Opis zdjęcia
Po odzyskaniu niepodległości na nowo w 1919 roku została erygowana rzymskokatolicka parafia z lokalizacją kościoła w Tokarach. W 1922 roku odzyskano dawny budynek kościoła, lecz zbudowano z niego jedynie plebanię. Obecny drewniany kościół został wzniesiony w latach 1934 - 1935 w stylu narodowym według projektu krakowskiego architekta Wincentego Wdowiszewskiego. Jego budową kierował ks. Mieczysław Kasperowicz, ówczesny proboszcz parafii. Oryginalna architektura świątyni nawiązuje do drewnianych kościołów Podkarpacia. Do budowy fundamentu użyto prawdopodobnie kamienia pochodzącego z dawnego kościoła w Wilanowie i wmurowano weń kamień nagrobny z 1828 roku. Konsekracja świątyni odbyła się 13 czerwca 1935 roku. W czasie ostatniej wojny kościół szczęśliwie ocalał, chociaż wieś Tokary została podzielona w 1945 roku nową granicą państwową. Dzisiaj jest miejscem modlitwy mieszkańców Tokar i okolicznych wsi oraz stanowi cenny obiekt zabytkowy.
ciotka.klotka [2009-11-26 19:49:37]=> bo zdjęcie z bliska było robione, z żabiej perspektywy, dlatego trochę dziwnie to widać.
Na pierwszy rzut oka konstrukcja bryły taka trochę "niekościelna", w każdym razie po miniaturce bym nie rozpoznała.
Rozumiem, dziękuję za wyjaśnienia.
Madame Bovary [2009-11-25 12:19:43]=> zdjęcie pochodzi z takiego trochę „szalonego” wyjazdu, bo po pracy, sprzed ponad pół roku, pamiętam, że się trochę zasiedziałem w Mielniku, także zanim znalazłem kościół w Tokarach (wcześniej byłem na uroczysku Koterka), to już się zmierzchało, zdjęcie było robione prawie pod słońce, pewnie można było inaczej, tj. odejść dalej, ale się nie dało, bo ogrodzenie, które jakoś mi nie pasowało do tego kościoła, a poza tym z tej strony było pole…. zdjęcie z żabiej perspektywy, bo tylko tak można było zmieścić kościół w kadrze.
Trochę szkoda,ze na pierwszym planie wyeksponowałeś tę część kościoła " nie liźniętą " światłem.... A wieczorne ładne jest i dobrze wyglądają w nim ściany, co widać z prawej strony :)
To zdjęcie z szuflady, którą właśnie czyszczę, a na dzienne światło się spóźniłem, zatem takie światło z konieczności.
Ciekawy obiekt.. widzę, że polubiłeś wieczorne światło..
bdb :-))