Marek Łukaszewski-ok.w sumie masz racje,ten tytul jest dla mnie oczywisty ,gdyz ja tu zyje,mieszkam,pracuje i uczestnicze w w jakis sposob w tym wszystkim co sie tutaj dzieje,jednak dla innego odbiorcy z zewnatrz juz nie koniecznie musi byc zrozumialy,wiec zmieniam:-)
ok, ale zdjęcie tego raczej nie pokazuje. nie widać, że rzecz się dzieje w Niemczech, nie widać, że to bezdomny (ja myślałem, że to robotnik jedzący II śniadanie), pozdro - zresztą mogę się gruntownie, absolutnie i całkowicie mylić
heh...:)
Marek Łukaszewski-ok.w sumie masz racje,ten tytul jest dla mnie oczywisty ,gdyz ja tu zyje,mieszkam,pracuje i uczestnicze w w jakis sposob w tym wszystkim co sie tutaj dzieje,jednak dla innego odbiorcy z zewnatrz juz nie koniecznie musi byc zrozumialy,wiec zmieniam:-)
ok, ale zdjęcie tego raczej nie pokazuje. nie widać, że rzecz się dzieje w Niemczech, nie widać, że to bezdomny (ja myślałem, że to robotnik jedzący II śniadanie), pozdro - zresztą mogę się gruntownie, absolutnie i całkowicie mylić
to historia o bezdomnym obywatelu kraju w ktorym wiekszosc obcokrajowcow zyje z socjalu,dla niego chyba juz niestarczylo.
ni w ząb nie łapię, niestety