Viktoria, to nie byl taki zupelny poranek, tylko cos okolo 9:00, albo moze nawet okolo 10:00 rano. Tak wiec przy odrobinie samozaparcia, gdyby dzien zaczynal sie nieco wczesniej niz w poludnie ... to kto wie. :-) Tutaj troszke skan zepsul, na oryginale widac troche fajnej gry swiatel w lesie na pagorku po lewej. No i super wilgoc w powietrzu, zapach lasu i tak dalej.
Szyszko, strasznie mi milo. Tez mam Twoje zdjecie w ulubionych, wlasnie wdepnalem i sprawdzilem - konkretnie: "Blue". Swietne, najbardziej mi sie podobaja gory po lewej na ostatnim planie (barwy!).
Kssen, dzieki za pozytywna opinie. Ja teraz tak po pewnym czasie patrze na te fotke i tak sbie mysle, ze kadr mogl byc odrobine bardziej przesuniety w prawo. Ale ogolnie nadal mi sie to zdjecie podoba i raczej tu zostanie. Predzej wykopie cos z sesji staromiejsxkiej.
ale liczy się ewolucja ;-)...przepraszam ;-)...ładne to zdjęcie, ciepłe i jesienne...i co z tego, że Magic ma takich dużo...takie zdjęcia dodają ciepła i uroku tej stronie ;-)
Ładne, ładne. U mnie na analizę i rozkład nie licz. Po prostu mi się podoba. Te "zjechane" kółka w buku pod syrenką też mają coś w sobie, chyba rozumiem, dlaczego je prezentujesz ;-).
A wracając do naszej ekscentrycznej korespondencji plfotowej, to faktycznie od stycznia oddaję się fotografowaniu. Żona fachowiec, więc mam od kogo się uczyć, a cyfrak zmienia wcześniejsze zahamowania. Pan administrator to może mieć czas na chemię ;-). A ja od 15 01 2002 cykam tak statystycznie z 50 ujęć dziennie :-) i od razu widzę co skopałem. Fakt, że brak namaszczenia jakiego wymaga analogowość pewnie cos zabiera z uroku fotografii, ale mnie strasznie kręci.
Zdrowie
Szyszka, Kampinos jest fajny, ale powiem Ci, ze Puszcza Swietokrzyska to jest dopiero czad. Jak tylko przyjdzie wiosna to tam pojade - kiedys duzo buszowalem po tamtych lasach, ale wtedy nie robilem fotek.
Ok, zarty na bok: gdzie niby mialaby byc ta furmanka wedlug Was. Bo ja jesli juz to sobie ja wyobrazam (1) albo gdzies troszke w oddali nadjezdzajaca (2) albo mniej wiecej na srodku, ale wtedy nie byloby tego fajnego swiatelka na mokrej drodze (3) albo wjezdzajaca w kadr od dolu w lewej dolnej cwiartce, nie w calosci - wtedy bylaby taka fajna sytuacja w ktorej prowadzilo by wzrok w dal drogi - tak mi sie wydaje.
Rzeczywiście Piotrze odbitka jest o niebo lepsza. Ale tak czy inaczej podoba mi się bardziej od serii ze starego miasta IMHO. Może to sentyment do lasu i gór... :) Popieram Dominika - szkoda, że nie przejeżdżala tam żadna furmanka...
A za oceny dziekuje. To najlepiej oceniona moja fotka na plfoto do tej pory, widze ze nawet Dominik nie postawil mi 1, hi, hi .. :-) Co do biegania po lasku i tarzania sie, to w Kampinosie sa mozliwosci jak najbardziej. Podosylam jeszcze pare fotek stamtad. Co do skanera to juz poszukalem tych testow i jest jakis inny Microtek tylko (X12) i wypada niezle, no ale to inny model zupelnie.
Co do skanera: wyrzucic to go nie wyrzuce, bo dopiero kupilem. I zreszta pewnie skaner jest w miare dobry (Microtek ScanMaker 3800, 600 dpi) tylko ja cos nie wiem chyba jak skanowac, zeby bylo dobrze. Zreszta teraz jak patrzena zdjecie to mi sie nie wydaje takie calkiem chalowo zeskanowane.
Niestety zdjecie w rzeczywistosci jest znacznie lepsze. Nie mam pojecia jak poskromic moj skaner. Las na pagorku po lewej jest na papierze jasniejszy i widac w nim ladnie zarysy drzew, swiatla etc.
w takim razie blady świt
Viktoria, to nie byl taki zupelny poranek, tylko cos okolo 9:00, albo moze nawet okolo 10:00 rano. Tak wiec przy odrobinie samozaparcia, gdyby dzien zaczynal sie nieco wczesniej niz w poludnie ... to kto wie. :-) Tutaj troszke skan zepsul, na oryginale widac troche fajnej gry swiatel w lesie na pagorku po lewej. No i super wilgoc w powietrzu, zapach lasu i tak dalej.
poranki powinny zaczynać się w południe, bo ja o poranku śpię... i własnie widzę ile tracę...
Szyszko, strasznie mi milo. Tez mam Twoje zdjecie w ulubionych, wlasnie wdepnalem i sprawdzilem - konkretnie: "Blue". Swietne, najbardziej mi sie podobaja gory po lewej na ostatnim planie (barwy!).
moje ulubione:)
kadr jest fajny taki jak jest - nic nie przesuwaj :) tak tylko sugeruje :)
Kssen, dzieki za pozytywna opinie. Ja teraz tak po pewnym czasie patrze na te fotke i tak sbie mysle, ze kadr mogl byc odrobine bardziej przesuniety w prawo. Ale ogolnie nadal mi sie to zdjecie podoba i raczej tu zostanie. Predzej wykopie cos z sesji staromiejsxkiej.
Popieram. No pzeciez nastroj sie liczy. Ja gdzies tez cos podobnego wygrzebie, tyle ze b&w Czasem sobie na tapete wrzuce i jest przyjemnie
bardzo fajnie zakomponowane.
ale liczy się ewolucja ;-)...przepraszam ;-)...ładne to zdjęcie, ciepłe i jesienne...i co z tego, że Magic ma takich dużo...takie zdjęcia dodają ciepła i uroku tej stronie ;-)
Magic...nowy mistrz fotografii ;-)
trochę nieostro mam takich pełno
Ładne, ładne. U mnie na analizę i rozkład nie licz. Po prostu mi się podoba. Te "zjechane" kółka w buku pod syrenką też mają coś w sobie, chyba rozumiem, dlaczego je prezentujesz ;-). A wracając do naszej ekscentrycznej korespondencji plfotowej, to faktycznie od stycznia oddaję się fotografowaniu. Żona fachowiec, więc mam od kogo się uczyć, a cyfrak zmienia wcześniejsze zahamowania. Pan administrator to może mieć czas na chemię ;-). A ja od 15 01 2002 cykam tak statystycznie z 50 ujęć dziennie :-) i od razu widzę co skopałem. Fakt, że brak namaszczenia jakiego wymaga analogowość pewnie cos zabiera z uroku fotografii, ale mnie strasznie kręci. Zdrowie
Szyszka, Kampinos jest fajny, ale powiem Ci, ze Puszcza Swietokrzyska to jest dopiero czad. Jak tylko przyjdzie wiosna to tam pojade - kiedys duzo buszowalem po tamtych lasach, ale wtedy nie robilem fotek.
Bajka, tylko zgubic sie w tym lesie :)
Dobre tak jak jest.
Ok, zarty na bok: gdzie niby mialaby byc ta furmanka wedlug Was. Bo ja jesli juz to sobie ja wyobrazam (1) albo gdzies troszke w oddali nadjezdzajaca (2) albo mniej wiecej na srodku, ale wtedy nie byloby tego fajnego swiatelka na mokrej drodze (3) albo wjezdzajaca w kadr od dolu w lewej dolnej cwiartce, nie w calosci - wtedy bylaby taka fajna sytuacja w ktorej prowadzilo by wzrok w dal drogi - tak mi sie wydaje.
Przemo, Ty swianiaku - postawiles mi 2. Nie spodziewalem sie tego po kumplu. I nie wyjezdzaj mi tu z furmanka.
Rzeczywiście Piotrze odbitka jest o niebo lepsza. Ale tak czy inaczej podoba mi się bardziej od serii ze starego miasta IMHO. Może to sentyment do lasu i gór... :) Popieram Dominika - szkoda, że nie przejeżdżala tam żadna furmanka...
A za oceny dziekuje. To najlepiej oceniona moja fotka na plfoto do tej pory, widze ze nawet Dominik nie postawil mi 1, hi, hi .. :-) Co do biegania po lasku i tarzania sie, to w Kampinosie sa mozliwosci jak najbardziej. Podosylam jeszcze pare fotek stamtad. Co do skanera to juz poszukalem tych testow i jest jakis inny Microtek tylko (X12) i wypada niezle, no ale to inny model zupelnie.
Co do skanera: wyrzucic to go nie wyrzuce, bo dopiero kupilem. I zreszta pewnie skaner jest w miare dobry (Microtek ScanMaker 3800, 600 dpi) tylko ja cos nie wiem chyba jak skanowac, zeby bylo dobrze. Zreszta teraz jak patrzena zdjecie to mi sie nie wydaje takie calkiem chalowo zeskanowane.
Nie nie , lepiej go zakop , bo jeszcze go ktoś znajdzie i też będzie miał taki problem. Ja też powinienem swój zakopac :)))
no to masz problem ze skanerem, pociesz sie, ze nie ty jeden ;-( co Ci poradzic ...? wyrzuć ten skaner!
jak ja to lubie...:)))))))))))
No nie jest tragicznie ,ech...pobiegać po takim lasq i potarzać po trawce (czy czasem nie przesadzam:)
Niestety zdjecie w rzeczywistosci jest znacznie lepsze. Nie mam pojecia jak poskromic moj skaner. Las na pagorku po lewej jest na papierze jasniejszy i widac w nim ladnie zarysy drzew, swiatla etc.