z rozmowy przeprowadzonej - kilka dni temu - z jednym z uczestników fotografii, wynikało, że takie "strażackie" zdjęcia robili sobie już po zakończeniu działań wojennych, a dotarli - jak to zostało określone, za "Nysę Łużycką, na Łużyce" (cytat), z tym że dokładnego "mp" mój rozmówca już nie pamięta...
z tego co się dowiedziałem od jednego z widocznych na fotografii członków plutonu - podstawowym zadaniem była - jak byśmy dziś powiedzieli - analiza terenu - pod kątem możliwych miejsc oporu i stanowisk ogniowych, oraz najdogodniejszych kierunków przemieszczania oddziałów własnych - wykonywana na podstawie fotografii - robionych z różnych punktów obserwacyjnych, wież, drzew, nawet (podobno) z balonów, a najczęściej z kilku miejsc...
..przeglądając te foty zastanawiam sie czy nie warto wprowadzic na portalu kategorii zdjęć historycznych..w twoim przypadku cały profil był uzgodniony z adminem, ale mozliwe,że chętnych do pokazywania , bo do oglądania z pewnością byłoby wielu..:)
z rozmowy przeprowadzonej - kilka dni temu - z jednym z uczestników fotografii, wynikało, że takie "strażackie" zdjęcia robili sobie już po zakończeniu działań wojennych, a dotarli - jak to zostało określone, za "Nysę Łużycką, na Łużyce" (cytat), z tym że dokładnego "mp" mój rozmówca już nie pamięta...
Dlaczego - najprawdopodobniej Luzyce?:)
:))
wow!
z tego co się dowiedziałem od jednego z widocznych na fotografii członków plutonu - podstawowym zadaniem była - jak byśmy dziś powiedzieli - analiza terenu - pod kątem możliwych miejsc oporu i stanowisk ogniowych, oraz najdogodniejszych kierunków przemieszczania oddziałów własnych - wykonywana na podstawie fotografii - robionych z różnych punktów obserwacyjnych, wież, drzew, nawet (podobno) z balonów, a najczęściej z kilku miejsc...
jakie mieli zadania, wiesz może
:) na ten temat się wypowiadał nie będę - z wiadomych powodów... :)
..przeglądając te foty zastanawiam sie czy nie warto wprowadzic na portalu kategorii zdjęć historycznych..w twoim przypadku cały profil był uzgodniony z adminem, ale mozliwe,że chętnych do pokazywania , bo do oglądania z pewnością byłoby wielu..:)