takie widoki miałem, gdy robiłem badania w beskidzkie żywieckim... dzięki, fajnie powspominać :) czasami miałem też niezłego stracha gdy siedziałem sam na jakimś odludziu o 6 rano, na szyi sprzęt, w rękach inne ustrojstwa, w plecaku kolejne niezbędne zabawki;) maskara, trochę się bałem że mnie ktoś napadnie...na szczęście to tylko nic takiego sie nie stało, jeno zwierzaki mnie straszyły ;P
piknie..przejadziem się teraz po ostatnich fotach kolegi...:)
takie widoki miałem, gdy robiłem badania w beskidzkie żywieckim... dzięki, fajnie powspominać :) czasami miałem też niezłego stracha gdy siedziałem sam na jakimś odludziu o 6 rano, na szyi sprzęt, w rękach inne ustrojstwa, w plecaku kolejne niezbędne zabawki;) maskara, trochę się bałem że mnie ktoś napadnie...na szczęście to tylko nic takiego sie nie stało, jeno zwierzaki mnie straszyły ;P
bdb
:D Do pełni szczęścia brakuje trochę blasku... lecz cóż, bywają i takie chwile... :))
++++
pięknie mgły się tu ścielą, jak pierzynka ..
no i dobrze... :{)
no ok, chociaz sloneczka brakuje ciut
ślicznie
lubieeee
... blady i ciągle tajemnicą spowity. Co nowy dzień przyniesie? Jesień...
b dobre ..
Jeszcze zaspanym pod pierzynką świtem :)
Szkoda, że wzrok "ucieka" z kadru... Podzieliłbym owe ujęcie na dwa kadry... T_P_
cudo
wysmienite