Ja oceniam zdjęcie, a ten świadomy wtręt mi mocno przeszkadza. Miejsce na podpisanie jest pod zdjęciem. Wpadacie w paranoję z tą własnością i kradzieżami. Co komu po zdjęciu o szerokości 800 pikseli? A nawet gdyby ktoś chciał ukraść, to wyklonowanie takiego podpisu zajmuje minutę.
Napis jest i już. Ocenie podlega zdjęcie nie napis. A tak własciwie skoro ja zrobiłam to zdjęcie to dlaczego nie mam go podpisać, przecież to moja własnosc.
Dobra fota. Podpisu prawie nie widać.
Zgadzam sie z Robertem
za Robertem.
Ja oceniam zdjęcie, a ten świadomy wtręt mi mocno przeszkadza. Miejsce na podpisanie jest pod zdjęciem. Wpadacie w paranoję z tą własnością i kradzieżami. Co komu po zdjęciu o szerokości 800 pikseli? A nawet gdyby ktoś chciał ukraść, to wyklonowanie takiego podpisu zajmuje minutę.
Napis jest i już. Ocenie podlega zdjęcie nie napis. A tak własciwie skoro ja zrobiłam to zdjęcie to dlaczego nie mam go podpisać, przecież to moja własnosc.
db
Zibi Lutomski [2009-10-31 01:17:44] to trza było na cały kadr pierdyknąć...
Znam to miejsce! Też mam podobną fotę, choć na razie w szufladzie leży... :-)
Robert - napis się dodaje, żeby nikt zdjęcia nie ukradł... Nie wiedziałeś..?
Normalnie jak w Lublynie... Napis w pd mnie wkurza.