Nie powiedziałem nic uważasz? :-( Nie nadążam przyglądnąć się każdemu zdjęciu i wyczerpująco skomentować. A i nie każde zdjęcie przywodzi jakieś myśli do głowy. A Ty masz jeszcze dwa konta, a więc średnio codziennie jedno zdjęcie, które chcę oglądnąć. Może więc używać zaczynam zbytnich skrótów myślowych? W tym zdjęciu zastanowił mnie tytuł, spodobał mi się. Wypominki, to bardzo ludzki obyczaj. A tym co napisałem, chciałem nawiązać do naszych rozważań pod polnym dzwonkiem. Trzeba nam chyba mniej filozofowania.
Yanki, masz racje - nastepnym motylkiem bede pamietala:-) Siwis - tak naprawde nie powiedziales nic:-( Staram sie aby tytul byl zawsze i czesto wymyslenie tytulu zajmuje mnostwo czasu....
Wypominki... Przyglądnij się swoim zdjęciom, tytułom, podpisom. Nie zdajemy sobie sprawy, jak istotną rolę w odbiorze zdjęcia mają skojarzenia. Zdjęcie bez tytułu, skojarzeń, jakichś odnośników, nie gości długo w pamięci...
Teoretyczko:-) witaj i dziekuje:-) w przedpoludniowych bojach Twoj wpis pod Twoim zdjeciem mnie uspokoil, ze mnie nie odcieto w pracy od PF tylko sie cos zepsulo;-)
Witajcie, wlasnie przegladnelam szuflady, bo mialam zapodac zupelnie cos innego, a bylo w czym szperac:-)))) Do szperania natchnela mnie awarja PF no i znalezisko dokonane wczoraj w piwnicy w postaci sztywnej co nie co rusalki... Co do tej modraszki Doktorze to dokladnie wstawilam ja tu dlatego, ze kolory ma jak obojniak i samiczki i samczyka w jednym, choc to pewnie po prostu efekt jesiennego odejscia na sen zimowy lub motyli, wieczny... Seti, wiesz, ze ciagle jeszcze w ogrodzie w sloncu mozna spotkac fruwaczki, tylko strasznie malutkie i chyba bylaby potzrebna lupa:-) Adach - dziekuje, Piotrze, prawda, ze gustowne futerko? Moj , pies jest mniej owlosiony:-) AiG - dziekuje i pzdr
Albertyna - dziekuje a pstrykam Olympus C 730, anexi - ciesze sie ze Ci sie podoba jego futerko:-) to taki lacznik z zima, ktora tuz, tuz:-) pzdr
:):) jak sie przeglada, dawno nie otwierane szuflady, zawsze sie cos ciekawego znjdzie - motylka wlosiaczka fajnie uwiecznilas, pozdr.
rany.. pozazdrościć .. czym ty te cudeńka pstrykasz?
Asie - dziekuje:-) nieskromnie powiem, ze mnie tez podoba sie bardzo i pomyslec, ze lezalo w szufladzie....
a mowilem, katulowe motyle wzbudzaja emocje - te pozytywne :) Wydaje mi sie, ze to jedeno z ciekawszych ujeci Twoich motyli
nie zgadzam sie na mniej filozofowania
Asie- tak to z jesiennych zbiorow, bardzo Ci dziekuje:-) Siwis - ale jalubie te dluuuugie rozmowy z Toba:-) Tak wiec sie nie zgadzam:-)
Temat motyli masz dobrze opanowany, ale to chyba z letniej kolekcji
Nie powiedziałem nic uważasz? :-( Nie nadążam przyglądnąć się każdemu zdjęciu i wyczerpująco skomentować. A i nie każde zdjęcie przywodzi jakieś myśli do głowy. A Ty masz jeszcze dwa konta, a więc średnio codziennie jedno zdjęcie, które chcę oglądnąć. Może więc używać zaczynam zbytnich skrótów myślowych? W tym zdjęciu zastanowił mnie tytuł, spodobał mi się. Wypominki, to bardzo ludzki obyczaj. A tym co napisałem, chciałem nawiązać do naszych rozważań pod polnym dzwonkiem. Trzeba nam chyba mniej filozofowania.
Yanki, masz racje - nastepnym motylkiem bede pamietala:-) Siwis - tak naprawde nie powiedziales nic:-( Staram sie aby tytul byl zawsze i czesto wymyslenie tytulu zajmuje mnostwo czasu....
Wypominki... Przyglądnij się swoim zdjęciom, tytułom, podpisom. Nie zdajemy sobie sprawy, jak istotną rolę w odbiorze zdjęcia mają skojarzenia. Zdjęcie bez tytułu, skojarzeń, jakichś odnośników, nie gości długo w pamięci...
fayne wspominki :)) kadrowal bym tak by os motyla byla przekatna zdyecia i go do mocnego punktu .... pzdr
Cezary, dziekuje:-)
Piękny futrzak, pzdr
Teoretyczko:-) witaj i dziekuje:-) w przedpoludniowych bojach Twoj wpis pod Twoim zdjeciem mnie uspokoil, ze mnie nie odcieto w pracy od PF tylko sie cos zepsulo;-)
Witajcie, wlasnie przegladnelam szuflady, bo mialam zapodac zupelnie cos innego, a bylo w czym szperac:-)))) Do szperania natchnela mnie awarja PF no i znalezisko dokonane wczoraj w piwnicy w postaci sztywnej co nie co rusalki... Co do tej modraszki Doktorze to dokladnie wstawilam ja tu dlatego, ze kolory ma jak obojniak i samiczki i samczyka w jednym, choc to pewnie po prostu efekt jesiennego odejscia na sen zimowy lub motyli, wieczny... Seti, wiesz, ze ciagle jeszcze w ogrodzie w sloncu mozna spotkac fruwaczki, tylko strasznie malutkie i chyba bylaby potzrebna lupa:-) Adach - dziekuje, Piotrze, prawda, ze gustowne futerko? Moj , pies jest mniej owlosiony:-) AiG - dziekuje i pzdr
Jak miło zobaczyć takie zjawisko teraz, pięknie pokazany,ładna GO. :)
przyjemne
No ślicznie Katulu! Bardzo milusi motylek.. owłosiony niemalże jak... mój pies ;)
Przepiękny motyl :) Pozdrawiam.
wymroziło robactwo na plfoto, fakt ;)
super motyl niby nie ma kolorow a przyciaga wzrok:) pozdrawiam