Robert... nie rozpaczaj..żebyś nie czekał na ten trzeci dzwon to możemy nawet kilka razy zatrąbić Ci pod oknem w sobotę rano ... mam jeszcze miejsce dla Ciebie w samochodzie..:)))
tuberoza [2009-11-30 11:59:19] Pierwszy dzwonił, gdy Jackowi wyłączyłem kompa... Drugi dzwonił, gdy Basi wlazłem w kadr z buciorami... Gdy trzeci zadzwoni, udam się na pustynię...
W śmieciach to było w dzien! Miałam chociaż szansę, zeby ominąć coś, czego nie chciałam dotknąć... a tu o północy ... różne cuda mogły mi nadpłynąć ...:)))
i cocacolę też, jeśli chce, zrobimy jakis plener i będziemy sobie wchodzic w kadr :)
oki podaj termin i weź Ewę, żeby nie było boruty :)
tuberoza [2009-12-01 13:24:55] Czuję się zaproszony... Liczę, że tambylec pokaże mi fajne miejscówki... :)
cocacola [2009-12-03 07:12:01] Nie masz nawet pojęcia, jak bardzo bym chciał...
Robert... nie rozpaczaj..żebyś nie czekał na ten trzeci dzwon to możemy nawet kilka razy zatrąbić Ci pod oknem w sobotę rano ... mam jeszcze miejsce dla Ciebie w samochodzie..:)))
nie kokietuj, tylko przyjeżdżaj na Podlasie i mnie naucz robic zdjęcia :)
...No właśnie u cocacoli zadzwonił... Miałem jechać do Zamościa na plenerek, ale chyba lepiej będzie dla wszystkich jak zostanę w domu...
mam nadzieję, że nie zadzwoni ten trzeci :) szkoda Cię na pustynię :)
tuberoza [2009-11-30 11:59:19] Pierwszy dzwonił, gdy Jackowi wyłączyłem kompa... Drugi dzwonił, gdy Basi wlazłem w kadr z buciorami... Gdy trzeci zadzwoni, udam się na pustynię...
mam nadzieję, że to sympatyczne dzwony na dobrą wróżbę, czego i autorowi życzę :)
i w dodatku na andrzejki :)
dzięki za dedykację :) ale mnie zaszczyt kopnął :)
ooo i na to czekałam i się doczekałam :)
++
dobre
W śmieciach to było w dzien! Miałam chociaż szansę, zeby ominąć coś, czego nie chciałam dotknąć... a tu o północy ... różne cuda mogły mi nadpłynąć ...:)))
cocacola [2009-11-29 15:48:30] - Oj tam... W śmieciach się nie bałaś grzebać, żeby tę lalkę wydłubać, a błotka się brzydzisz? ;P
Robert Pranagal [2009-11-29 15:13:17] eee ... miałam tam gmerać w tym kałużobłocku? ... na drugi raz napakuje sobie całe kieszenie wczaśniej..:)
cocacola [2009-11-29 15:09:00] ale kamyków tam było dostatek...
bdb
jakim patykiem... jak ja na środku tej wielkiej kałuży stałam ... a wrzask był niewskazany ... cmentarz byl obok przecież...:)))
cocacola [2009-11-29 14:58:02] Trzeba było wrzeszczeć, albo patykiem rzucić... :)
właściwie to mam niemal inentiko ... chyba Ci zadedykuję, bo wchodziłes mi w kadr ze swoim statywem i musiałam ostro ciąć swoją fotkę...:))))))
baaardzo dobre..;)
Super ujęcie.
Ano dobre..
dobre