Nie chce sie klocic nt uzasadniania takiej, a nie innej kompozycji kadru, subiektywizmu spojrzenia, wizji fotografujacego, checi przekazania czegos w taki, a nie inny sposob, poprawnosci/przydatnosci niektorych regul i trzymania sie ich za wszelka cene lub tez lamania ich gdzie tylko sie da. Fakt pozostaje faktem - nie myslalem za duzo przy wykonywaniu tego zdjecia, ale mi wciaz sie podoba, oddaje dokladnie to, co czulem w tamtym momencie, niezaleznie od tego, czy ktos znajdzie tutaj jakas regule, czy nie...
Nie chce sie klocic nt uzasadniania takiej, a nie innej kompozycji kadru, subiektywizmu spojrzenia, wizji fotografujacego, checi przekazania czegos w taki, a nie inny sposob, poprawnosci/przydatnosci niektorych regul i trzymania sie ich za wszelka cene lub tez lamania ich gdzie tylko sie da. Fakt pozostaje faktem - nie myslalem za duzo przy wykonywaniu tego zdjecia, ale mi wciaz sie podoba, oddaje dokladnie to, co czulem w tamtym momencie, niezaleznie od tego, czy ktos znajdzie tutaj jakas regule, czy nie...
centralne kadrowanie nie jest wadą, w wielu przypadkach się sprawdza, ale akurat tutaj jest nieuzasadnione. Pozdrawiam
.... odkąd "wymyślono" trójpodział, Mateuszu.
od kiedy centralny kadr jest wada?
keep goin :)
Postać umieszczona zbyt centralnie (przesunąłbym do 1/3 na lewo) i za ciemny dół zdjęcia (przydała by się szara połówka)....
małe foto i centralny kadr. To moje uwagi :) powodzenia na przyszlosc :)
ok