Zmorka - bardzo, bardzo dziękuję. Jestem taka wzruszona:)))) Lista życzeń wpisana na zdjęciu obok w folio:))) Janusz- Ty byś bez Zmorki nawet dnia nie wytrzymał :))))
Janusz? O Zmorkę mam być zazdrosna? Wiesz, ja... nie tego... no... nie z tych....;-))) Idźcie sobie, idźcie. Zmorka potrafi ponoć posłużyć się chochlą, to może Ci coś "wysmaży" he he he
mucha juz spakowana :-)
Już więcej niebędzie nikogo nękać
scenka elegancka :))
bleee fajne zdjęcie;-) ale mucha (nie)odlotowo wyszła
Janusz Ona Cie lubi:)Szczesliwego Nowego!Super fota
...:) i koniec... i poczatek... ;)
ale horror
Piekne ale troche tragiczne jak to w przyrodzie ;-)))
extra scenka ! uważam, że można kolejkę od początku ustawić :)
I jeszcze ten zapraszający gest, bardzo dobre foto :)
Oj dawno nie przeczytałem tak dobrego tytułu... Naprawdę na poziomie!
a tak na koniec... to każda mucha znajdzie swego ropucha... i trafi do brzucha...
Sławek :D jaki Ty wyedukowany z wszystkich much ;D zdjęcie mi też się podoba :))) i dyskusja i dedykacja :)))) Pozdrowienia :)))
Sławek :DDD
hmm... w sumie to może coś powiem o focie... a więc... bdb.
Pewnie jej pająk nogi urwał i na wędce zawiesił. No to mnie uspokoiliście trochę, bo się już zaczęłam denerwować:)))
jedna to i w tańcu z gwiazdami samochód wygrała... ale to jakaś zmutowana była... dwie nogi tylko miała...
Czyli, jakby nie było, jest to mucha z przyszłością.
Ela, może i oglądają ale na cudzym sprzęcie i na pewno nie tasiemce ;P
ogladaja Ela jak wlasnie wyladuja na telewizorze :D
Janusz... na ryby to ciasto najlepsze... brutalu jeden... będziesz mi tu muszki nadziewał... ;-)
... ale jak to? I może mi jeszcze powiesz, że nie oglądają seriali, tak?
powiesiła się ;)
Ela... myślisz... że będą z tego czerwie?
Ela, nie żebym Cię miała brutalnie uświadomić, ale nie masz racji... otóż muchy nie kupują sobie sprzętów ;D
Co Wy gadacie? Nigdy nie jest za późno. Mufa jeszcze będzie kochać, założy rodzinę, kupi sobie telewizor, jacht....
nie zazdroszcze muchowi :D oby Janusz mial wiecej szczescia....
dobre foto:)
już za późno... ofiara sparaliżowana, co się da, to drapieżnik wyssie a niepotrzebną resztę wyrzuci z sieci...
We Francji, spotkałbyś się z pogardliwym prychnięciem, na takie "pańprzepuszczanie";)
Brawo za zdjęcie i... inteligentną dedykację :) Najlepszego w Nowym Roku :)
przepuszcza, potwierdzam :)) a muchóf więcej nie będzie ;P
... ale w jakich cierpieniach... może tym razem to ja Ci kolejkę odstąpię, co?
Zmorka - bardzo, bardzo dziękuję. Jestem taka wzruszona:)))) Lista życzeń wpisana na zdjęciu obok w folio:))) Janusz- Ty byś bez Zmorki nawet dnia nie wytrzymał :))))
bez awantur proszę ;P Już Cię Ela zapisałam na następną :)
Janusz? O Zmorkę mam być zazdrosna? Wiesz, ja... nie tego... no... nie z tych....;-))) Idźcie sobie, idźcie. Zmorka potrafi ponoć posłużyć się chochlą, to może Ci coś "wysmaży" he he he
Ej, a co to ma znaczyć? Zapraszasz Janusza na randkę, w ciekawym świetle, w małej czarnej... itd???????!!!!!!
Bardzo dobre !!!
Świetnie pokazane :)
czasami zanim się pomyśli jest za późno i już człowiek....sorki mucha omotana
pozdrawiam ;))
Fajnie złapane:)
Jak zwykle wspaniałe....
Dość ciekawe ujęcie.
bdb
..hehe... dedykacja lepsza niż zdjęcie
a toż się Januszowi traWiła piękność... ;))
i kto tu jest ofiarą:) ?
na drugim planie jest Motacz Niebylejaki :)
świetne!