No - teraz to (być może) gdzieś tak w połowie stycznia bądź w lutym. Będziemy likwidować wystawę, to pojadę po fotografie. A później na Dzień Ziemi na wiosnę :)); @Karbiku - duchy tam rozmaite, ten zaułek mam sfotografowany i za dnia :))
@Chytła - dzięki :)); @BJZ :)); @Ja nic nie wiem - to w sumie był spacer wieczorny - statywu nie targałem, zresztą w Mandragorze by sie nie przydał :)). A w ciągu dnia widziałem przynajmniej dwóch fotografistów na sesjach plenerowych... - przy okazji, może to ktoś z Plfotowiczów był? Około 14 w rejonie kawiarni "Magia"? Robił zdjęcia w kierunku na Rynek i kamienicę Pod Lwami?
@Cocacola - dzięki :)) - nie chcę zapeszać, więc odpukuję, ale wygląda na to, że będziemy współpracować z UMCS w paru "projektach" i okazje do włóczęg po Lublinie pojawią się ponownie. Ten pobyt był krótki (choć intensywny) i szalenie mi się podobało :))
:)) bardzo mi się lubelski bruk podobał :)) widocznie to magiczne miejsce jest :)) nic dziwnego, że te lubelskie zaułki, bramy podcienie cieszą się taką popularnością :))
:)
*
@Choszczman - warte, o każdej porze roku i dnia :))
uliczki warte portretowania..:)
No - teraz to (być może) gdzieś tak w połowie stycznia bądź w lutym. Będziemy likwidować wystawę, to pojadę po fotografie. A później na Dzień Ziemi na wiosnę :)); @Karbiku - duchy tam rozmaite, ten zaułek mam sfotografowany i za dnia :))
ładne kolory i kadr, pewnie duch zaułkowy lubi figle płatać i stąd te bliki ;)
barszczon ...więc daj znać...ostatnio mieliśmy dwa wieczorne plenerki na Starym Mieście ... będa i kolejne...:))
@Chytła - dzięki :)); @BJZ :)); @Ja nic nie wiem - to w sumie był spacer wieczorny - statywu nie targałem, zresztą w Mandragorze by sie nie przydał :)). A w ciągu dnia widziałem przynajmniej dwóch fotografistów na sesjach plenerowych... - przy okazji, może to ktoś z Plfotowiczów był? Około 14 w rejonie kawiarni "Magia"? Robił zdjęcia w kierunku na Rynek i kamienicę Pod Lwami?
@Cocacola - dzięki :)) - nie chcę zapeszać, więc odpukuję, ale wygląda na to, że będziemy współpracować z UMCS w paru "projektach" i okazje do włóczęg po Lublinie pojawią się ponownie. Ten pobyt był krótki (choć intensywny) i szalenie mi się podobało :))
bajkowe :-)
jak z reki to jest calkiem ok
Pięknie wykonane... doceniam...
znakomita próba
znajome tereny pozdrawiam :)
Zapraszamy więc na więcej zdjęć...:)
:)) bardzo mi się lubelski bruk podobał :)) widocznie to magiczne miejsce jest :)) nic dziwnego, że te lubelskie zaułki, bramy podcienie cieszą się taką popularnością :))
Jak to jest, ze bliki robią się w tym zaułku, zawsze w tym samym miejscu... witamy na lubelskim bruku...:)))