Coś tu się nie nie zaparza, jak powinno się parzyć ani ręka nie wybiera szczypty, żeby poprawić smak i oliwa się nie rozlewa, jak rozlewać się powinna i słoik nie jest zakręcany, jak zakręcony być powinien...przychodzi taki moment, kiedy coś zamiera, kiedy przedmioty zostają osierocone, zostawione same sobie...ale zaraz znajdują się czyjeś oczy i znowu rzucane przez przedmioty cienie zaczynają żyć...
Jaka ta butelka jest dumna, jaki ten imbryk się rozpycha, a jaka gaduła jest z tej solniczki! Sto pociech:).
Pięknie przedstawione:)
Coś tu się nie nie zaparza, jak powinno się parzyć ani ręka nie wybiera szczypty, żeby poprawić smak i oliwa się nie rozlewa, jak rozlewać się powinna i słoik nie jest zakręcany, jak zakręcony być powinien...przychodzi taki moment, kiedy coś zamiera, kiedy przedmioty zostają osierocone, zostawione same sobie...ale zaraz znajdują się czyjeś oczy i znowu rzucane przez przedmioty cienie zaczynają żyć... Jaka ta butelka jest dumna, jaki ten imbryk się rozpycha, a jaka gaduła jest z tej solniczki! Sto pociech:). Pięknie przedstawione:)
dobra fotka,taka klasyczna martwa natura
Gratuluje DNA. Fotka jest fajnym studium martwej natury dla studentow ASP:) Podoba sie...