przepraszam drogi gobo.... obiecuje ze to sie wiecej nie powtorzy :):):) a co do polskich znakow...poprostu odzwyczailem sie i ich nie uzywam...ale to wcale nie objaw lekcewazenia rozmowcy...przynajmniej jesli chodzi o mnie:):):):) pozdrawiam no i do zobaczenia na szlaku :)
Mam do dodania tyle, że zlikwidowałem zieloną obwódkę na grani Świnicy, Zawratowej Turni i Małego Koziego narzędziem do korekcji aberracji chromatycznej właśnie. I Kubusiu proszę - bądź uprzejmy chociaż nie przekręcać mojego krótkiego nicka, a będę udawał, że nie zauważam uporczywego niestosowania polskich znaków, co - jak Ci zapewne wiadomo - uchodzi za przejaw lekceważenia rozmówców:) Ale dość wycieczek osobistych i (być może) do zobaczenia na szlaku:)
oczywiscie ze wiecie...widokow z Orlej Peci sie nie zapomina...i pamieta sie je dlugo i dlugo...... no i o ile sie nie myle a raczej nie..ladnie wije sie polnocny szlak na zawrat :) ..ale moge sie mylic :)
gobo32, Kubuś Puchatek - a wiecie Wy choć co poza rzekomymi aberracjami przedstawia to zdjęcie..? bo zdaje się, że w ferworze tej "naukowej " dyskusji umknęły Wam sens i treść..
no i zawsze mozan jeszcze powiedziec ze obiektyw nie aberuje....:):):) co najwyzej ma nieskorygowana aberacje chromatyczna.... a to juz co innego :):):)
gabo obalajac szybko twoja teorie...niebo jest niebieskie a plamy na skalach na pierwszym planie praktycznie biale... zastanow sie za nim cos chlapniesz.... bo z czystej fizyki i kolorymetri trywialnie nazywajac sprawe - bialy jest jasniejszy od niebieskiego.... cos jeszcze masz do dodania.....?
nie jest widoczna, ponieważ kontrast między różnej jasności skałami z pierwszego planu nie jest tak duży jak między niebem a ciemną skałą w tle. Cóż, chyba pozostaniemy każdy przy swoim. pzdr:)
dla algorytmu usuwajacego aberacje gobo jest wszystko jedno czy usowa jasne niebieskie czy zielone przebarwienia....on poprostu rowna do jednolicie zabarwionych plaszczyzn.... no i przygladnij sie pierwszemu planowi... wyglada nienaturalnie....kontrastowe plamy jasne i ciemne... tam dopiero musiala by byc widoczna aberacja... a nie jest bo po przez wyostrzanie powiekszyl sie tylko kontrast pomiedzy nimi.... to wszsytko to podstawy fizyki i optyki jak za dawnych "analogowych" czasow... pozdrawiam gobo :)
zanim otwarcie zarzucisz mi ignorancję odpowiedz proszę, dlaczego programy graficzne oferują likwidację aberracji w całym zakresie widma (z grubsza)? Ściągnąłem sobie to zdjęcie i z ciekawości spróbowałem (rzekomą?) aberrację zlikwidować. I... udało mi się:) Przepraszam Autora za zaśmiecanie komentami udanego przecież zdjęcia:)
apropo wyostrzania - wyostrzanie daje jasniejsza obwudke by zwiekszyc kontrast na granicy a cala reszta zalezy od algorytmu obliczeniowego i jaka dominante barwna tam wladuje... gdyby to byla aberacja bylo by to znacznie bardziej widoczne i poszlo by w kierunku niebieskiego/fioletowego bo od tego koloru zaczyna sie rozszczepienie widma swiatla bialego.... jednym slowem czysta fizyka....
tu nie chodzi o racje tylko o uwazne ogladanie pracy zanim cokolwiek sie skrytykuje:):):) dla mnie kadr i kolory przyjemny ale to wyostrzenie za bardzo rzuca sie w oczy:):):) pozdrawiam:)
Kubuś masz rację, fota "ratowana" mocnym ostrzeniem, w LG to chmurka wjechała; a warunki były niezbyt sprzyjające, zamglone powietrze i do tego ...UV w kieszeni :)
gobo32 jak sie przyjzysz kolorom na niebie to LG to cien chmury... a aberacjanie z powodu obiektuwu tylko przeostrzenia zdjecia dltaego tak nienaturalnie wygladaja krawedzie... na przyszlosc gobo uwazniej przygladaj sie pracy.... a praca sama w sobie nawet mila... przyjemnie sie oglada ... :):):)
+++:)
Kubuś: po raz drugi napiszę: masz rację... co do szlaku; gobo: narzędzie do korekcji aberracji chromatycznej to... pozdr :)
fajnie tam na górze, miło choć tak popatrzeć ;)
przepraszam drogi gobo.... obiecuje ze to sie wiecej nie powtorzy :):):) a co do polskich znakow...poprostu odzwyczailem sie i ich nie uzywam...ale to wcale nie objaw lekcewazenia rozmowcy...przynajmniej jesli chodzi o mnie:):):):) pozdrawiam no i do zobaczenia na szlaku :)
Mam do dodania tyle, że zlikwidowałem zieloną obwódkę na grani Świnicy, Zawratowej Turni i Małego Koziego narzędziem do korekcji aberracji chromatycznej właśnie. I Kubusiu proszę - bądź uprzejmy chociaż nie przekręcać mojego krótkiego nicka, a będę udawał, że nie zauważam uporczywego niestosowania polskich znaków, co - jak Ci zapewne wiadomo - uchodzi za przejaw lekceważenia rozmówców:) Ale dość wycieczek osobistych i (być może) do zobaczenia na szlaku:)
oczywiscie ze wiecie...widokow z Orlej Peci sie nie zapomina...i pamieta sie je dlugo i dlugo...... no i o ile sie nie myle a raczej nie..ladnie wije sie polnocny szlak na zawrat :) ..ale moge sie mylic :)
sie rozsierdzili.. :p
górki jakoweś, szlaczek, stawik... wiedzom przecie, starzy wyjadacze :))
gobo32, Kubuś Puchatek - a wiecie Wy choć co poza rzekomymi aberracjami przedstawia to zdjęcie..? bo zdaje się, że w ferworze tej "naukowej " dyskusji umknęły Wam sens i treść..
no i zawsze mozan jeszcze powiedziec ze obiektyw nie aberuje....:):):) co najwyzej ma nieskorygowana aberacje chromatyczna.... a to juz co innego :):):)
...pouczające :)
gabo obalajac szybko twoja teorie...niebo jest niebieskie a plamy na skalach na pierwszym planie praktycznie biale... zastanow sie za nim cos chlapniesz.... bo z czystej fizyki i kolorymetri trywialnie nazywajac sprawe - bialy jest jasniejszy od niebieskiego.... cos jeszcze masz do dodania.....?
co do UV polecam wypowiedź Andrzeja Babika: http://plfoto.com/591656/zdjecie.html pozdrówki..
nie jest widoczna, ponieważ kontrast między różnej jasności skałami z pierwszego planu nie jest tak duży jak między niebem a ciemną skałą w tle. Cóż, chyba pozostaniemy każdy przy swoim. pzdr:)
dla algorytmu usuwajacego aberacje gobo jest wszystko jedno czy usowa jasne niebieskie czy zielone przebarwienia....on poprostu rowna do jednolicie zabarwionych plaszczyzn.... no i przygladnij sie pierwszemu planowi... wyglada nienaturalnie....kontrastowe plamy jasne i ciemne... tam dopiero musiala by byc widoczna aberacja... a nie jest bo po przez wyostrzanie powiekszyl sie tylko kontrast pomiedzy nimi.... to wszsytko to podstawy fizyki i optyki jak za dawnych "analogowych" czasow... pozdrawiam gobo :)
zanim otwarcie zarzucisz mi ignorancję odpowiedz proszę, dlaczego programy graficzne oferują likwidację aberracji w całym zakresie widma (z grubsza)? Ściągnąłem sobie to zdjęcie i z ciekawości spróbowałem (rzekomą?) aberrację zlikwidować. I... udało mi się:) Przepraszam Autora za zaśmiecanie komentami udanego przecież zdjęcia:)
apropo wyostrzania - wyostrzanie daje jasniejsza obwudke by zwiekszyc kontrast na granicy a cala reszta zalezy od algorytmu obliczeniowego i jaka dominante barwna tam wladuje... gdyby to byla aberacja bylo by to znacznie bardziej widoczne i poszlo by w kierunku niebieskiego/fioletowego bo od tego koloru zaczyna sie rozszczepienie widma swiatla bialego.... jednym slowem czysta fizyka....
Kubusiu - odnośnie uważnego oglądania prac - przeostrzenie nie daje zielonej obwódki:)
tu nie chodzi o racje tylko o uwazne ogladanie pracy zanim cokolwiek sie skrytykuje:):):) dla mnie kadr i kolory przyjemny ale to wyostrzenie za bardzo rzuca sie w oczy:):):) pozdrawiam:)
ja tam oglądam z przyjemnością:)
Kubuś masz rację, fota "ratowana" mocnym ostrzeniem, w LG to chmurka wjechała; a warunki były niezbyt sprzyjające, zamglone powietrze i do tego ...UV w kieszeni :)
kwintesencja Tatr
cień chmury... zwraca uwagę i tyle
gobo32 jak sie przyjzysz kolorom na niebie to LG to cien chmury... a aberacjanie z powodu obiektuwu tylko przeostrzenia zdjecia dltaego tak nienaturalnie wygladaja krawedzie... na przyszlosc gobo uwazniej przygladaj sie pracy.... a praca sama w sobie nawet mila... przyjemnie sie oglada ... :):):)
marku - aberruje Ci obiektyw - to raczej spostrzeżenie niż zarzut. I LG - coś jakby syfek na szkle? pzdr:)