Otworkiem.

I jeszcze jedno wyjaśnienie. Ponieważ to jest pomnik Powstania a wiadomo co to oznacza: wybuchy, syreny, reflektory uznałem, że światło które niepokoi prawie razi będzie bardzo odpowiednie :)

To nie jest kwestia obróbki, w tym miejscu światło zachowuje się inaczej. Pomiędzy godz 15 a 16-tą słońce, które jest nad Biblioteką odbija się od lustrzanych powłok pomiędzy kolumnami Sądu Najwyższego (naprzeciwko Biblioteki) i dlatego na Bibliotece widoczne są jaśniejsze i ciemniejsze płaszczyzny. W efekcie w rejonie pomnika następuje nałożenie się światła bezpośredniego ze światłem odbitym i powstają różne trudne do przewidzenia efekty. Właśnie to mnie zaciekawiło i dlatego robiłem zdjęcia o tej porze na zasadzie: eksperyment doświadcza. Pozdrawiam :)

Dziękuję bardzo za wizyty, szczególnie ucieszyły mnie te ostatnie, bo utwierdziłem się, że słusznie dałem "ignora" :)

No i nie doczekałem się odpowiedzi, pewnie człowieczek miał zły humor, może już nie lubi Warszawy, może ma za złe Powstanie Warszawskie, może jeszcze coś innego w każdym razie z pewnością jest to typowe trollowskie zachowanie i zmuszony jestem jako pierwszego zapisać do listy ignorowanych (:

A to ciekawe, ekspert dał oceną 2, jestem ciekaw co tutaj zostało zniszczone w szopie, może się czegoś nauczę ...