łohoho! to tu jeszcze Ktos zaglada ? :)) klimat faktycznie byl niesamowity. Nigdy wczesniej nie mialem okazji robic takiej mgly w lesie, kiedy swieci slonce i myslem ze to wystarczy tylko tam byc, a swietne zdjecia same sie zrobia :) Mylilem sie. Na kilkanascie tylko to jakos wyszlo, ale daleko mu do idealu. Dzieki za odwiedziny i ...ocenę ;)
łohoho! to tu jeszcze Ktos zaglada ? :)) klimat faktycznie byl niesamowity. Nigdy wczesniej nie mialem okazji robic takiej mgly w lesie, kiedy swieci slonce i myslem ze to wystarczy tylko tam byc, a swietne zdjecia same sie zrobia :) Mylilem sie. Na kilkanascie tylko to jakos wyszlo, ale daleko mu do idealu. Dzieki za odwiedziny i ...ocenę ;)
Tajemnicze klimaty, pewnie zaraz coś zza drzewa wyskoczy ;)
eh, ale Ci zazdroszczę, tylko apap miej zawsze przy sobie [grzańce zdradliwe ;)))]
Wojtek to chyba ten :) Ale juz mi przeszło - musze Go znowu poszukać :) Właściwie to już go dziś szukałem ( grzane winku w Zakopanem to jest to :))
Czas dobiega już końca :(
Jak podróż?
to ten promień, co Cię olśnił i oświecił
pozdrowienia z zapadanej Stolycy (zapadywującej się)
ja tez mam prawie identyczne hihi
super że jesteś:)
Bogdan mam identyczne zdjecie, czyzbys przypadkiem nie wywolal mojego filmu ? ;)
Trzeba było uważać z trunkami :)
oświeciło :))) Pozdrawiam
To my kurde byli w Zakopanem ? I ... serdeczności ;-)))
Hahahahaha Bogdan Ty to masz fayowo :O
Pozdrowienia z Zakopanegoooo !!! :)