Tomek "Solek" > jak zmniejszasz (OBRAZ/SKALUJ OBRAZ), to używaj interpolacji sześciennej, SINC mydli zdjęcie. Poza tym polecam zabawę wartswami (CTRL+L), n.p. duplikację, zabawę poziomami i żonglowanie trybem mieszania i kryciem, do tego można dołączyć maskę aby zmienić tylko niektóre miejsca. Ja preferuję GIMP-a od Photoshopa, przynajmniej do przygotowywania zdjęć na plfoto, jest szybszy, daje mi więcej swobody i... działa pod LINUX-em natywnie (PS też, ale przez WINE). Polecam :)
Tomek "Solek" [2009-11-12 22:04:55] - to pamiętaj by przy skalowaniu obrazu wybrać metodę interpolacji sześcienną i po zmniejszeniu wyostrzyć nieco.. miłej zabawy życzę.. :)
moja 5 była połączona z 24-70 canona tak że nie ma mowy o jakimkolwiek tłumaczeniu się "sprzętem" zdjęcie w oryginale jest OK tyle tylko że jpg ma 7MB i po kompresji (wstyd się przyznać) w AcdSee po raz kolejny poległem na etapie obróbki :) ale pracuje nad tym już mam GIMPa i zaczynam testy. Jak go opanuje to zamieszczę poprawione :)
tank_driver [2009-11-12 21:41:11] - w E-510 najwyższa użyteczna wartość ISO to 800.. zatem musiał bym wydłużyć czas naświetlania do ok. 1/5 s. przy tej ogniskowej nie pomoże nawet stabilizacja.. :(
Koziołrogacz > jasne że się da, tylko nie zawsze jest czas i chęci. Aby nie kontynuować wątku w stylu "co jest lepsze" (bo jak słusznie stwierdziłeś wszystko ma swoje wady i zalety), podam Ci tylko jeden przykład. D90 + 18-105, ISO 1800, 1/15, strzał z ręki, bez jakiejkolwiek obróbki w PG. http://plfoto.com/1993202/zdjecie.html Olek w tej sytuacji wysunąłby białą flagę z napisem "help me". Jeśli światła dosyć, ale kontrastów nieszczególnie dużo - jest super. Jeśli światła mało, wolę sięgnąć po D90. Niemniej - wracając do tematu, to zdjęcie jest znacznie poniżej możliwości 5D Mk II. Autorowi życzę mnóstwo cierpliwości i samozaparcia, aby nie dopuścić do sytuacji w której padnie stwierdzenie "to nie dla mnie". Bo o ile w wielu przypadkach można zwalać na sprzęt, o tyle w tym Autor takiego komfortu mieć nie będzie :) Pozdrawiam !
A odnośnie GIMP-a - Autorze, ten program to naprawdę potężne narzędzie w rękach wprawnego grafika, a przy tym darmowy i mniej pamięciożerny od Photoshopa.. jeżeli nie wymagasz 16-bitowej głębi koloru, to ten program spełni wszystkie Twoje oczekiwania..
tank_driver [2009-11-12 21:24:43] - nie twierdzę, że Olek jest lepszy od 5D czy D90.. to nawet nie ta półka.. ale Olo też ma swoje zalety.. niewielkie rozmiary, dużo przydatnych funkcji, dobra ergonomia.. a przy odrobinie umiejętności da się ominąć niedostatki matrycy i sporo z niej wyciągnąć..
Koziołrogacz - niezły numer z tym 5D II.... A ja posłałem go na półkę pod E510 :) Odnośnie dalszej mojej wypowiedzi - jeśli odebrałeś, że marudzę na E510 to źle zrozumiałeś - chodziło mi o to, że w przypadku kontrastowych scen, szczególnie w miejscach porośniętych drzewostanem D90 radzi sobie znacznie lepiej. Nie odłożyłem Olka w niepamięć - noszę ze sobą oba, jest bardzo praktycznie (różne ogniskowe pod ręką bez potrzeby zmiany szkieł "w locie"), a duetu 4/3 z ZD 50 f/2 (dla mnie) Nikon nie pobije :) Pozdrawiam !
tank_driver [2009-11-12 21:09:36] - z tego co widzę to zdjęcie zrobiono aparatem Canon EOS 5D Mark II.. a mój E-510 spokojnie sobie radzi w takiej sytuacji, choć kosztował o połowę mniej niż D90..
O to co miałem focąc Olympusem E510 - często w przypadku zachmurzonej pogody i rejestracji jasnych szczegółów lubiał wchodzić w rodzaj "nasycenia" jasnych obszarów, wobec czego rejestrowało się w nich niewiele szczegółów. Jak miałem czas i ochotę to niedoświetlałem i korygowałem na krzywych, albo tworzyłem HDR-a. Wymiana body na Nikona D90 spowodowała zniknięcie problemu zbyt małego zakresu tonalnego.
z tego co widzę GIMP górą :)
Tomek "Solek" > jak zmniejszasz (OBRAZ/SKALUJ OBRAZ), to używaj interpolacji sześciennej, SINC mydli zdjęcie. Poza tym polecam zabawę wartswami (CTRL+L), n.p. duplikację, zabawę poziomami i żonglowanie trybem mieszania i kryciem, do tego można dołączyć maskę aby zmienić tylko niektóre miejsca. Ja preferuję GIMP-a od Photoshopa, przynajmniej do przygotowywania zdjęć na plfoto, jest szybszy, daje mi więcej swobody i... działa pod LINUX-em natywnie (PS też, ale przez WINE). Polecam :)
Tomek "Solek" [2009-11-12 22:04:55] - to pamiętaj by przy skalowaniu obrazu wybrać metodę interpolacji sześcienną i po zmniejszeniu wyostrzyć nieco.. miłej zabawy życzę.. :)
moja 5 była połączona z 24-70 canona tak że nie ma mowy o jakimkolwiek tłumaczeniu się "sprzętem" zdjęcie w oryginale jest OK tyle tylko że jpg ma 7MB i po kompresji (wstyd się przyznać) w AcdSee po raz kolejny poległem na etapie obróbki :) ale pracuje nad tym już mam GIMPa i zaczynam testy. Jak go opanuje to zamieszczę poprawione :)
Ale od czego jest statyw.. :)
tank_driver [2009-11-12 21:41:11] - w E-510 najwyższa użyteczna wartość ISO to 800.. zatem musiał bym wydłużyć czas naświetlania do ok. 1/5 s. przy tej ogniskowej nie pomoże nawet stabilizacja.. :(
Koziołrogacz > jasne że się da, tylko nie zawsze jest czas i chęci. Aby nie kontynuować wątku w stylu "co jest lepsze" (bo jak słusznie stwierdziłeś wszystko ma swoje wady i zalety), podam Ci tylko jeden przykład. D90 + 18-105, ISO 1800, 1/15, strzał z ręki, bez jakiejkolwiek obróbki w PG. http://plfoto.com/1993202/zdjecie.html Olek w tej sytuacji wysunąłby białą flagę z napisem "help me". Jeśli światła dosyć, ale kontrastów nieszczególnie dużo - jest super. Jeśli światła mało, wolę sięgnąć po D90. Niemniej - wracając do tematu, to zdjęcie jest znacznie poniżej możliwości 5D Mk II. Autorowi życzę mnóstwo cierpliwości i samozaparcia, aby nie dopuścić do sytuacji w której padnie stwierdzenie "to nie dla mnie". Bo o ile w wielu przypadkach można zwalać na sprzęt, o tyle w tym Autor takiego komfortu mieć nie będzie :) Pozdrawiam !
A odnośnie GIMP-a - Autorze, ten program to naprawdę potężne narzędzie w rękach wprawnego grafika, a przy tym darmowy i mniej pamięciożerny od Photoshopa.. jeżeli nie wymagasz 16-bitowej głębi koloru, to ten program spełni wszystkie Twoje oczekiwania..
tank_driver [2009-11-12 21:24:43] - nie twierdzę, że Olek jest lepszy od 5D czy D90.. to nawet nie ta półka.. ale Olo też ma swoje zalety.. niewielkie rozmiary, dużo przydatnych funkcji, dobra ergonomia.. a przy odrobinie umiejętności da się ominąć niedostatki matrycy i sporo z niej wyciągnąć..
Koziołrogacz - niezły numer z tym 5D II.... A ja posłałem go na półkę pod E510 :) Odnośnie dalszej mojej wypowiedzi - jeśli odebrałeś, że marudzę na E510 to źle zrozumiałeś - chodziło mi o to, że w przypadku kontrastowych scen, szczególnie w miejscach porośniętych drzewostanem D90 radzi sobie znacznie lepiej. Nie odłożyłem Olka w niepamięć - noszę ze sobą oba, jest bardzo praktycznie (różne ogniskowe pod ręką bez potrzeby zmiany szkieł "w locie"), a duetu 4/3 z ZD 50 f/2 (dla mnie) Nikon nie pobije :) Pozdrawiam !
tank_driver [2009-11-12 21:09:36] - z tego co widzę to zdjęcie zrobiono aparatem Canon EOS 5D Mark II.. a mój E-510 spokojnie sobie radzi w takiej sytuacji, choć kosztował o połowę mniej niż D90..
dzięki za cenne uwagi, gimpa jakoś zawsze omijałem szerokim łukiem, a wychodzi na to że to błąd przetestuje go w najbliższym czasie PZDR
Tomku - darmowy GIMP powinien zrobić to lepiej i bez utraty cennych szczegółów.
tutaj program do kompresji wszystko "zeżarł" oryginał jest i ostry i prawidłowy kolorowo :(
aha :)
O to co miałem focąc Olympusem E510 - często w przypadku zachmurzonej pogody i rejestracji jasnych szczegółów lubiał wchodzić w rodzaj "nasycenia" jasnych obszarów, wobec czego rejestrowało się w nich niewiele szczegółów. Jak miałem czas i ochotę to niedoświetlałem i korygowałem na krzywych, albo tworzyłem HDR-a. Wymiana body na Nikona D90 spowodowała zniknięcie problemu zbyt małego zakresu tonalnego.
"zakres tonalny mieści się w granicach wytrzymałości martycy" o co chodzi?
Brakuje ostrości i zakres tonalny mieści się w granicach wytrzymałości martycy. Kadr ładny :)
a ostrość jest na..?
o moje tereny ;-) ale zdjęcie takie sobie