Ilez ja nocy przespalem w takich dworcowych poczelkaniach:). Nastrajaly mnie to jednak pozytywnie, zwlaszcza malych dworcow z roznych zapupiach. Czlowiek czul sie swojsko i bezpiecznie, choc torby z aparatami by nie zostawil, by sobie pojsc na papierosa. Bardzo fajna poczekalnie miala Lodz Fabryczna. Zwlaszcza w zimie. Wyposazona byla w... drzwi wahadlowe z porozbijanymi szybami, ktore przerazliwie skrzypialy, gdy wialo. Jedna z nocy przenocowalem w nieogrzewanym wagonie klasy drugiej na bocznicy, myslac, ze bedzie cieplej, a z zimna nerki bolaly:). Ale, generalnie, tacie stacje gdzies z mordobijskiego powiadtu, albo Fabrycznej, wspominam ze smakiem mlodzienczej przygody. 9.
fajny kadr, taki teatralny:)
!!!
lubię reporterkę, czuć historię tych ludzi ,każdy myśli o czymś innym, bardzo bardzo dobre
Tu - niestety - nie ma wątpliwości, że to miniony czas... Tak już tam nie wygląda :))
(:
Ilez ja nocy przespalem w takich dworcowych poczelkaniach:). Nastrajaly mnie to jednak pozytywnie, zwlaszcza malych dworcow z roznych zapupiach. Czlowiek czul sie swojsko i bezpiecznie, choc torby z aparatami by nie zostawil, by sobie pojsc na papierosa. Bardzo fajna poczekalnie miala Lodz Fabryczna. Zwlaszcza w zimie. Wyposazona byla w... drzwi wahadlowe z porozbijanymi szybami, ktore przerazliwie skrzypialy, gdy wialo. Jedna z nocy przenocowalem w nieogrzewanym wagonie klasy drugiej na bocznicy, myslac, ze bedzie cieplej, a z zimna nerki bolaly:). Ale, generalnie, tacie stacje gdzies z mordobijskiego powiadtu, albo Fabrycznej, wspominam ze smakiem mlodzienczej przygody. 9.
swietne
Czy to jest ta poczekalnia czy co tam się na piętrze znajduje czy hol główny?
Ciekawa sytuacja, świetny kadr.
za afterparty i orgietki na centralnym...10
Też mi się zdarzyła taka noc na Centralnym :))
w tamtym roku to miałem takie same włosy :)))
ech dzis juz nikt tak nie wyglada
uwielbiam Pana patrzenie
Lubię takie klimaty
Gość na I planie z fryzurą ala Czesław Niemen...:)
Każdy sobie radzi jak może.... Przerwy w podroży bywają uciążliwe :)
jakie fryzury :))
Na Centralnym, to jak w kasynie. Trudno dzień od nocy odróżnić... :)
Niemalże jak „Bal na dworcu w Koluszkach” :)...
trafilam:)
b. fajne..
STRAWBERRIES: jesień 1977 :)
:)
+++
+++ wtedy jeszcze było tam dosyć przyjemnie...
wyglada na lata osiemdziesiate :) palam uwielbieniem do tego typu fotografii