Umiłowany Janie, Bracie... absorpcja niedzielna cudowna - trzy stawy z czego jeden suchy, dwie groble, rzeka, las i kilka ton wilgotnego, mglistego powietrza. Podobnych wrażeń i Tobie na dalszą część воскрес'еньи życzę. Strzała do Ciebie świetlista!
Bo Pan Panie ten tego Obrazku, potrafisz w płaszczyźnie rzeźbę usmażyć. Pieczyste crt widzi i ćmaka se pod-niebieniem ;) (a absorbcja niedzielna jak u Pana?)
cudowne
mistrzostwo
:))
Nieżle pocieniowane :)
to to staroć letni roztoczański jest moja Droga, upał jak cholera ;)
uhhh no i teraz żałuję, że się z Wami na babranie w błocku nie wybrałam :P
ładnie :)
Twoj i mój brat Jan człowiek - Jaś nie oświecony, składa podziękowanie w uniżeniu i błogostanie.
Ładnie bardzo
Umiłowany Janie, Bracie... absorpcja niedzielna cudowna - trzy stawy z czego jeden suchy, dwie groble, rzeka, las i kilka ton wilgotnego, mglistego powietrza. Podobnych wrażeń i Tobie na dalszą część воскрес'еньи życzę. Strzała do Ciebie świetlista!
Bo Pan Panie ten tego Obrazku, potrafisz w płaszczyźnie rzeźbę usmażyć. Pieczyste crt widzi i ćmaka se pod-niebieniem ;) (a absorbcja niedzielna jak u Pana?)
łza na rzęsie.
+++++++++
aj, prosze Pana.. nooo, kadr miejscowa.. *klap,klap,klap*
...:) chyba się obudziła...