Na zdjęciu - straszny "bałagan" - nie bój się podejść bliżej albo wejśc "z butami" do środka - masz aparat w ręku - robisz zdjęcia ( ale nie przeszkadzaj - zachowuj się jak duch ) - obserwuj, jak myśliwy - wyłapuj ciekawe momenty - nie bój się zbliżeń - ogólny plan, to zwykle za dużo szczegółów i nie zawsze oddaje klimat - często zbliżenia dają o wiele większe pojęcie o całości !
Witam, na poczatku gratuluje samozaparcia i checi do nauki. Co do zdjecia to duzooo brakuje. Spruboj robic na manualu, a nie auto, bo wtedy ustawia automatycznie duzy czas (bo kiepskie swiatlo) i ciezko bez statywu nie potuszyc zdjecia, a to jest odrobine poruszone. Aparat masz niezly, nalezaloby by zwezic troszke kadr (zeby nie bylo glow na pierwszym planie - widzow). Rada jest taka walcz walcz, masz cyfraka takze mozesz na tym samym np. koncercie zrobic nawet 30 fotek tego samego motywu i wybrac w domu najlepsze ( z roznymi ustawieniami), zapamietuj, badz zapisuj sobie, mozesz tez pojsc na latwizne i uzyc (breackingu, jesli Twoj aparat posiada te funkcje - robi kilka fotek na raz zmieniajac sam ustawienia - ale to juz oszukanstwo) Pozdrawiam Cie goroco i zaczecam do pracy!!!, dodaje Ciebie do ulubionych i bede obserwowal
ma swoj klimacik, ale chyba plan jest za szeroki - osobiscie poczekalbym na jakis gest dyrygenta - oni w gospel bardzo zywiolowo sie zachowuja i wtedy nacisnalbym migawke - hmmm albo podszedlbym blizej chóru - pozdrówki
Na zdjęciu - straszny "bałagan" - nie bój się podejść bliżej albo wejśc "z butami" do środka - masz aparat w ręku - robisz zdjęcia ( ale nie przeszkadzaj - zachowuj się jak duch ) - obserwuj, jak myśliwy - wyłapuj ciekawe momenty - nie bój się zbliżeń - ogólny plan, to zwykle za dużo szczegółów i nie zawsze oddaje klimat - często zbliżenia dają o wiele większe pojęcie o całości !
byłam na tym koncercie...nawet siedzialam z tej strony z której ty robileś zdjęcie :) pozdrawia, ucz sie dalej!!
Witam, na poczatku gratuluje samozaparcia i checi do nauki. Co do zdjecia to duzooo brakuje. Spruboj robic na manualu, a nie auto, bo wtedy ustawia automatycznie duzy czas (bo kiepskie swiatlo) i ciezko bez statywu nie potuszyc zdjecia, a to jest odrobine poruszone. Aparat masz niezly, nalezaloby by zwezic troszke kadr (zeby nie bylo glow na pierwszym planie - widzow). Rada jest taka walcz walcz, masz cyfraka takze mozesz na tym samym np. koncercie zrobic nawet 30 fotek tego samego motywu i wybrac w domu najlepsze ( z roznymi ustawieniami), zapamietuj, badz zapisuj sobie, mozesz tez pojsc na latwizne i uzyc (breackingu, jesli Twoj aparat posiada te funkcje - robi kilka fotek na raz zmieniajac sam ustawienia - ale to juz oszukanstwo) Pozdrawiam Cie goroco i zaczecam do pracy!!!, dodaje Ciebie do ulubionych i bede obserwowal
ma swoj klimacik, ale chyba plan jest za szeroki - osobiscie poczekalbym na jakis gest dyrygenta - oni w gospel bardzo zywiolowo sie zachowuja i wtedy nacisnalbym migawke - hmmm albo podszedlbym blizej chóru - pozdrówki