Wiesz, komune trudno krytykowac, bo ona nawet na to nie zasluguje. Jest ponizej po prostu. Jesli krytykuje, to nasza dzisiejsza nieudana demokracje, liczac, ze na terazniejszosc mam jakis wplyw. Przeszlosci nie zmienisz. Pokolenie naszych dziadkow i ojcow mialo przesrane... chyba, ze ktos wyemigrowal.
Ja może jestem trochę za mało tolerancyjny w tych sprawach, ale jeśli ktoś całe życie ciężko pracuje i odbiera się mu pokaźną sumę co miesiąc na opiekę zdowotną a potem nie stać go na lekarstwa od których końec końców zależy JEGO ŻYCIE... Przepraszam wszystkich że sie tak rozgadałem jako że nie jet to miejsce ku temu odpowiednie, ale teman był poważny i musiałem wyjaśnić swoje podejście do sprawy.
Myslalem, ze piszac o poswiecaniu ludzi masz na mysli poswiecanie ich zycia. Tak w kontekscie krowek. W dzisiejszym swiecie poswiecanie zycia bardzo rzadko na szczescie jest potrzebne... Bo jesli chodzi o wojny i terroryzm to tam z pewnoscia potrzebne nie jest.
Większa częśc renty lub emerytury (lekarstw, opieki zdrowotnej) tego pana być może została poświecona dla "wyższych" idałów np na wieksze wypłaty dla ministrów (taki skrót myślowy)
Brniemy w ślepy zaułek :) Słowo poświęcic ma kilka znaczeń. Poświęcic się, poświecić kogaoś (dla wyższych ideałów) Pośwęcić kogoś/sie (kropidłem). Mi chodzi o poświęcenie kogaoś dla wyższych ideałów. Poświećic pieniądze obecnych kierowców na winiety by przyszłe pokolenia miały lepsze drogo. To tylko jeden z najbadziej delikanych przykładów zapodałem by sie tu tematycznie nie upolityczniać.
Życie uzależnia - Dobrze powiedziane! Ale uzależnia nie tylko takie smutne krowy. By przetrwać poświęcamy nie tylko rośliny i zwierzęta. Poświecamy ludzi.
dieta czysto roslinna oznacza zabijanie roslin... nie ma lekko... jesli chcesz zyc - zabijasz. I miedzy innymi dlatego zycie boli. Niestety uzaleznia, ciezko sie z nim rozstac...
ale ja absolutnie nie jestem przeciwko zabijaniu zwierzatek ( jakkolwiek to makabrycznie brzmi), chodzi o to, ze tytulujac tak to zdjecie i czytajac wspolczujace krowkom komentarze wylazi hipokryzja.
Schabowe to ze swini, a to mucki kochane sa ;-). Niemniej nie sposob Ci nie przyznac racji... juz taki ten swiat powalony, ze trzeba zabijac, zeby zyc. Jesli nawet nie zwierzeta, to rosliny...
świetne a zarazem smutne :(
Wstydu oszczedze...
Hehe ;-))) Dobra, koncze...
jessssssssu.. .... a zaczelo sie od zwyklego schabowego...:(
Wiesz, komune trudno krytykowac, bo ona nawet na to nie zasluguje. Jest ponizej po prostu. Jesli krytykuje, to nasza dzisiejsza nieudana demokracje, liczac, ze na terazniejszosc mam jakis wplyw. Przeszlosci nie zmienisz. Pokolenie naszych dziadkow i ojcow mialo przesrane... chyba, ze ktos wyemigrowal.
Ja może jestem trochę za mało tolerancyjny w tych sprawach, ale jeśli ktoś całe życie ciężko pracuje i odbiera się mu pokaźną sumę co miesiąc na opiekę zdowotną a potem nie stać go na lekarstwa od których końec końców zależy JEGO ŻYCIE... Przepraszam wszystkich że sie tak rozgadałem jako że nie jet to miejsce ku temu odpowiednie, ale teman był poważny i musiałem wyjaśnić swoje podejście do sprawy.
Myslalem, ze piszac o poswiecaniu ludzi masz na mysli poswiecanie ich zycia. Tak w kontekscie krowek. W dzisiejszym swiecie poswiecanie zycia bardzo rzadko na szczescie jest potrzebne... Bo jesli chodzi o wojny i terroryzm to tam z pewnoscia potrzebne nie jest.
O! :) ...i to właśnie widzę w tej krówce :(
Większa częśc renty lub emerytury (lekarstw, opieki zdrowotnej) tego pana być może została poświecona dla "wyższych" idałów np na wieksze wypłaty dla ministrów (taki skrót myślowy)
Poswiecic pieniadze kierowcow na winiety, zeby sie rozplynely podobnie jak podatek drogowy...
Poswiecic silniki samochodow, zeby zarobil Gudzowaty...
Brniemy w ślepy zaułek :) Słowo poświęcic ma kilka znaczeń. Poświęcic się, poświecić kogaoś (dla wyższych ideałów) Pośwęcić kogoś/sie (kropidłem). Mi chodzi o poświęcenie kogaoś dla wyższych ideałów. Poświećic pieniądze obecnych kierowców na winiety by przyszłe pokolenia miały lepsze drogo. To tylko jeden z najbadziej delikanych przykładów zapodałem by sie tu tematycznie nie upolityczniać.
To nie sa poswiecenia. To brak organizacji, pieniedzy, pracy... i poswiecenia wlasnie.
Myśle że nie trzba wojny. Popatrzcie na sytuacje szpitali, rencistów, emerytów, posłuchajcie codziennych wiadomości.
Bez przesady. Ja nie mowie o kanibaliźmie. Mówię o poświęcaniu nie o zjadaniu.
Jesli poswiecac ludzi to tylko swiecona woda. Ja tam nie uznaje wojen i wyzszych koniecznosci. Pozwolcie ludziom nudzic sie!!!
o kanibalizmie we wspolczesnych czasach jakos nie slyszalam.. ta skad te posiwecenie ludzi niby???
ten pan w dalszej części kadru też powinien sie liczyć!
Życie uzależnia - Dobrze powiedziane! Ale uzależnia nie tylko takie smutne krowy. By przetrwać poświęcamy nie tylko rośliny i zwierzęta. Poświecamy ludzi.
dieta czysto roslinna oznacza zabijanie roslin... nie ma lekko... jesli chcesz zyc - zabijasz. I miedzy innymi dlatego zycie boli. Niestety uzaleznia, ciezko sie z nim rozstac...
ale ja absolutnie nie jestem przeciwko zabijaniu zwierzatek ( jakkolwiek to makabrycznie brzmi), chodzi o to, ze tytulujac tak to zdjecie i czytajac wspolczujace krowkom komentarze wylazi hipokryzja.
a dieta czysto roslina nie jest dobra dla wszytskich
ideą się nie najesz
I nie uratowales jej :-( ?
chodzi o idee a nie o swinie.
alexandra ...a kotlet schabowy to jest z krówek ???
Schabowe to ze swini, a to mucki kochane sa ;-). Niemniej nie sposob Ci nie przyznac racji... juz taki ten swiat powalony, ze trzeba zabijac, zeby zyc. Jesli nawet nie zwierzeta, to rosliny...
a cos jesc trzeba
schabowe sa ze swini :))
tak, ale kotlety schabowe to wszyscy wpierdzielacie...
Zapomnialem ocenic...
"Masz aparat, jestes artysta, jestes wrazliwy... ratuj!!! Muuuu!!"....
Ojej... co za wzrok...
dobre na reportaz
pozdrawiam
ladne zdjecie starszny temat