Bardzo, bardzo smutkiem powabne miejsce pszePana, któremu sterylność szatę przydała. Nie znajduję w nim uczuć brudnych czy też czystych. Zapewne dorastam w innych okolicznościach. Mniej przesyconych neutralnością, oczywistością. Innymi słowy, mniej uzbrojoną w suche łzy..
:)
obrazki jak zwykle czarują :)
Mówiąc, pisząc krótko: piękne...
bdb®
...:) ładne to westchnienie... :)
apteki ha ha - ławkę w opcji murek nie podciagnąć pod te olchy???
przyjemny obrazek
No nie wiem, właśnie jakoś tak słabowato się czuję, idę więc przejść się na świeżym powietrzu z zamiarem dotarcia do „apteki” :)...
Mariusz, a bo to zdrowiej się taplać na świeżym powietrzu, niż przy kompie :D
..ah, żeś dmuchał uhu hu ;)
Bardzo, bardzo smutkiem powabne miejsce pszePana, któremu sterylność szatę przydała. Nie znajduję w nim uczuć brudnych czy też czystych. Zapewne dorastam w innych okolicznościach. Mniej przesyconych neutralnością, oczywistością. Innymi słowy, mniej uzbrojoną w suche łzy..
aaanoooo troche sie taplaaaamy, może nad tą dużą kałuże na północy kiedy zawitamy ;))
Się pałętacie z tym Myszowatym po siakichś dziurach i chaszczach ;)...
szczekam w takim razie :))
odebrałem kolor dzisiaj.. idę produkować do dom.. :))
ładnie
dobre...