Marcin Kysiak [2009-12-14 09:52:27: no, użyłem pewnego skrótu myślowego, mam na myśli to, że parowozy są nader odporne na unieruchomienia i z tego powodu, a nie tylko miłości do zabytków, wszystkie państwa je utrzymują i konserwują wraz ze stosowną infrastrukturą. Pzdr
Swoją drogą "w parowych wystarczy rozpalić pod kotłem" też nie oddaje istoty sprawy - rozpalanie wygaszonego ciężkiego parowozu trwa kilkanaście godzin :-)
Slawekol [2009-12-12 22:38:45] - w spalinowych spali się to samo co w elektrycznych. One (poza naprawdę małymi jednostkami) są prawie zawsze spalinowo-elektryczne, tzn. silnik spalinowy produkuje prąd do silników napędowych elektrycznych. Co do trzymania parowozów: ciekawa teza, choć jakoś w nią wątpię w dzisiejszych czasach, przynajmniej po naszej stronie Bugu, a już na pewno bez znaczenia dla przedstawionego egzemplarza. Znaczenie strategiczne takiego parowoziku małej mocy, który nie może się o własnych siłach wydostać poza obszar swojej kolei wąskotorowej o długości raptem 60 km. jest zerowe.
Marcin Kysiak [2009-12-11 14:22:46]: ma być reaktywowana trasa Mława-Maków. Co do parowozu to gdzieś słyszałem, że każda rozsądna armia trzyma je zakonserwowane na wypadek wojny atomowej. Kiedy spalą się zwoje w elektrycznych i układy zapłonowe w spalinowych, w parowych wystarczy rozpalić pod kotłem i składy wagonów będą mogły ruszyć w drogę. @PinkCili @barszczon - ziekuje; @Włodzimierz Barchacz - no tak "pod włos"miało być właśnie dlatego; Madame Bovary: chciałem utrwalić ten widok, wtedy codzienny, mając świadomość, że to już długo nie potrwa. Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam Gości
9,5. Bardzo mi sie to zdjeice podoba. tym bardziej, ze ona ledwo dycha... zipie... i sapie... A to w duzej mierze za przyczyna tego, ze jedzie w lewa strone - odwrotna w stosunku do (tzw.) kierunku naturalnego. Ufff... A w ogole to... bo sa kolejki waskoto, bo sa koilejki waskoto, bo sa kolejki waskotorooowe (Skaldowie:). PS Bardzo ladny kadr, a cien mi zupelnie nie przeszkadza.
Slawekol [2009-12-11 13:58:17] - remont parowozu to nie w kij dmuchał, one muszą być naprawdę sprawne, żeby były bezpieczne w użytkowaniu. Pewnie zaczną od spalinówek. Skądinąd tych Px48 jest w Polsce sporo czynnych, za to kilka sprawnych unikatowych modeli (Px38 w Żninie, Las47 w Bieszczadach, Borsig w Poznaniu, Tw53 w Rudach) z szopy wyciągają tylko od święta :-( Chlubnym wyjątkiem jest Px29 w Sochaczewie. Co do 8 godzin to rzeczywiście: w 1946/47 z Mławy do Przasnysza 3:40, ale już w 1985/86 z Przasnysza do Makowa jedynie 1:40.
Dzisiaj usłyszałam w "3" takie zdanie, że dobra fotografia jest wtedy, kiedy fotograf wie po co ją robi. W przeciwieństwie do złej, kiedy się pstryka bo może coś wyjdzie. Jestem przekonana, że wiedziałeś po co robisz to zdjęcie.
r.jaros [2009-12-11 06:16:51: to mój cień :); Marcin Kysiak [2009-12-11 11:58:32: wąskotorówka Mława - Przasnysz - Maków M. Lokomotywka, wydaje mi się, stoi przy drodze w Czernicach Borowych. Ciekawe, czy w związku z reaktywacją kolejki wróci na trasę. Podróż na trasie Mława Maków (około 60 km) trwała 8 godzin!
Ten parowozik to Px48 - najpopularniejszy polski parowóz wąskotorowy. Zauważcie, że widoczne za nim wagony nie jadą bezpośrednio na szynach - to jest transport wagonów normalnotorowych na wagonach-platformach. Sławku - gdzie to? Jaka to kolej?
Aganta & camp: :)); Koziołrogacz: kwiecień 1980 roku; odnalazłem to zdjęcie, bo zapotrzebowała pewna redakcja jako ilustrację do tekstu. Znalazły się unijne fundusze na reaktywację tej kolejki, prawdopodobnie znowu wyruszy ona w trasę. Podobno w wagonach były tabliczki z napisem "Zabrania się zbierania grzybów w czasie biegu pociągu", a zawiadowca, zapytany kędyś, o której będzie pociąg, odpowiedział: góra za pół godziny, pies maszynistego juz przyleciał". :)
oryginalny kadr
Poczekałbym aż więcej się wyłoni!
Marcin Kysiak [2009-12-14 09:52:27: no, użyłem pewnego skrótu myślowego, mam na myśli to, że parowozy są nader odporne na unieruchomienia i z tego powodu, a nie tylko miłości do zabytków, wszystkie państwa je utrzymują i konserwują wraz ze stosowną infrastrukturą. Pzdr
(znikające komenty)
Swoją drogą "w parowych wystarczy rozpalić pod kotłem" też nie oddaje istoty sprawy - rozpalanie wygaszonego ciężkiego parowozu trwa kilkanaście godzin :-)
Slawekol [2009-12-12 22:38:45] - w spalinowych spali się to samo co w elektrycznych. One (poza naprawdę małymi jednostkami) są prawie zawsze spalinowo-elektryczne, tzn. silnik spalinowy produkuje prąd do silników napędowych elektrycznych. Co do trzymania parowozów: ciekawa teza, choć jakoś w nią wątpię w dzisiejszych czasach, przynajmniej po naszej stronie Bugu, a już na pewno bez znaczenia dla przedstawionego egzemplarza. Znaczenie strategiczne takiego parowoziku małej mocy, który nie może się o własnych siłach wydostać poza obszar swojej kolei wąskotorowej o długości raptem 60 km. jest zerowe.
Marcin Kysiak [2009-12-11 14:22:46]: ma być reaktywowana trasa Mława-Maków. Co do parowozu to gdzieś słyszałem, że każda rozsądna armia trzyma je zakonserwowane na wypadek wojny atomowej. Kiedy spalą się zwoje w elektrycznych i układy zapłonowe w spalinowych, w parowych wystarczy rozpalić pod kotłem i składy wagonów będą mogły ruszyć w drogę. @PinkCili @barszczon - ziekuje; @Włodzimierz Barchacz - no tak "pod włos"miało być właśnie dlatego; Madame Bovary: chciałem utrwalić ten widok, wtedy codzienny, mając świadomość, że to już długo nie potrwa. Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam Gości
Trochę mnie nie było a tu Panie, takie cuda :)). Początkowo - przed przeczytaniem opisu myślałem, że to rogowska kolejka :)) Ładne, podoba mi się :))
"Zabrania się zbierania grzybów w czasie biegu pociągu". Slawek, to blad! Przeciez pociag nie biegnie, a jedzie, panie!:D
9,5. Bardzo mi sie to zdjeice podoba. tym bardziej, ze ona ledwo dycha... zipie... i sapie... A to w duzej mierze za przyczyna tego, ze jedzie w lewa strone - odwrotna w stosunku do (tzw.) kierunku naturalnego. Ufff... A w ogole to... bo sa kolejki waskoto, bo sa koilejki waskoto, bo sa kolejki waskotorooowe (Skaldowie:). PS Bardzo ladny kadr, a cien mi zupelnie nie przeszkadza.
Bardzo lubię takie klimaty!! Przepiękne....
Slawekol [2009-12-11 13:58:17] - remont parowozu to nie w kij dmuchał, one muszą być naprawdę sprawne, żeby były bezpieczne w użytkowaniu. Pewnie zaczną od spalinówek. Skądinąd tych Px48 jest w Polsce sporo czynnych, za to kilka sprawnych unikatowych modeli (Px38 w Żninie, Las47 w Bieszczadach, Borsig w Poznaniu, Tw53 w Rudach) z szopy wyciągają tylko od święta :-( Chlubnym wyjątkiem jest Px29 w Sochaczewie. Co do 8 godzin to rzeczywiście: w 1946/47 z Mławy do Przasnysza 3:40, ale już w 1985/86 z Przasnysza do Makowa jedynie 1:40.
Dzisiaj usłyszałam w "3" takie zdanie, że dobra fotografia jest wtedy, kiedy fotograf wie po co ją robi. W przeciwieństwie do złej, kiedy się pstryka bo może coś wyjdzie. Jestem przekonana, że wiedziałeś po co robisz to zdjęcie.
http://waskotorowka.mlawa.cal.pl/news.php - ale może chcą też reaktywować jakiś inny odcinek?
r.jaros [2009-12-11 06:16:51: to mój cień :); Marcin Kysiak [2009-12-11 11:58:32: wąskotorówka Mława - Przasnysz - Maków M. Lokomotywka, wydaje mi się, stoi przy drodze w Czernicach Borowych. Ciekawe, czy w związku z reaktywacją kolejki wróci na trasę. Podróż na trasie Mława Maków (około 60 km) trwała 8 godzin!
bardzo ładne zdjęcie
też kiedyś u mnie taka jeździła:)
+++
Ten parowozik to Px48 - najpopularniejszy polski parowóz wąskotorowy. Zauważcie, że widoczne za nim wagony nie jadą bezpośrednio na szynach - to jest transport wagonów normalnotorowych na wagonach-platformach. Sławku - gdzie to? Jaka to kolej?
Moja tematyka :-)
corundum [2009-12-11 08:56:12] ==> A dlaczeguż to, Młody Przyjacielu?
... "byle nie do Warszawy" ? ... ;)
jedzie pociąg z daleka...
Paaaaaaaaanie! Takie banalne zdjęcie na takim poważnym portalu?...hi hi! Dołączam do chwalby przedpiśców :-)))
!!!
r.jaros [2009-12-11 06:16:51] ..akcja pociąg...a ta postać to partyzant z wyciętego lasu..:)
bdb® czy mi się wydaje czy w rowie stoi jakaś pustać?:)
Newski Panie Sławku??
bardzo takie lubię...
Slawekol [2009-12-10 23:08:16] :)))
Aganta & camp: :)); Koziołrogacz: kwiecień 1980 roku; odnalazłem to zdjęcie, bo zapotrzebowała pewna redakcja jako ilustrację do tekstu. Znalazły się unijne fundusze na reaktywację tej kolejki, prawdopodobnie znowu wyruszy ona w trasę. Podobno w wagonach były tabliczki z napisem "Zabrania się zbierania grzybów w czasie biegu pociągu", a zawiadowca, zapytany kędyś, o której będzie pociąg, odpowiedział: góra za pół godziny, pies maszynistego juz przyleciał". :)
Bardzo stare..?
Ale to ładne :-)