Kiedyś czytałem Walkerze artykuł o gościach z Anglii, którzy "pracują" w Parowozowni. Jednym z najwznioślejszych dla nich chwil była możliwość, aby siąść i wypić piwo z "prawdziwym" maszynistą. Wcale się nie dziwię - zapewne też kiedyś tego zapragnę.
jakoś to rozumiem, choć nigdy nie byłem w Anglii... ostatecznie to kolebka nowożytnej kolei żelaznej. muszą mieć dodatkowy sentyment
Kiedyś czytałem Walkerze artykuł o gościach z Anglii, którzy "pracują" w Parowozowni. Jednym z najwznioślejszych dla nich chwil była możliwość, aby siąść i wypić piwo z "prawdziwym" maszynistą. Wcale się nie dziwię - zapewne też kiedyś tego zapragnę.
stare foto... nie widziałem, bardzo dobre
Kontakt z tym panem jest faktycznie przyjemnością.
miałam przyjemność poznać tego Pana :) z tego co wiem - już emeryt
Gdyby było ciaśniej - mogło być więcej wątpliwości w jakim miejscu się model znajduje, chyba że masz na myśli konkretnie któryś z boków.
troszke ciasniej bym wykadrował - ale sie nie upieram :-)
niezły, naturalny portret
dobre
Zdecydowanie bardziej portret.. i to niezły portret.. taki co wiele mówi o człowieku..
Jest bardzo sympatycznym człowiekem, podobnie jak zdecydowana większość pracowników Parowozowni.
kto go nie zna? :)
bardziej portret niż reporterka... bdb
podobasie!