panClarkson [2010-01-08 15:30:20] ==> Dzięki za wizytę; cieszę się, że pobudziłem Twoje wspomnienia. Jak ta się nawdychałeś tych rozpuszczalników, to dopiero miałeś wizje...he he :-)))
Pamiętam jak i ja tak malowałem, zawsze na zadymionym strychu, z dala od ludzi żeby przypadkiem nikt nie widział i nie wyśmiewał mnie jak mi coś nie wyjdzie, pewnego razu przyniosłem prace do szkoły na konkurs i wygrałem go, po tym poleciały zamówienia na takie prace, ale mimo wszystko fotografia lepsza sprawa i tak nie zatruwa organizmu :) Twoja praca bardzo mi się podoba, głównie przez to że malarz wyraża myśl: co mam tu jeszcze namalować
stap słusznie prawi, fajnie byłoby oglądać drugie zdjęcie, na którym byłoby działanie tymi aerozolami... myślę, że uchwyciłeś moment, kiedy artysta zastanawia się nad akceptacją efektu... podoba mi się :)) a propos sztuki: Jackson Pollock chlapał farbą na leżące na podłodze płótna, mieszał farbę z piaskiem i odłamkami szkła, używał emalii i lakierów przemysłowych zamiast farb olejnych, a zamiast pędzla - patyków czy rozpylaczy - kierunek malarstwa (dla przypomnienia) nazwany został action painting, czyli malarstwo akcji lub gestu; ekspresjonizm abstrakcyjny rozwijał się też w drugim kierunku - malarstwa barwnych płaszczyzn (color field painting), a jego przedstawicielem był m.in. Mark Rothko... wszystko pewnie zależy od tego kto i jak "chlapie"...
Krzysiu , skupienie , koncentracją oddałeś .... ale chwilkę za .... lub po ..... (?) , tak by nie ominąć samego aktu tworzenia - rozpylonego PĘDZLA w akcji .... :))) Dla mnie będzie TO zawsze sztuką vel malarstwem, bo to że aerozol pełni rolę PĘDZLA , w niczym artyście i dziełu nie umniejsza , w tym pop kulturowym świecie :))) takie czasy , takie czasy .... :)))
Madame Bovary [2009-11-12 14:18:22] ==> Sam nie wiem...może to nazwać sztuką dekoracyjną. Przyznasz, że widać tu zaangażowanie twórcy "gdzie tu jeszcze psiknąć" - więc chyba można to też nazwać twórczością. Na koniec: jeżeli ktoś te plamiaste obrazki kupuje aby je zawiesić u siebie w domu, to czy ważna jest definicja?...
jogin, ja myślę że te 14000 wyświetlwń, to rodzice pokazują swoim dzieciom, jak nie należy robić zdjęć. oczywiście zdjęcie jest tak niezwykłe w swej zwyczajności i pokazuje człowieka tak zwykłego a jednak tak uduchowionego swoim zajęciem, że ach, oh i alęż. porażka. ale chciałem zobaczyć, co teraz napiszą ;)
panClarkson [2010-01-08 15:30:20] ==> Dzięki za wizytę; cieszę się, że pobudziłem Twoje wspomnienia. Jak ta się nawdychałeś tych rozpuszczalników, to dopiero miałeś wizje...he he :-)))
Pamiętam jak i ja tak malowałem, zawsze na zadymionym strychu, z dala od ludzi żeby przypadkiem nikt nie widział i nie wyśmiewał mnie jak mi coś nie wyjdzie, pewnego razu przyniosłem prace do szkoły na konkurs i wygrałem go, po tym poleciały zamówienia na takie prace, ale mimo wszystko fotografia lepsza sprawa i tak nie zatruwa organizmu :) Twoja praca bardzo mi się podoba, głównie przez to że malarz wyraża myśl: co mam tu jeszcze namalować
... lumpujesz się EDYCYJNIE (!) :))) miłego wieczoru Krzysiu ! :)))
Dzięki za wizyty i pozytywne oceny :-)))
bdb street, pełne spoko jako ilustracja w gazecie czy tygodniku.
7 ...? no cóż zrobic
nie jest, ale lubię powdychać ten zapach:)
karbik [2009-11-15 14:04:42]:Rzeczywiscie, mozna bylo tu zrobic serie reporterska. Ale i to jedno zdjecie jest zamknieta caloscia.
Przyzwoitej jakosci reporterska fotografia. 9.
stap słusznie prawi, fajnie byłoby oglądać drugie zdjęcie, na którym byłoby działanie tymi aerozolami... myślę, że uchwyciłeś moment, kiedy artysta zastanawia się nad akceptacją efektu... podoba mi się :)) a propos sztuki: Jackson Pollock chlapał farbą na leżące na podłodze płótna, mieszał farbę z piaskiem i odłamkami szkła, używał emalii i lakierów przemysłowych zamiast farb olejnych, a zamiast pędzla - patyków czy rozpylaczy - kierunek malarstwa (dla przypomnienia) nazwany został action painting, czyli malarstwo akcji lub gestu; ekspresjonizm abstrakcyjny rozwijał się też w drugim kierunku - malarstwa barwnych płaszczyzn (color field painting), a jego przedstawicielem był m.in. Mark Rothko... wszystko pewnie zależy od tego kto i jak "chlapie"...
Krzysiu , skupienie , koncentracją oddałeś .... ale chwilkę za .... lub po ..... (?) , tak by nie ominąć samego aktu tworzenia - rozpylonego PĘDZLA w akcji .... :))) Dla mnie będzie TO zawsze sztuką vel malarstwem, bo to że aerozol pełni rolę PĘDZLA , w niczym artyście i dziełu nie umniejsza , w tym pop kulturowym świecie :))) takie czasy , takie czasy .... :)))
Madame Bovary [2009-11-12 14:18:22] ==> Sam nie wiem...może to nazwać sztuką dekoracyjną. Przyznasz, że widać tu zaangażowanie twórcy "gdzie tu jeszcze psiknąć" - więc chyba można to też nazwać twórczością. Na koniec: jeżeli ktoś te plamiaste obrazki kupuje aby je zawiesić u siebie w domu, to czy ważna jest definicja?...
Ja się cały czas zastanawiam, czy to w ogóle jest jeszcze malarstwo :)
:))
barszczon [2009-11-11 23:35:10] ==> Lata całe na to pracowałem, mój Drogi barszczonie...
@Joginie - ależ Ty masz wielbicieli :)) WIerni, oddani sprawie, mądrzy :)) a fotografia mi się podoba :))
oby nauka nie poszła w las :)
14 376
Dziękuję wszystkim dotychczasowym widzom :-)))
jogin, ja myślę że te 14000 wyświetlwń, to rodzice pokazują swoim dzieciom, jak nie należy robić zdjęć. oczywiście zdjęcie jest tak niezwykłe w swej zwyczajności i pokazuje człowieka tak zwykłego a jednak tak uduchowionego swoim zajęciem, że ach, oh i alęż. porażka. ale chciałem zobaczyć, co teraz napiszą ;)
hmmm ale czy od razu wybitne ??? zdjęcie nie jest złe ale...
Widziałem na zywo jak to malują! Szczeze powiem... zatkało mnie!