Opis zdjęcia
Texas, Big Bend National Park, gdzie Rio Grande robi Wielka Petle. Koniec maja, bylo dobrze ponad 45 C, w cieniu... Velvia, Minolta 800SI + 100-300APO
zeby podac poduszke musialbym do niego podejsc, przy tej temperaturtze to za duzy wysilek :))
ah - o ja leniwy :))
Przemek, o spodniach i butach pisalismy wczesniej - to przeciwko gadom i plasom kasajacym po kostkach :))
Kto to jest Rysiu?
Ciekawe pozycje wymyślają ludziska w tej hameryce. Rozumiem, że to początek serii :)
zawsze sa zady i walety...
no syropik klonowy to dopiero jest delicja :)))
Dlatego gostek w srodku lata w wysokich butach zeby go jakies scierwo nie ugryzlo :-)
kurcze, jak ja wam zazdroszcze tych kojotow i pancernikow... toz to takie milusie zwierzatka jak... jak... kotki :)
Ani.. Armenillo tez z hiszpanskiego - mala opancerzona rzecz...
kojoty gora:)))
Pseudo-hiszpanski, nie pamietam czy tak to sie dokladnie pisze.
a mowil ze glodny i dostal ciastko:)
ani.. to po hiszpanskiemu?
Moze "no hablo ingles" ??? :-)
zeby podac poduszke musialbym do niego podejsc, przy tej temperaturtze to za duzy wysilek :))
ah - o ja leniwy :))
Przemek, o spodniach i butach pisalismy wczesniej - to przeciwko gadom i plasom kasajacym po kostkach :))
Kto to jest Rysiu?
Ciekawe pozycje wymyślają ludziska w tej hameryce. Rozumiem, że to początek serii :)
zawsze sa zady i walety...
no syropik klonowy to dopiero jest delicja :)))
Dlatego gostek w srodku lata w wysokich butach zeby go jakies scierwo nie ugryzlo :-)
kurcze, jak ja wam zazdroszcze tych kojotow i pancernikow... toz to takie milusie zwierzatka jak... jak... kotki :)
Ani.. Armenillo tez z hiszpanskiego - mala opancerzona rzecz...
kojoty gora:)))
Pseudo-hiszpanski, nie pamietam czy tak to sie dokladnie pisze.
a mowil ze glodny i dostal ciastko:)
ani.. to po hiszpanskiemu?
Moze "no hablo ingles" ??? :-)