idziemy na kawę i ciasteczko do bufetu w teatrzyku wyobraźni, hmmm. kto tam może je serwować? może Bartolini Bartłomiej herbu Zielona Pietruszka lub Mistrz Krupczatka...
Dziękuję bardzo. Słup słaby, może i freudowski ;-) Antrakt geometryczno-barwny, ale widzę, że nie trafiony w gusta licznych miłośników teatrzyków. Trudno, antrakt trwa i tak ;-). Pozdrowienia wieczorne.
Zielone ponoć dobrze robi na oczy więc z przyjemnością popatrzę sobie, żeby po przerwie wrócić z wypoczętymi oczami i ze zrelaksowaną wyobraźnią. Słupek na tym zdjęciu chyba nieco słabowity jest, opiera się o poręcz... chyba..? No tak, a wyobraźnia też miała odpocząć :)) Pozdrawiam już stęskniona...
geometryczne wytchnienie w biciu szyb:)
Dziękuję :-). p-m.
Niezłe :)
Bardzo dziękuję wszystkim i życzę miłego weekendu.
Twoje prace są zawsze przyczynkiem do zatrzymania i zastanowienia się ... lubię je!...:))))
Fajna kompozycja :)
..słup wumaga dopracowania papierkiem ściernym..:)
...:) słusznie... idę na kawę... :)
idziemy na kawę i ciasteczko do bufetu w teatrzyku wyobraźni, hmmm. kto tam może je serwować? może Bartolini Bartłomiej herbu Zielona Pietruszka lub Mistrz Krupczatka...
Prostota to jest siła mimo złudnych pozorów...
Dziękuję bardzo. Słup słaby, może i freudowski ;-) Antrakt geometryczno-barwny, ale widzę, że nie trafiony w gusta licznych miłośników teatrzyków. Trudno, antrakt trwa i tak ;-). Pozdrowienia wieczorne.
Ładna kompozycja. Oparty o poręcz poczekam na koniec antraktu :)))
:-)
Zielone ponoć dobrze robi na oczy więc z przyjemnością popatrzę sobie, żeby po przerwie wrócić z wypoczętymi oczami i ze zrelaksowaną wyobraźnią. Słupek na tym zdjęciu chyba nieco słabowity jest, opiera się o poręcz... chyba..? No tak, a wyobraźnia też miała odpocząć :)) Pozdrawiam już stęskniona...
Antrakt wg.Freuda ;)Przyzwyczailes mnie do wytężania wyobrażni :)