z karvingami to sie zgadzam calkowicie, a swiatla to zawsze moge ustawic sam. to tak jak z prowadzeniem osmiometrowego sloopa z rollzaglami i czternasometrowego, mahoniowego kecza gaflowego. mnie sie nigdzie nie spieszy, i na wszystko mam czas, na operowanie zaglami, na operowanie swiatlem. :)
bilinski ... to jest chyba kwestia zalozen i oczekiwan w stosunku do plfoto lub podobnych portali i raczej trudno dyskutowac nad zalozeniami : )) Ja mam tu kilku ulubionych autorow, znam ich z GG, czesto z reala ... wiem jak robia zdjecia, czesto co przy tym czuja, czym sie inspiruja, na ile mowia o sobie tymi zdjeciami, jak sie do tego zabieraja i generalnie odnosza. Slowem: ci ludzie mnie interesuja - nie tylko zreszta jako autorzy ale takze jako osoby - i mam nadzieje ze ja troche ich takze. Reszta to po prostu obrazki ktore sie przewijaja w galerii w tempie zaleznym od pory dnia i te moga bardziej lub mniej mi sie podobac. Nie odczuwam natomiast potrzeby oceniania czy wartosciowania kogokolwiek ... bo niby co by to moglo mi dac ? Ci, ktorych traktuje osobiscie i tak wiedza ... reszta - to dostawcy zdjec. Ich wartosc mierze wartoscia dostarczanego towaru ( zdjec ) a proces powstawania foty interesuje mnie o tyle o ile ja moge sie czegosc douczyc i przyswoic lub odrzucic ... jak najdalszy jednak jestem od oceniania osob. W kazdym razie publicznie. Dosyc to moze i egoistyczne ale generalnie uczciwe ... naprawianie swiata zostawilem jakis czas temu ludziom mlodszym i/lub bardziej zdeterminowanym. Hmmm ... uzywanie PS mnie drazni ( za wyjatkiem tego co moge zrobic w ciemni i usuniecia paprochow ) - ale to tez uwaga do zdjec nie autorow. pzdr. PS: Sprobuj choc raz karvingow ... pol dnia ... chociazby po to, zeby sie przekonac ze sa do kitu ... tylko trzeba szeroko i szybko : )))))
bilinski - ja Cie bardzo dobrze rozumiem , ale co staralem sie tez powiedziec to o czyms zupelnie innym .(Oczym jeszcze nie powiedzialem :) ) Fotografia jest ekstremalnie wielkia , i zarazem jako sztuka jak i profesja ..Nasze wymagania , potrzeby ulegaja zmainom . W pewnym momencie stajemy sie tylko i wylacznie malutka kropelka w morzu wymagan jakie sami sobie stawiamy . Co mam na mysli ? Dla przykladu od jakiegos czasu planuje kilka roznych sesji ..czesc z nich moze nigdy nie dojdze do skutku ..nie ze wzgledu na mnie tylko ze wzgledu na wszystkie inne elementy ktore musza sie ze soba zgrac . Konkretnie mam na mysli wykonanie serii zdjec przedstawiajacych Ostatnia wieczerze ..Jak na razie udalo mi sie zebrac 6 osob ktore mogly by wziasc udzial , mam nawet pomieszczenie i stoly ..ale ile jeszcze mi bedzie potrzebne aby powiedziec nadszedl czas i wszytko jest gotowe. A co wtedy sie stanie ..okaze sie ze potrzebuje cale grono osob do pomocy , swiatlo w lewa swiatlo w prawa nizej wyzej mocniej slabiej ..kompozycja ..nigdy czegos takiego nie robilem ale mam doswiadczenie z mala inscenizacja na 2 osoby ( ksiadz i kobieta w ciazy ) przygotowania zajely tydzien !! i bez pomocy 3 innych osob do niczego by nie doszlo ..
nie zakladalem, ze nie zrobiles tego od poczatku do konca. ten kto zadaje pytanie jest glupi tylko przez pare chwil. a z nadzorem to o nadzor mi tez biega :) i nie przesadzaj z detalami, wiesz, ze nie wymagam od Ciebie szycia softboxow ;p
bilinski - " iii, w studio skadrowanie i naswietlenie jest chyba mniej warte niz pomysl, inscenizacja etc ... " - rozumiem ze jest to raczej zapytanie . W/g mnie przyklad spiewaka sie tu swietnie spisuje ..:)
bilinski - ale dlaczego zakladasz ze zdjecie nie powstalo w wyniku pracy fotografa i modela jak w tym przypadku (?) A teraz z innej strony ..wypbraz sobnie ( mysle ze wiesz to anyway ) iz bardzo duza ilosc zdjec nawet tych przeswitnych rozbija sie czesto o prace roznych ludzi . Mnie na to niestac ..gdyz jest to jednak kosztowne ale przykladowo do wielu zdjec zwracalem sie z zapytanie do profesjonalistow zajmujacych sie makijazem .!! Czy to oznacza ze moje zdjecie juz nie jest moje ? Czy to oznacza ze puki nie na ucze sie makijazu , malowania , szycia tla , dorobie 2 dodatkowych rak do trzymania reflektorow , 2 kolejnych do trzymania prysznica lub innych rekwizytow ..to nie zdjecie nie jest moje. ???? jak widzisz nie zgodze sie toba ..To ze twierdzisz iz ktos ni z tad ni z owat pojawia sie na planie przygotowanym przez grupe pro i tylko naciska guzik to MIT ! A przynajmniej nie w przypadku swiata amatorkiego . W przypadku pro ..to juz nie ma znaczenia ..bo wierz mi tam liczy sie tylko i wylacznie wynik KONCOWY i to czy Ci sie to podoba czy nie ..na nikim nie zrobi to zadnego wrazenia. Dlaczego ? Bo taki jest juz swiat . Nie mysl ,ze nie widze twojego punktu spornego ..Co wiecej sklamalbym jelsi bym powiedzial ze w takiej jak ty przedstawiles sytucja powstale zdjecie byloby zasluga tylko jednej osoby ...Alez oczywiscie ze tu masz absolutna racje. Co wiecej ..nawet w swiecie pro istnieja wrecz scisle ustalone powiazania ..Testino , Rankin ..nie beda bazowac na wspolpracy kogokolwiek ..sowje prace zawsze zaniosa tylko i wylacznie do ekspertow ktorzy przez cale zycie zajmowali sie wydrukiem ..i to juz nikogo nie obchodzi ..TAk wic masz swoje racje .. Ale wierz mie oprocz tego ze ktos ma piekny glos to wciaz musi jeszcze potrafic pieknie zaspiewac ..a to juz nie kazdemu sie udaje . Kiedy widzisz zdjecie to moze i w pelni swiadomie zdajesz sobie sprawe z tego ile pracy to kosztowalo i ile wkladu innych wtym bylo !! I tu im sie tego nie odejmuje ..niemniej jednak twoja wizja jako fotografa powstaje pod twoim nadzorem ..i wciaz ty jestes tym dyrektorem , ktory przeprowadza wszystko od A do Z .
jezeli oceniacie efekt koncowy to wam wspolczuje. nie dam bardzo dobrej oceny komus, kto przyszedl i trzepnal zdjecie ustawione i wykoncypowane przez kogos innego.
Tak generalnie .... sadze, ze oceniamy zdjecie w Portfolio i to by bylo wszystko w temacie. Co mnie wlasciwie interesuje kto robil choreografie i bog wie co jeszcze. Tu efekt tego wszystkiego dostarczyl NICK koval. Oceniam wiec zdjecia tego NICKA ... nie za bardzo mam ochote i jak sadze takze prawo oceniac cokolwiek innego. Tak to wyglada z mojego punktu widzenia : )
No pięknie - przeczytałem wszystko :) - stylizacja to część sukcesu, druga część to wykonanie odpowiedniego ujęcia tu zaczynają się problemy. Ujmę to tak - kiedyś miałem wizję zrobienia kilku zdjęć ( piękno jesieni - my portfolio and my Web Site ) nazbierałem liści, modelka przygotowana, olejki, woda, lampy stoją wszystko gotowe, a zdjęcia nie takie jak powinny być. Po wielu próbach zdjecia zaczynały być podobne do tego co miało być ( jako że robione cyfrą można widzieć efekt natychmiast. Wracając do początku - zgadzam się się z Kovalem w 100%, ogądającego nie interesuje co i jak ale efekt końcowy. Inaczej niedługo można by dojść do absurdu że zdjęcie to zasługa lamp albo aparatu a jeszcze dalej programisty który pisał software dla aparatu ( mówię o cyfrze) Pozdrawiam
bilinski - widze w takim razie pewna sprzecznosc w tym co mowisz. Skoro sugerujesz ze kazdy w takich warunkach moglby osiagnac wynik taki ( czego nie zaprzeczam ) to gdzie sie podzieja indywidualne umiejetnosci tj: kadr , pomiar swiatla , ustawienie i decyzzja o oswietleniu , wybor akcesorii , reflektorow , paneli tlumiacych , kata padania i kata odbicia ..i pewnie jeszcze wielu innych .! Twoj pierwszy komentarz zabrzmial dosc dziwnie pod tym wzgledem a drugii jeszcze bardziej mnie umocnil . Czy sodzisz ze proces powstania zdjecia sprowadza sie naprawde do sytuacji oblozonej sprzetem , przygotowanej inscenizacji. Jelsi tak to wydaje mi sie ze jestes jeszcze dalej od zrozumienia tego zagadnienia. W tym momencie jestem nawet sklonny powiedziec ,ze nie tylko nie jest to takie proste jak powiedziales ale wrecz przeciwnie ..potrafi byc bardzo skomplikowane.
absolutnie sie nie ogranicza kovalu, przeciez cala masa robi poprawne technicznie lub wysmienite technicznie zdjecia, ja tez potrawie czasami skadrowac i naswietlic, lecz co gdy ci sami nie maja koncepcji ? stad porownanie do szkoly fotografii, chcialem wiedziec czy myslisz i tworzysz czy ktos to robi za Ciebie, a Ty robisz zdjecie. Twoja odpowiedz mnie usatysfakcjonowala. jezeli zas uwazasz, ze ta pierwsza czesc procesu tworzenia jest nieistotna, to nie ja mam problem, a jak pisalem wczesniej, obojetne kogo by to bylo, zadalbym to samo pytanie, bo za taka charakteryzacje i pomysl nalezy sie co najmniej tyle co za samo wykonanie zdjecia. :)
Deuszowi moze idzie o to ze Ona w lewa strone spoglada i tam chcialby wiecej przestrzeni ... a tak to : strach przed ciemnoscia ...a moze i calym swiatem ...:)
bilinski - w takim razie w/g mnie masz duzy problem ...skoro twoje podejscie nie ogranicza sie do tego jakim jest zdjecie i co na nim jest , ale chcesz znac wicej czanim mozesz je ocenic to faktyczni enie bedzie to latwe. A moje pytanie dotyczace tego co bys powiedzial widzac to w gelerii nadal pozostaje bezodpowiedzi chyba ze mam rozumiec ze jest to poprawne ..
wiem, ze gdybys nie uczestniczyl w powstawaniu wizji zdjecia i w budowaniu scenografii oraz modelki, dalbym ci poprawne tak jak dalbym tym, ktorym nauczyciel w szkole ustawia przed obietywem ucharakeryzowana modelke i kaze im zrobic pare ujec by mogli wybrac jedno dobre. podpis autora nie ma tu nic do rzeczy. :)
bilinski - moje doswiadczenia z modelami sa inne . Moi modele w duzej mierze stali poraz pierwszy przed kamera..I to chyba w nich cenie i to bardzo ..juz kiedy wspomnialem ze moze to jest wtedy bardzo trudne ale jedno jest w tym swietne :) SA JAK MODELINA ...uformuj ich i dostaniesz to co chcesz...wiec model jest wazny a wszczegolnosci w takiej sesji jak ta..gdzie ich wklad nei ogranicza sie tylko do pozowania MOja zona , ktora modelowala do tego shotu ..ma tak samo duza jak nie iweksza zasluge przy powstaniu ujecia jak ja ..Jest naprawde swietna mimo tego ze nie ma zadnego doswiadczenia w tym kieruknku .Poprostu jaj wiem czego chcialem tylk potrzebowalem sobie to ulozyc ..a ona robila to doczego ja zmierzalem ..wyszlo czy nie ..o to jest pytanie .. Teraz w odroznieniu od tego co Cie interesowalo zadajac mi poprzednie pytanie pozwol ze ja chce uslyszec twoja opinie .. Tak wiec wyobraz sobie ze widzis zto zdjecie bez podpisu autora i nie wiedzac kto i kiedy to zrobil ..MOze to ktos znany a moze to zupelny laik ..Co mysli ? co uwazasz?
to ja sie koval ciesze. :) bo gdybym zalozmy poszedl do NY School of Photography to by mi modeli takich nastawiali przede mna paru, a ja se bym robil zdjecia, no chyba ze sam bym ustalal co chce widziec na modelu ... ja wiem ze pomysl nie jest nowy, wazne, ze to nie jest przyjscie i klasniecie migawka.
bilinski - nie wim dlaczego chesz sie w czyms upewniac :) (?) ,,alez oczywiscie ze kazdy zrobic moze takie zdjecie ..wcale co do tego nie mam zadnych watpliwosci ..ja wykonalem to ze wzgledow czysto przyjemnosciowych :) . Jakis czas temu zostalem "zmuszony" do tego aby wyjsc z jakims wolnym tematem ..wtedy wlasnie powstal pomysl na powstanie takiego ujecia..Niestety ..zdjecie bardzo nie wyszlo i wrecz sie nie udlao ..w porownaniu do tego ujecia ktore ja okreslam za udane ( tak wiec chyba nie jestem b dobry ..bo pierwsz aproba wyszla tragicznie :) , majac jednak doswiadczenia z pierwszej proby postanowilem zupelnie inaczej podejsc do tego wykonalem to jeszcze raz . tym razem wchyba w czulem sie bardziej pewny tego co robie i do czego zmierzam , powstalo mniej niz jedna rolka z na ktorej zarejstrowalem tyle zdjec ile uwazalem wystarczylo by powstala seria 4 ujec jaka sobie zaplanowalem ...mielem sporo problemow ..ktore wyszly w trakcie pierwszej proby , Glownie wynikalo to z czasu jaki byl potrzebyny na uzyskanie odpowiedniego koloru , swiecenia sie frby - odbicia swiatla , byly znacznie lepsze jak na biezaco domalowywalismy ten effekt . W pewnym momencie wszystko przysychalo i efekt dosc znacznie zanikal. Z drugiej jednak strony bardzo swieza farba dawala silne odicia ktore nie zawsze dawaly sie opanowac czy tez ukryc a co za tym idzie przepalenia . Sam pomysl chyba jest dosc banalny i jak wspomnialem wszystko jest mozliwe do wykonania przez karzdego bez watpliwosci ..Jednego dnia zbieralismy liscie drugiego wykonalismy zdjecia ..A pora jest swietna bo duzo tego w parku :) . sam pomysl nie jest niczym nowym , i jest to tylko moja interpretacja ..( wielka zasluga dla mojej najlepszej modelki !!! ) Czy powstana Cztery pory roku ? to sie okaze :)
ja ci powiem koval szczerze, ze nie wydaje mi sie, iz taka inscenizacje i w takich warunkach jak wyzej mozna by zepsuc fotografia. podkreslam, ze warsztat masz bardzo dobry, ale czy postawiwszy za Twoimi plecami np. bayer69 albo czeczotke, moglibysmy spodziewac sie czegos duzo gorszego (nie, tych dwoch to by to spartolilo na sto procent) ? chcialbym wiedziec, czy idee sa Twojego autorstwa i jaki jest Twoj udzial w tychze idei inscenizacji, chcialbym byc przekonany, ze jestes bardzo dobrym fotografikiem.
Deusz - nie sprzeciwiam sie towjej opini ..chcialby jednak uslyszec od Ciebie co powoduje ze tak uwazasz. Czy pozycja w jakiej sie ona znajduje , lub powiedzialbym raczej uklad wolnej przestrzeni ..nie wyraza nic co by mialo jakies znaczenie dla Cibie .. Wbrew pozorom ja mam bardzo silne odczucia zarowno jesli chodzi o ta pozycje w jakiej jest teraz jak gdyby byla w lustrzanym odbiciu ..:)
bilinski - mysle jednak ,ze wbrew pozorom dobrze ze poruszyles ten temat i z checia uslysze wiecej na temat tego co uwazacie zarazem jesli chodzi o to co jak i w jai sposob zostalo wykonane .to moze byc dla mnie interesujace , takze ze wzgledu na fakt ze seria ma wiecej niz jeden image i wszystkie w pewien sposob sie roznia ...
bilinski - ..nalewam goraca herbate do kubka ...wsypuje 2 lyzeczki cukru i czekam probuje po chwili i jest nieslodka , mimo tego ze cukier juz dodalem..wiec zaczynam mieszac ..po chwili juz mam to co chcialem ..Pytanie powstaje ..czy jak bym jednak nie wrzucajac cukru i zaczol mieszac czy tez bym mial to co chcial :) ...
pozostaje mi Ciebie pozdrowic bo co tu komentowac doskonalosc?Wypracowales sobie wlasny styl, ktory pozwala wyluskac Twoje zdjecia z tlumu jaki sie tu pojawia!pozdrawiam i oczekuje na cd(nie kojarzyc z compactdisc)milego dnia i do nastepnego
Paweł Młodkowski - ja bym to raczej okreslil jako probe odchylenia sie od czegos . w peien sposob wstydliwie , ale wciaz donosnie ..lekko uciekajac ale wciaz bedac w tym samym miejscu . Generalnie jest to poprostu dosc dynamiczny kat ...w/g mnie pozwala mi on na wprowadzenie troszke ciekawszej interpretacji i powodow ..co myslisz?
łabędzie - jeszcze nie dostalem tego aparatu i czekam az dojdzie ..szczerze mowic to nie wiem czy bede wykorzystywal go czegos wiecej niz proof shots ..przynajmniej na poczatku ..jelsi chodzi o dzisiejszy standard jakosci i aparaty cyfrowe to do wielu i dla wielu bedzie to z pewnoscia cos bardzo dobrego ..ja mam juz plany co do przyspieszenia wielu rodzaju zdjec ktore normalnie sa trudniejsze w wykonaniu i bedzie mial on na to duzy wplyw..ale jak szybko bede w stanie opracowac jakis przyzwoity workflow w ktorym uznam ze mozna go zastosowac to nawet nie mam pojecia. Staralem sie ostatnio troszke wiecej sam dowiedziec na ten temat, glownie w zakresie emulacji standartowych efektow otrzymywanych na slajdach zy negatywach ..ale jak na razie niemam zbyt wiele info na ten temat ..
A wlasnie i jak Ci sie sprawuje tak pytam z ciekawosci bo tez sie przymierzam do 300D , bo mam zwyklą 300 i przynajmniej na początek obiektywy by pasowały:)
AnHel - mysle ,ze jest to poczesci ostatnia z moich obecnych serii nuzacych sie w ciemnosci ..ale twoja uwaga jest bardzo sluszna , o ile widziane w ciemnosci faktycznie nabiera silnego impaktu .. pk .
łabędzie - w zasadzie to ja nie kupilem nic , powiedzmy ze jest to prezent zupelnie przypadkowy i niezamierzony ( calkiem niedawno nabylem mamiya 67 ) - canon 300d
rojo - tak , to jest przynajmniej moja interpretacja ..ale ztego co widze ty tez to podobnie odebrales :), powstalo kilka w serii , nie bylo latwo zrobic z tego efektu czasu , bo nie dysponowalem taka iloscia kolorow lisci do wyboru ..ale jestem ciekaw opini dotyczacych umieszczenia tej jaki i kolejnych kilku ujec na lini czasu ..(?)
Bardzo mi się podoba.Piekne kolory przytłumione jesiene, niemal brudne..pięknie sie to wszystko komponuje. podziwiam twoje prace... Ps. Koval jaką cyfrowke kupiłes;)
zajebista fota
z karvingami to sie zgadzam calkowicie, a swiatla to zawsze moge ustawic sam. to tak jak z prowadzeniem osmiometrowego sloopa z rollzaglami i czternasometrowego, mahoniowego kecza gaflowego. mnie sie nigdzie nie spieszy, i na wszystko mam czas, na operowanie zaglami, na operowanie swiatlem. :)
i tak nawiasem .. ten kto zadaje pytania nie jest glupi : ))
bilinski ... to jest chyba kwestia zalozen i oczekiwan w stosunku do plfoto lub podobnych portali i raczej trudno dyskutowac nad zalozeniami : )) Ja mam tu kilku ulubionych autorow, znam ich z GG, czesto z reala ... wiem jak robia zdjecia, czesto co przy tym czuja, czym sie inspiruja, na ile mowia o sobie tymi zdjeciami, jak sie do tego zabieraja i generalnie odnosza. Slowem: ci ludzie mnie interesuja - nie tylko zreszta jako autorzy ale takze jako osoby - i mam nadzieje ze ja troche ich takze. Reszta to po prostu obrazki ktore sie przewijaja w galerii w tempie zaleznym od pory dnia i te moga bardziej lub mniej mi sie podobac. Nie odczuwam natomiast potrzeby oceniania czy wartosciowania kogokolwiek ... bo niby co by to moglo mi dac ? Ci, ktorych traktuje osobiscie i tak wiedza ... reszta - to dostawcy zdjec. Ich wartosc mierze wartoscia dostarczanego towaru ( zdjec ) a proces powstawania foty interesuje mnie o tyle o ile ja moge sie czegosc douczyc i przyswoic lub odrzucic ... jak najdalszy jednak jestem od oceniania osob. W kazdym razie publicznie. Dosyc to moze i egoistyczne ale generalnie uczciwe ... naprawianie swiata zostawilem jakis czas temu ludziom mlodszym i/lub bardziej zdeterminowanym. Hmmm ... uzywanie PS mnie drazni ( za wyjatkiem tego co moge zrobic w ciemni i usuniecia paprochow ) - ale to tez uwaga do zdjec nie autorow. pzdr. PS: Sprobuj choc raz karvingow ... pol dnia ... chociazby po to, zeby sie przekonac ze sa do kitu ... tylko trzeba szeroko i szybko : )))))
bilinski - ja Cie bardzo dobrze rozumiem , ale co staralem sie tez powiedziec to o czyms zupelnie innym .(Oczym jeszcze nie powiedzialem :) ) Fotografia jest ekstremalnie wielkia , i zarazem jako sztuka jak i profesja ..Nasze wymagania , potrzeby ulegaja zmainom . W pewnym momencie stajemy sie tylko i wylacznie malutka kropelka w morzu wymagan jakie sami sobie stawiamy . Co mam na mysli ? Dla przykladu od jakiegos czasu planuje kilka roznych sesji ..czesc z nich moze nigdy nie dojdze do skutku ..nie ze wzgledu na mnie tylko ze wzgledu na wszystkie inne elementy ktore musza sie ze soba zgrac . Konkretnie mam na mysli wykonanie serii zdjec przedstawiajacych Ostatnia wieczerze ..Jak na razie udalo mi sie zebrac 6 osob ktore mogly by wziasc udzial , mam nawet pomieszczenie i stoly ..ale ile jeszcze mi bedzie potrzebne aby powiedziec nadszedl czas i wszytko jest gotowe. A co wtedy sie stanie ..okaze sie ze potrzebuje cale grono osob do pomocy , swiatlo w lewa swiatlo w prawa nizej wyzej mocniej slabiej ..kompozycja ..nigdy czegos takiego nie robilem ale mam doswiadczenie z mala inscenizacja na 2 osoby ( ksiadz i kobieta w ciazy ) przygotowania zajely tydzien !! i bez pomocy 3 innych osob do niczego by nie doszlo ..
nie zakladalem, ze nie zrobiles tego od poczatku do konca. ten kto zadaje pytanie jest glupi tylko przez pare chwil. a z nadzorem to o nadzor mi tez biega :) i nie przesadzaj z detalami, wiesz, ze nie wymagam od Ciebie szycia softboxow ;p
bilinski - " iii, w studio skadrowanie i naswietlenie jest chyba mniej warte niz pomysl, inscenizacja etc ... " - rozumiem ze jest to raczej zapytanie . W/g mnie przyklad spiewaka sie tu swietnie spisuje ..:)
bilinski - ale dlaczego zakladasz ze zdjecie nie powstalo w wyniku pracy fotografa i modela jak w tym przypadku (?) A teraz z innej strony ..wypbraz sobnie ( mysle ze wiesz to anyway ) iz bardzo duza ilosc zdjec nawet tych przeswitnych rozbija sie czesto o prace roznych ludzi . Mnie na to niestac ..gdyz jest to jednak kosztowne ale przykladowo do wielu zdjec zwracalem sie z zapytanie do profesjonalistow zajmujacych sie makijazem .!! Czy to oznacza ze moje zdjecie juz nie jest moje ? Czy to oznacza ze puki nie na ucze sie makijazu , malowania , szycia tla , dorobie 2 dodatkowych rak do trzymania reflektorow , 2 kolejnych do trzymania prysznica lub innych rekwizytow ..to nie zdjecie nie jest moje. ???? jak widzisz nie zgodze sie toba ..To ze twierdzisz iz ktos ni z tad ni z owat pojawia sie na planie przygotowanym przez grupe pro i tylko naciska guzik to MIT ! A przynajmniej nie w przypadku swiata amatorkiego . W przypadku pro ..to juz nie ma znaczenia ..bo wierz mi tam liczy sie tylko i wylacznie wynik KONCOWY i to czy Ci sie to podoba czy nie ..na nikim nie zrobi to zadnego wrazenia. Dlaczego ? Bo taki jest juz swiat . Nie mysl ,ze nie widze twojego punktu spornego ..Co wiecej sklamalbym jelsi bym powiedzial ze w takiej jak ty przedstawiles sytucja powstale zdjecie byloby zasluga tylko jednej osoby ...Alez oczywiscie ze tu masz absolutna racje. Co wiecej ..nawet w swiecie pro istnieja wrecz scisle ustalone powiazania ..Testino , Rankin ..nie beda bazowac na wspolpracy kogokolwiek ..sowje prace zawsze zaniosa tylko i wylacznie do ekspertow ktorzy przez cale zycie zajmowali sie wydrukiem ..i to juz nikogo nie obchodzi ..TAk wic masz swoje racje .. Ale wierz mie oprocz tego ze ktos ma piekny glos to wciaz musi jeszcze potrafic pieknie zaspiewac ..a to juz nie kazdemu sie udaje . Kiedy widzisz zdjecie to moze i w pelni swiadomie zdajesz sobie sprawe z tego ile pracy to kosztowalo i ile wkladu innych wtym bylo !! I tu im sie tego nie odejmuje ..niemniej jednak twoja wizja jako fotografa powstaje pod twoim nadzorem ..i wciaz ty jestes tym dyrektorem , ktory przeprowadza wszystko od A do Z .
iii, w studio skadrowanie i naswietlenie jest chyba mniej warte niz pomysl, inscenizacja etc ...
To daj calemu zespolowi - czyli zdjeciu. No i tak nawiasem .... oceniamy tu zdjecia nie ludzi; )))
jezeli oceniacie efekt koncowy to wam wspolczuje. nie dam bardzo dobrej oceny komus, kto przyszedl i trzepnal zdjecie ustawione i wykoncypowane przez kogos innego.
Tak generalnie .... sadze, ze oceniamy zdjecie w Portfolio i to by bylo wszystko w temacie. Co mnie wlasciwie interesuje kto robil choreografie i bog wie co jeszcze. Tu efekt tego wszystkiego dostarczyl NICK koval. Oceniam wiec zdjecia tego NICKA ... nie za bardzo mam ochote i jak sadze takze prawo oceniac cokolwiek innego. Tak to wyglada z mojego punktu widzenia : )
No pięknie - przeczytałem wszystko :) - stylizacja to część sukcesu, druga część to wykonanie odpowiedniego ujęcia tu zaczynają się problemy. Ujmę to tak - kiedyś miałem wizję zrobienia kilku zdjęć ( piękno jesieni - my portfolio and my Web Site ) nazbierałem liści, modelka przygotowana, olejki, woda, lampy stoją wszystko gotowe, a zdjęcia nie takie jak powinny być. Po wielu próbach zdjecia zaczynały być podobne do tego co miało być ( jako że robione cyfrą można widzieć efekt natychmiast. Wracając do początku - zgadzam się się z Kovalem w 100%, ogądającego nie interesuje co i jak ale efekt końcowy. Inaczej niedługo można by dojść do absurdu że zdjęcie to zasługa lamp albo aparatu a jeszcze dalej programisty który pisał software dla aparatu ( mówię o cyfrze) Pozdrawiam
bilinski - widze w takim razie pewna sprzecznosc w tym co mowisz. Skoro sugerujesz ze kazdy w takich warunkach moglby osiagnac wynik taki ( czego nie zaprzeczam ) to gdzie sie podzieja indywidualne umiejetnosci tj: kadr , pomiar swiatla , ustawienie i decyzzja o oswietleniu , wybor akcesorii , reflektorow , paneli tlumiacych , kata padania i kata odbicia ..i pewnie jeszcze wielu innych .! Twoj pierwszy komentarz zabrzmial dosc dziwnie pod tym wzgledem a drugii jeszcze bardziej mnie umocnil . Czy sodzisz ze proces powstania zdjecia sprowadza sie naprawde do sytuacji oblozonej sprzetem , przygotowanej inscenizacji. Jelsi tak to wydaje mi sie ze jestes jeszcze dalej od zrozumienia tego zagadnienia. W tym momencie jestem nawet sklonny powiedziec ,ze nie tylko nie jest to takie proste jak powiedziales ale wrecz przeciwnie ..potrafi byc bardzo skomplikowane.
gratuluje TOP-a.pzdr.
absolutnie sie nie ogranicza kovalu, przeciez cala masa robi poprawne technicznie lub wysmienite technicznie zdjecia, ja tez potrawie czasami skadrowac i naswietlic, lecz co gdy ci sami nie maja koncepcji ? stad porownanie do szkoly fotografii, chcialem wiedziec czy myslisz i tworzysz czy ktos to robi za Ciebie, a Ty robisz zdjecie. Twoja odpowiedz mnie usatysfakcjonowala. jezeli zas uwazasz, ze ta pierwsza czesc procesu tworzenia jest nieistotna, to nie ja mam problem, a jak pisalem wczesniej, obojetne kogo by to bylo, zadalbym to samo pytanie, bo za taka charakteryzacje i pomysl nalezy sie co najmniej tyle co za samo wykonanie zdjecia. :)
Deuszowi moze idzie o to ze Ona w lewa strone spoglada i tam chcialby wiecej przestrzeni ... a tak to : strach przed ciemnoscia ...a moze i calym swiatem ...:)
bilinski - w takim razie w/g mnie masz duzy problem ...skoro twoje podejscie nie ogranicza sie do tego jakim jest zdjecie i co na nim jest , ale chcesz znac wicej czanim mozesz je ocenic to faktyczni enie bedzie to latwe. A moje pytanie dotyczace tego co bys powiedzial widzac to w gelerii nadal pozostaje bezodpowiedzi chyba ze mam rozumiec ze jest to poprawne ..
wiem, ze gdybys nie uczestniczyl w powstawaniu wizji zdjecia i w budowaniu scenografii oraz modelki, dalbym ci poprawne tak jak dalbym tym, ktorym nauczyciel w szkole ustawia przed obietywem ucharakeryzowana modelke i kaze im zrobic pare ujec by mogli wybrac jedno dobre. podpis autora nie ma tu nic do rzeczy. :)
piekne
jaskolka - z pewnoscia to tez sie pojawi ..
bilinski - moje doswiadczenia z modelami sa inne . Moi modele w duzej mierze stali poraz pierwszy przed kamera..I to chyba w nich cenie i to bardzo ..juz kiedy wspomnialem ze moze to jest wtedy bardzo trudne ale jedno jest w tym swietne :) SA JAK MODELINA ...uformuj ich i dostaniesz to co chcesz...wiec model jest wazny a wszczegolnosci w takiej sesji jak ta..gdzie ich wklad nei ogranicza sie tylko do pozowania MOja zona , ktora modelowala do tego shotu ..ma tak samo duza jak nie iweksza zasluge przy powstaniu ujecia jak ja ..Jest naprawde swietna mimo tego ze nie ma zadnego doswiadczenia w tym kieruknku .Poprostu jaj wiem czego chcialem tylk potrzebowalem sobie to ulozyc ..a ona robila to doczego ja zmierzalem ..wyszlo czy nie ..o to jest pytanie .. Teraz w odroznieniu od tego co Cie interesowalo zadajac mi poprzednie pytanie pozwol ze ja chce uslyszec twoja opinie .. Tak wiec wyobraz sobie ze widzis zto zdjecie bez podpisu autora i nie wiedzac kto i kiedy to zrobil ..MOze to ktos znany a moze to zupelny laik ..Co mysli ? co uwazasz?
to ja sie koval ciesze. :) bo gdybym zalozmy poszedl do NY School of Photography to by mi modeli takich nastawiali przede mna paru, a ja se bym robil zdjecia, no chyba ze sam bym ustalal co chce widziec na modelu ... ja wiem ze pomysl nie jest nowy, wazne, ze to nie jest przyjscie i klasniecie migawka.
niezle, chyba masz ujecie z innym kadrem ktore mi sie bardziej podoba (kamera jest blizej modelki). Pozdr
Koval ... jedno jest pewne ... ta Twoja cholerna technika sprawia, ze ludzie od Ciebie oczekuja znacznie wiecej : )))
bilinski - nie wim dlaczego chesz sie w czyms upewniac :) (?) ,,alez oczywiscie ze kazdy zrobic moze takie zdjecie ..wcale co do tego nie mam zadnych watpliwosci ..ja wykonalem to ze wzgledow czysto przyjemnosciowych :) . Jakis czas temu zostalem "zmuszony" do tego aby wyjsc z jakims wolnym tematem ..wtedy wlasnie powstal pomysl na powstanie takiego ujecia..Niestety ..zdjecie bardzo nie wyszlo i wrecz sie nie udlao ..w porownaniu do tego ujecia ktore ja okreslam za udane ( tak wiec chyba nie jestem b dobry ..bo pierwsz aproba wyszla tragicznie :) , majac jednak doswiadczenia z pierwszej proby postanowilem zupelnie inaczej podejsc do tego wykonalem to jeszcze raz . tym razem wchyba w czulem sie bardziej pewny tego co robie i do czego zmierzam , powstalo mniej niz jedna rolka z na ktorej zarejstrowalem tyle zdjec ile uwazalem wystarczylo by powstala seria 4 ujec jaka sobie zaplanowalem ...mielem sporo problemow ..ktore wyszly w trakcie pierwszej proby , Glownie wynikalo to z czasu jaki byl potrzebyny na uzyskanie odpowiedniego koloru , swiecenia sie frby - odbicia swiatla , byly znacznie lepsze jak na biezaco domalowywalismy ten effekt . W pewnym momencie wszystko przysychalo i efekt dosc znacznie zanikal. Z drugiej jednak strony bardzo swieza farba dawala silne odicia ktore nie zawsze dawaly sie opanowac czy tez ukryc a co za tym idzie przepalenia . Sam pomysl chyba jest dosc banalny i jak wspomnialem wszystko jest mozliwe do wykonania przez karzdego bez watpliwosci ..Jednego dnia zbieralismy liscie drugiego wykonalismy zdjecia ..A pora jest swietna bo duzo tego w parku :) . sam pomysl nie jest niczym nowym , i jest to tylko moja interpretacja ..( wielka zasluga dla mojej najlepszej modelki !!! ) Czy powstana Cztery pory roku ? to sie okaze :)
ja ci powiem koval szczerze, ze nie wydaje mi sie, iz taka inscenizacje i w takich warunkach jak wyzej mozna by zepsuc fotografia. podkreslam, ze warsztat masz bardzo dobry, ale czy postawiwszy za Twoimi plecami np. bayer69 albo czeczotke, moglibysmy spodziewac sie czegos duzo gorszego (nie, tych dwoch to by to spartolilo na sto procent) ? chcialbym wiedziec, czy idee sa Twojego autorstwa i jaki jest Twoj udzial w tychze idei inscenizacji, chcialbym byc przekonany, ze jestes bardzo dobrym fotografikiem.
Deusz - nie sprzeciwiam sie towjej opini ..chcialby jednak uslyszec od Ciebie co powoduje ze tak uwazasz. Czy pozycja w jakiej sie ona znajduje , lub powiedzialbym raczej uklad wolnej przestrzeni ..nie wyraza nic co by mialo jakies znaczenie dla Cibie .. Wbrew pozorom ja mam bardzo silne odczucia zarowno jesli chodzi o ta pozycje w jakiej jest teraz jak gdyby byla w lustrzanym odbiciu ..:)
bilinski - mysle jednak ,ze wbrew pozorom dobrze ze poruszyles ten temat i z checia uslysze wiecej na temat tego co uwazacie zarazem jesli chodzi o to co jak i w jai sposob zostalo wykonane .to moze byc dla mnie interesujace , takze ze wzgledu na fakt ze seria ma wiecej niz jeden image i wszystkie w pewien sposob sie roznia ...
bilinski - ..nalewam goraca herbate do kubka ...wsypuje 2 lyzeczki cukru i czekam probuje po chwili i jest nieslodka , mimo tego ze cukier juz dodalem..wiec zaczynam mieszac ..po chwili juz mam to co chcialem ..Pytanie powstaje ..czy jak bym jednak nie wrzucajac cukru i zaczol mieszac czy tez bym mial to co chcial :) ...
to ze zdjecie jest dobre jest zasluga fotografujacego czy inscenizacji ?
♥ swietne !
ladne swiatlo, zdecydowanie bardziej bym wolal te przestrzen po lewej a nie prawej stronie kadru
koval: masz swój styl i jesteś w nim doskonały, poprostu doskonały, tylko uczyć sie od ciebie... Pozdrawiam
fajne
pozostaje mi Ciebie pozdrowic bo co tu komentowac doskonalosc?Wypracowales sobie wlasny styl, ktory pozwala wyluskac Twoje zdjecia z tlumu jaki sie tu pojawia!pozdrawiam i oczekuje na cd(nie kojarzyc z compactdisc)milego dnia i do nastepnego
co prof to prof
o tak :)
wow swietne
Paweł Młodkowski - alez oczywiscie ze mozesz. . poto to tu jest ..aby sie o tym mozna bylo dowiedziec :)
kategoria: przyroda- ten przechył sygnalizuje wątek ekologiczny, tak bliski współczesnemu człowiekowi ;)
Koval... a czy ja moge w obliczu tej fotki powiedziec, ze czegoś niedopatrzyłeś...chyba nie. Dlatego zgadzam się i pozdrawiam :)
rece i ostatnie. pozdr:)
alexandra- ktore ma na tobie ( jesli jakiekolwiek ) bajwiekszy wplyw . pk . ?
wiem kovalu:) juz widzialam:)
alexandra - tak ..w zupelnosci . Raczej calal serja bedzie w tym klimacie ..mentalna jesien ...
Paweł Młodkowski - ja bym to raczej okreslil jako probe odchylenia sie od czegos . w peien sposob wstydliwie , ale wciaz donosnie ..lekko uciekajac ale wciaz bedac w tym samym miejscu . Generalnie jest to poprostu dosc dynamiczny kat ...w/g mnie pozwala mi on na wprowadzenie troszke ciekawszej interpretacji i powodow ..co myslisz?
zamyslona i melancholijna poza tej pani jesien.. pozdr:)
łabędzie - jeszcze nie dostalem tego aparatu i czekam az dojdzie ..szczerze mowic to nie wiem czy bede wykorzystywal go czegos wiecej niz proof shots ..przynajmniej na poczatku ..jelsi chodzi o dzisiejszy standard jakosci i aparaty cyfrowe to do wielu i dla wielu bedzie to z pewnoscia cos bardzo dobrego ..ja mam juz plany co do przyspieszenia wielu rodzaju zdjec ktore normalnie sa trudniejsze w wykonaniu i bedzie mial on na to duzy wplyw..ale jak szybko bede w stanie opracowac jakis przyzwoity workflow w ktorym uznam ze mozna go zastosowac to nawet nie mam pojecia. Staralem sie ostatnio troszke wiecej sam dowiedziec na ten temat, glownie w zakresie emulacji standartowych efektow otrzymywanych na slajdach zy negatywach ..ale jak na razie niemam zbyt wiele info na ten temat ..
o tak, ta moc kolorkow ! :D zapraszam do siebie
niewatpliwie dopracowane pięknie...ale czy przypadniem modelka się właśnie nie wywraca?
wypieściłeś każdy szczegół.. i ta charakteryzacja.. klasa. kropa.
A wlasnie i jak Ci sie sprawuje tak pytam z ciekawosci bo tez sie przymierzam do 300D , bo mam zwyklą 300 i przynajmniej na początek obiektywy by pasowały:)
AnHel - mysle ,ze jest to poczesci ostatnia z moich obecnych serii nuzacych sie w ciemnosci ..ale twoja uwaga jest bardzo sluszna , o ile widziane w ciemnosci faktycznie nabiera silnego impaktu .. pk .
łabędzie - w zasadzie to ja nie kupilem nic , powiedzmy ze jest to prezent zupelnie przypadkowy i niezamierzony ( calkiem niedawno nabylem mamiya 67 ) - canon 300d
rojo - tak , to jest przynajmniej moja interpretacja ..ale ztego co widze ty tez to podobnie odebrales :), powstalo kilka w serii , nie bylo latwo zrobic z tego efektu czasu , bo nie dysponowalem taka iloscia kolorow lisci do wyboru ..ale jestem ciekaw opini dotyczacych umieszczenia tej jaki i kolejnych kilku ujec na lini czasu ..(?)
Piękne. Oglądać na fs i w ciemności. :-)) pzdr.
Bardzo mi się. :)
jak zawsze wybitnie!
kolejne cudo....
to jest ladne i wkolorach jakie lubie ;-) pozdrawiam Cie Piotrze
wlasnie jaka | fota +++++++
bogato, jakos barokowo :-)
Bardzo mi się podoba.Piekne kolory przytłumione jesiene, niemal brudne..pięknie sie to wszystko komponuje. podziwiam twoje prace... Ps. Koval jaką cyfrowke kupiłes;)
jesien? :)