Opis zdjęcia
Fountain de Vaucluse. Największe krasowe źródło Francji - wywierzysko. Jednocześnie jedno z największych wywierzysk w Europie. Od nazwy miejscowości i tego wywierzyska w literaturze fachowej używane jest pojęcie "źródło wokluzyjskie" (jako tłumaczenie, nieprzetłumaczalnego pojęcia "wywierzysko"). Pionowa studnia o głębokości ponad 300 metrów zakończona syfonem. Ciąg dalszy - nieznany. Prawie w całości wypełniona wodą - do poziomu widocznego na fotografi, a w okresach wiosenno-letnich - zdecydowanie wyżej. Maksymalnie ze źródła wypływa ponad 100 m3 wody na sekundę. Podczas tych maksymalnych wypływów cała widoczna na fotografii nisza w skale wypełniona jest wodą...Średnio (czyli między innymi w sytuacji widocznej na fotografii) wypływa z wywierzyska około 22-25 m3 wody na sekundę. Dotychczas nie udało się zanurkować do dna tej studni - najgłębiej nurkowie zeszli na (około) -150 metrów. Głębiej zanurkował zdalnie sterowany miniaturowy batyskaf. Sierpień 2009; Canon EOS 350D, obiektyw 17-50 mm (Tamron), polar, z ręki; tytuł zaczerpnięty z książki Macieja Kuczyńskiego (właśnie "Czeluść" poświęconej przejściu przez polskich speleologów jednej z najgłębszych (w latach 60-tych)jaskiń świata.
dzięki - w dużej mierze to "zasługa" miejsca... :)
świetne.
dzięki - starałem się, bo w naturze robi jeszcze większe :))
:) @Bartku - fok kurcze nie było, byli płetwonurkowie-speleolodzy...
:))
o fok :)
:)) dzięki - opis i tak jest skrótowy - w końcu nieomal od tego źródła "się wszystko zaczęło" :))
ciekawie i oczywiście ++++++ za opis :)
@Kimi - dziękuję - jeszcze jakieś z tego źródła pokażę :); Joginie :))
barszczon [2009-09-25 10:05:54] ==> pardon Grzesiu :-(((
Marcin Kysiak [2009-09-25 09:42:14] ==> rzeczywiście walnąłem, jak chory w kubeł - oczywiście powinno być " litrów"! :-((( 300m sześc. = 300 000 litrów...to byłby horror! Byłem na wykładzie Grzesia a pomyliłem :-(
Bardzo ciekawie pokazałeś i opisałeś :)
dobra woda - nie jest zła...i - co tu dużo ukrywać - stanowi istotny wkład w pijane przez "nas" płyny (opisywane w jednostkach, o których pisałeś). Zarówno przy produkcji wódek jak i piwa - bardzo istotnym jest jaką wodę się użyje...
...czyli 2000 połówek w naszych jednostkach. Ale kto by pił wodę, jak zwierzę...
z tego co pamiętam 1 m3 = 1000 litrów...
W Polsce - największe (w sensie wydajności) i najciekawsze wywierzyska są w Tatrach. Ale nawet i one nie mają wydajności (średniej) większej niż 600-800 litrów na sekundę. Wydajności rzędu 22 m3 na sekundę - w Polsce nie są spotykane :))
A nie litrów, joginie? Mam tę przewagę nad barszczonem, że się zupełnie na tym nie znam...
Autorze powiedz, bo ja nie pamiętam, gdzie w Polsce jest wywierzysko o wydajności w porywach 300m sześc./sek
:))
+
@Ravcio :)); @Niebędzieniczego - ta "jama" faktycznie pochłonęła kilka ludzkich istnień. Poza tym - przy próbie zejścia nad samą wodę - bardzo łatwo jest stracić równowagę (skała to kruchy wapień) i wylądować w wodzie. Stała temperatura ok. 4 stopni Celsjusza nie sprzyja pływaniu. Ściany są strome... Poniżej chłopaka widocznego na zdjęciu wodać butle z tlenem - przy kolejnych fotografiach sprawa się wyjaśni...; @Wojtku - znam (w Polsce) fotografa, który robi akty w jaskiniach. :) Jest nawet konurs na jaskiniowy akt... Ale tu akurat nie jest najprzyjemniej :)); @Kaj tom - ja mogę nawet dodać: "vici" :)) (jeśli chodzi o wywierzyska w ogólności...)
veni, vidi ....:)
Akt mi tu pasuje:).Skała robi wrażenie
Właśnie tak zawsze wyobrażałem sobie jamę z powiedzenia "niech cię jama pochłonie". Tylko, że w tej jest woda.
:)