a dziekuje, pozdrawiam :)

znikam spac, dobranoc panowie :)

http://auroralsounds.tripod.com/ :)

mialem kiedys psa, ktory pil wode prosto z kranu :) artysta byl :) dodam, ze nikt go tego nie uczyl :)

Tak Mopar, dzwieki :)

No, powinienes teraz zobaczyc usmiech na mojej gebie :) Dokladnie, dzieki wielkie Procyon :)

Zbigniew, ja ze stanu wojennego to raczej przedluzone ferie pamietam :) Ale mialem kiedys jedna dziwna przygode, w bialy dzien, w sloneczny i goracy dzien. Bylismy w lesie i nagle w miescu, w ktorym sie bawilismy zrobilo sie przerazliwie cicho. Tak cicho, ze pies moj zawinal ogon i uciekl. Nie wiem co to byla ale pamietam do dzis :)

Byla kiedys strona jednego Fina, ale nie umiem jej teraz znalezc, mial nagrane dzwieki zorzy i duzo zdjec, rowniez innych zjawisk atmo :)

Zbigniew, teraz tu kryzys, wiec turystycznie wszystko stanialo :) Szczegolnie dla strefy euro. Pozdrawiam :)

Kiedys szukalem i to znalazlem: http://auroralsounds.tripod.com/

a wlasnie, ciekawostka, znam jednego Islandczyka, ktory slyszal zorze. Opowiedzial mi te historie kiedys. Byl zima w gorach, na polowaniu, i nagle uslyszal ciche trzaski i jakby jeki, a potem nagle niebo zrobilo sie zielone, zolte i purpurowe.Pozniej juz nie slyszal nigdy ale sam mowi, ze nigdy tez juz nie byl na taki odludziu jak wtedy.

:) Taaa, miejsce jest wazne, ja tu znam jednego fotografa, ma dryg i szczescie, robi zorze nawet wtedy kiedy ich nie ma :) Podesle Ci linka na priv jutro :)

@Missmoon - to byla jedna z najsliniejszych jakie widzialem na Islandii. Niestety niedoskonalosc sprzetu, brak warsztatu (wszytko robilem na wyczucie, to byly pierwsze moje Aurorki) oraz przerazajace zimno, ktore zabijalo baterie nie pozwolily na uwiecznienie wszystkich achow i ochow :) Ale i tak mam sentyment do tych kilku fotek :) A na prawdziwe Zorze do wysylam do Procyon'a, On sie zna :)

Witam :) Juz pisze. Z poczatku byla to dla mnie tez zagadka, ale szybko sie wyjasnila. Otoz na obiektyw mialem nakrecona jakas UVke. Na dlugich czasach dawala jakis taki efekt, jakby sam w sobie sie odbijala :) Bez UVki tych kosmicznych kregow nie bylo :)