pół roku temu przy bramie floriańskiej widziałem taką akcję: podjeżdża nówka VW Caravele, ciemne szyby, alu... wychodzi nażelowany facet ok 40-50lat,złote łańcuchy na szyi... otwiera drzwi a tam zgraja dzieciaków - każdy dostaje po kubeczku i na miasto ;) a ja durny z pustakami po budowach się męczę
kiedys na ulicy stala taka zapatulona zgarbiona kobiecina z kubeczkiem na pieniazki oczywiscie wygladala na stara kobiete ktora widac musiala jakos sobie dawac rade wiadomo jak starsi ludzie zyc musza jedna kobiete zaciekawilo to ze taka stara kobieta tak dlugo potrafi stac stac i stac ja tam nie wiem ale chyba takiemu starszemu czlowiekowi nie jest latwo tak stac i stac, wiec ta kobieta zaciekawiona podeszla i z zajrzala tej ono staruszcze pod szczelnie zawiazana chusta ( bylo zimno wiec zapatulona mogla oczywiscie byc) i co sie okazalo, ze to młoda dziewucha ja tez nie daje wole wyslac smsa albo Owsiakowi np, kolo mojego domu czesto widuje starszego czlowieka co dzien przechodzi po wszystkich mniejszych i wiekszych smietnikach i szuka czego kolwiek by jakos przezyc, on nie siedzi i nie prosi on kombinuje jak moze i jemu tez bym dala tylko smialosci nie mam by samej podejsc by moze nie urazic tacy ludzie maja swoja dume, ale moze warto sprobowac a temu ze zdjecia tez bym dala ... kopa w dupę
70200 [2009-12-23 08:46:49] To pięknie, też czasami daję... Ale kiedyś czytałem artykuł o tym, ile miesięcznie wyciągają goście, którzy żebrzą wśród samochodów na skrzyżowaniach...
Ja parę razy kupiłem komuś takiemu jedzenie. Jeden powiedział, że takich rzeczy nie jada (pierogi ruskie na ciepło) inny rzucił torbę z jedzeniem w krzaki i sępił dalej. Inna sprawa, że mam podobne zdjęcie. Patrz: http://plfoto.com/zdjecie,reporterskie,zdjecie,894050.html
Temu daj, tamtemu daj... a u mnie krążą złodzieje, co pod pozorem biedy i zbędnych ubranek dla dzieci starają się skubnąć coś z przedpokoju. Eh... nie daję. Jak już, to naprawdę wolę Owsiakowi albo komuś takiemu.
nygustwo, nieróbstwo! zaraz ktoś napisze że "ale to nie jego wina że stracił prace" że ma 5 dzieci itp, ale czas który poświęca na klęczenie mógłby wykorzystać w celu szukania pracy lub chociaż zbierania surowców wtórnych! takie jest moje zdanie, żebranie to najprostsza metoda zarabiania na chleb! tylko czy to idzie na ten chleb? wino, piwo tez jest kaloryczne! Sami takich ludzi do tego przyzwyczailiśmy! My Katole , Bóg kazał się dzielić to DAJ!
pół roku temu przy bramie floriańskiej widziałem taką akcję: podjeżdża nówka VW Caravele, ciemne szyby, alu... wychodzi nażelowany facet ok 40-50lat,złote łańcuchy na szyi... otwiera drzwi a tam zgraja dzieciaków - każdy dostaje po kubeczku i na miasto ;) a ja durny z pustakami po budowach się męczę
kiedys na ulicy stala taka zapatulona zgarbiona kobiecina z kubeczkiem na pieniazki oczywiscie wygladala na stara kobiete ktora widac musiala jakos sobie dawac rade wiadomo jak starsi ludzie zyc musza jedna kobiete zaciekawilo to ze taka stara kobieta tak dlugo potrafi stac stac i stac ja tam nie wiem ale chyba takiemu starszemu czlowiekowi nie jest latwo tak stac i stac, wiec ta kobieta zaciekawiona podeszla i z zajrzala tej ono staruszcze pod szczelnie zawiazana chusta ( bylo zimno wiec zapatulona mogla oczywiscie byc) i co sie okazalo, ze to młoda dziewucha ja tez nie daje wole wyslac smsa albo Owsiakowi np, kolo mojego domu czesto widuje starszego czlowieka co dzien przechodzi po wszystkich mniejszych i wiekszych smietnikach i szuka czego kolwiek by jakos przezyc, on nie siedzi i nie prosi on kombinuje jak moze i jemu tez bym dala tylko smialosci nie mam by samej podejsc by moze nie urazic tacy ludzie maja swoja dume, ale moze warto sprobowac a temu ze zdjecia tez bym dala ... kopa w dupę
łapanie frajerów w kubek
70200 [2009-12-23 08:46:49] To pięknie, też czasami daję... Ale kiedyś czytałem artykuł o tym, ile miesięcznie wyciągają goście, którzy żebrzą wśród samochodów na skrzyżowaniach...
Hmmm Desperacja? A może korzonki go łupią? :)
a ja zawsze dam złotówkę lub dwa - może i ja kiedyś będę w takiej sytuacji - nie nam oceniać tych ludzi - jedyne co możemy to pomóc
Ja parę razy kupiłem komuś takiemu jedzenie. Jeden powiedział, że takich rzeczy nie jada (pierogi ruskie na ciepło) inny rzucił torbę z jedzeniem w krzaki i sępił dalej. Inna sprawa, że mam podobne zdjęcie. Patrz: http://plfoto.com/zdjecie,reporterskie,zdjecie,894050.html
Malczer i prawidłowo!
Temu daj, tamtemu daj... a u mnie krążą złodzieje, co pod pozorem biedy i zbędnych ubranek dla dzieci starają się skubnąć coś z przedpokoju. Eh... nie daję. Jak już, to naprawdę wolę Owsiakowi albo komuś takiemu.
nygustwo, nieróbstwo! zaraz ktoś napisze że "ale to nie jego wina że stracił prace" że ma 5 dzieci itp, ale czas który poświęca na klęczenie mógłby wykorzystać w celu szukania pracy lub chociaż zbierania surowców wtórnych! takie jest moje zdanie, żebranie to najprostsza metoda zarabiania na chleb! tylko czy to idzie na ten chleb? wino, piwo tez jest kaloryczne! Sami takich ludzi do tego przyzwyczailiśmy! My Katole , Bóg kazał się dzielić to DAJ!
No rzeczywiście...