Aparat wyraźnie je usztywnił. Najlepiej by było po prostu dziewczyny ustawić do zdjęcia, klasycznie upozować. Teraz relacje między tymi osobami są jakieś... nieustalone. Własciwie trudno dociec, czemu znalazły się w jednym kadrze. Tak jak jest to ani portret, ani reporterka.
Aparat wyraźnie je usztywnił. Najlepiej by było po prostu dziewczyny ustawić do zdjęcia, klasycznie upozować. Teraz relacje między tymi osobami są jakieś... nieustalone. Własciwie trudno dociec, czemu znalazły się w jednym kadrze. Tak jak jest to ani portret, ani reporterka.