Opis zdjęcia
Kolega nie pisze wiersza o pięknie gór, ani nie zapisuje zakupów do Tesco, tylko wpisuje nas do książki wejść na Ostrym Szczycie. Ostry Szczyt został zdobyty przez nas granią od Białej Ławki (III+/IV). Już raz próbowaliśmy go zdobyć. Zaatakowaliśmy drogę Häberleina (IV) na południowej ścianie. Pogoda tego dnia miała się popołudniu totalnie załamać, więc gdy około ósmej usłyszeliśmy grzmoty i zaczęło lekko padać zaczęliśmy ewakuować się ze ściany. Gdy zjechaliśmy na dół, pogoda nagle się poprawiła i wyszło słoneczko. Poczuliśmy się oszukani i zaatakowaliśmy łatwiejszą drogę Jurzycy (III). Góra jednak nie daje za wygraną. Tuż przed szczytem atakuje nas burza z gradobiciem. Wodospady, wlewająca się woda do butów wspinaczkowych i grad w woreczku na magnezję. Widok na dół przypominający sceny z \\\\\\\\\\\\\\\\"Nordwand\\\\\\\\\\\\\\\\". Nigdy, przenigdy nie było mi tak zimno jak wtedy. Piękna przygoda! Ostry pozostaje niepokonany ale i on nie pokonuje nas. Teraz wróciliśmy... i zemsta była słodka :D Większa wersja: http://www.obiektywni.pl/upload/realp/89/440618_720895.jpg
!... buchalteria na szczycie:-))), świetna fota i opis! maaax
super:)