morja - trochę masz rację z tym niedopracowaniem....nic a nic nie ulepszałam. Niezdecydowane - też masz trochę racji - bo miał być kwadracik, żeby min. wyciąć to "coś" u góry. Prawdopodobnie jest to jakieś odbicie w strumieniu, który płyną przy kwiatka (a raczej to kwiatek rósł sobie przy strumieniu). Ale postanowiłam, że jak zdjęcie dla mamy, to najlepiej takie... nic nie poprawiane. Pozdr!
morja - trochę masz rację z tym niedopracowaniem....nic a nic nie ulepszałam. Niezdecydowane - też masz trochę racji - bo miał być kwadracik, żeby min. wyciąć to "coś" u góry. Prawdopodobnie jest to jakieś odbicie w strumieniu, który płyną przy kwiatka (a raczej to kwiatek rósł sobie przy strumieniu). Ale postanowiłam, że jak zdjęcie dla mamy, to najlepiej takie... nic nie poprawiane. Pozdr!
niedopracowane w sensie niezdecydowane takie.. i co tam za światełko u góry?