nie no - cel byl taki, zeby to dzieciak zwracal uwage. Twarz i zabawka byly praktycznie w tej samej odleglosci, wiec nie umialem wyostrzyc jednego tak, zeby drugie bylo nieostre, natomiast zabawke chcialem miec, bo ma ladne kolory i sprawia, ze foto jest moze troche bardziej wesole...
Nie zmieniaj otoczenia, fotografuj to co masz pod ręką. Będziesz mógł wałkować dany temat bez większych wyrzeczeń tak długo, aż efekt przypadnie Ci do gustu. No właśnie - przypadnie "Ci" do gustu. Nie panu M czy panu T, tylko TOBIE. Czytaj, oglądaj i rób swoje.Trzymam kciuki za eksperymentatorów.:) Co do zdjęcia: wyrazista ostra zabawka odciąga uwagę od całej reszty. Czy to był Twój zamysł?
psiuku [2009-12-27 22:27:08] ->> to ja jeszcze proponuję punkt widzenia troszku zmienić, otoczenie, nad kadrem pomyśleć... Modela można nie zmieniać, bo fajny :)
Dziecko Chińczyk i dziecko Japończyk to się niczym od siebie nie różnią, tylko nazwą - Chińczyk i Japończyk. Chyba tylko jak Chińczyk jest chłopcem a Japończyk dziewczynką to się różnią - płcią. Ale to już tak jak u ludzi ;)))
nie no - cel byl taki, zeby to dzieciak zwracal uwage. Twarz i zabawka byly praktycznie w tej samej odleglosci, wiec nie umialem wyostrzyc jednego tak, zeby drugie bylo nieostre, natomiast zabawke chcialem miec, bo ma ladne kolory i sprawia, ze foto jest moze troche bardziej wesole...
Nie zmieniaj otoczenia, fotografuj to co masz pod ręką. Będziesz mógł wałkować dany temat bez większych wyrzeczeń tak długo, aż efekt przypadnie Ci do gustu. No właśnie - przypadnie "Ci" do gustu. Nie panu M czy panu T, tylko TOBIE. Czytaj, oglądaj i rób swoje.Trzymam kciuki za eksperymentatorów.:) Co do zdjęcia: wyrazista ostra zabawka odciąga uwagę od całej reszty. Czy to był Twój zamysł?
Malczer lol
dziekuje za wskazowki - bankowo sie zastosuje. poki co fotki sa jeszcze troche "przypadkowe", ale krok po kroku...
A ja proponuję, zanim przyjdzie Snowman, poczytać o świetle i kompozycji. Zapoznać się bliżej z nazwiskiem DEDERKO :)...
Zibi Lutomski, może tutaj? http://plfoto.com/166122/autor.html
psiuku [2009-12-27 22:27:08] ->> to ja jeszcze proponuję punkt widzenia troszku zmienić, otoczenie, nad kadrem pomyśleć... Modela można nie zmieniać, bo fajny :)
ok - trzymajmy sie tematu;] z kolorami faktycznie przegialem i dzieciak wyglada jak w ciezkiej chorobie - bd mial to na uwadze w przyszlosci.
Dziecko Chińczyk i dziecko Japończyk to się niczym od siebie nie różnią, tylko nazwą - Chińczyk i Japończyk. Chyba tylko jak Chińczyk jest chłopcem a Japończyk dziewczynką to się różnią - płcią. Ale to już tak jak u ludzi ;)))
trochę jak auto wygląda...A koroki kororkowo odjechane.
Poczytać kołderkę..? O_O
Malczer - a gdzie można zobaczyć Magdalenę B..? ;))
i poczytaj Dederkę
Pooglądaj zdjęcia Magdaleny Berny. Tyle na początek ;)...
Swietne... Dałbym 10, ale jeszcze nie mogę oceniać...
oooooo:)