Ta fotka, to jest właśnie ZEJŚCIE z Lodowego przez konia. Widać Śnieżny Szczyt, czyli jest to kierunek na wschód. Od strony północnej nie ma żdanej drogi. Znacznie trudniejszą drogą jest zejscie w stronę Kopy i to o niej wspominałem, że warto byłoby się tam ubezpieczać. Zresztą, na grani widać, że inni już to robili...
A jeszcze mam jedno pytanie: dlaczego nie polecasz wchodzic przez Konia bez sprzetu, tylko schodzic ?? W moim odczuciu trudniej sie schodzi niz wchodzi. Chodzi Ci a samego konia czy cale podejscie ??
Dzieki, juz mozesz zdjac. Na Kope z Siodelka wchodzilem dwa razy i nigdy nie widzialem tam filancow. Ale na Lodowy nie przechodzilem bo byla kiepska pogoda.
Napisz mi czy natknales sie na horska sluzbe na Lodowym.
A ta fotka, widze ze fajnie ten kon sie prezentuje. To jest chyba widok od Lodowego w kierunku polnocnym. Podobna grania idzie sie chwilami przez Baszty - tez trzeba okrakiem.
Wchodziłem dwa razy. Pierwszy raz przez Kopę i zejście przez Konia, w odwrotną stronę nie polecam bez sprzętu. Drugi raz wejście przez Konia, a zejście z ominięciem Kopy (z wierzchołka schodzi się w stronę Zadniej Jaworowej, a potem omijając kopę na Sedielko-najłatwiejsza z dróg). Horska służba czasami pilnuje wejścia na Kopę od Sedielka, ale ja miałem szczęście :) Za chwilę wrzucę fotkę dla Ciebie, pilnuj plfoto :)) Pozdrav!!
Polecam jednak zamiast Kolowego wejscie na Batyzowiecki Szczyt - II taternicka, ale zrobilem jakos bez szpeju. Niestety widokow z gory nie mialem bo akurat przyszla mgla. Ale napewno tam wroce... chyba to moj najbardziej ulubiony szczyt.
jak mowie, zapraszam na www tatras prv pl - zrobilem juz do tej pory ponad 25 szczytow bez szlaku i udalo mi sie uniknac jakiejkolwiek kontroli. Pozostalo mi jeszcze okolo 30 szczytow do zrobienia :)
Widzę. Miałem na myśli 195830
Krzysiek to jest Kołowy Szczyt i Jastrzebia dolina hehe ale dałeś plame
wiecej info poszło na priv, bo to chyba nie jest miejsce na pogaduszki :))
Ta fotka, to jest właśnie ZEJŚCIE z Lodowego przez konia. Widać Śnieżny Szczyt, czyli jest to kierunek na wschód. Od strony północnej nie ma żdanej drogi. Znacznie trudniejszą drogą jest zejscie w stronę Kopy i to o niej wspominałem, że warto byłoby się tam ubezpieczać. Zresztą, na grani widać, że inni już to robili...
Przecież wejście przez konia nie jest trudne
A jeszcze mam jedno pytanie: dlaczego nie polecasz wchodzic przez Konia bez sprzetu, tylko schodzic ?? W moim odczuciu trudniej sie schodzi niz wchodzi. Chodzi Ci a samego konia czy cale podejscie ??
Dzieki, juz mozesz zdjac. Na Kope z Siodelka wchodzilem dwa razy i nigdy nie widzialem tam filancow. Ale na Lodowy nie przechodzilem bo byla kiepska pogoda. Napisz mi czy natknales sie na horska sluzbe na Lodowym. A ta fotka, widze ze fajnie ten kon sie prezentuje. To jest chyba widok od Lodowego w kierunku polnocnym. Podobna grania idzie sie chwilami przez Baszty - tez trzeba okrakiem.
195830
Wchodziłem dwa razy. Pierwszy raz przez Kopę i zejście przez Konia, w odwrotną stronę nie polecam bez sprzętu. Drugi raz wejście przez Konia, a zejście z ominięciem Kopy (z wierzchołka schodzi się w stronę Zadniej Jaworowej, a potem omijając kopę na Sedielko-najłatwiejsza z dróg). Horska służba czasami pilnuje wejścia na Kopę od Sedielka, ale ja miałem szczęście :) Za chwilę wrzucę fotkę dla Ciebie, pilnuj plfoto :)) Pozdrav!!
Krzsiek, jak wchodzisz na Lodowy, z Kopy, czy przed Konia od Terycho ?? Chyba jednak najlepiej bedzie z Kopy ze wzgledu na filancow.
mój ulubiony, to Lodowy, mniaaam...
Polecam jednak zamiast Kolowego wejscie na Batyzowiecki Szczyt - II taternicka, ale zrobilem jakos bez szpeju. Niestety widokow z gory nie mialem bo akurat przyszla mgla. Ale napewno tam wroce... chyba to moj najbardziej ulubiony szczyt.
piekne jest to zdjecie, a gory cudowne :) pozdrawiam
Tak
Ja wchodzilem od Czarnej Jaworowej na Kołowy, a schodzilem Jastrzebia.
Wchodziłes od strony Czarnej Jaworowej?
goorol może połączymy siły
telegraf heheheheheh
widze ze Tatry doczekaly sie Swojego Piewcy - powodzenia .... zazdroszcze bliskosci ....:)
na mojej stronie onisane jest dokladnie wejscie na Kolowy Szczyt i przygody z filancami.
Z kontrolami nie ma najmniejszych problemow :)
jak mowie, zapraszam na www tatras prv pl - zrobilem juz do tej pory ponad 25 szczytow bez szlaku i udalo mi sie uniknac jakiejkolwiek kontroli. Pozostalo mi jeszcze okolo 30 szczytow do zrobienia :)
no też bym tam wszedł,ale trochę drogi interes. Ktos ma doświatczenia w unikaniu kontroli????:)
A wszystkich "przyszlych taternikow" zapraszam na - www tatras prv pl
Ja tam byle i na Czarnym tez, Na Kolowy jest duzo Latwiej wejsc niz na Czarny. Jak chcesz dowiedzies sie cos wiecej to napisz.
oj piekne rzeczywiscie piekne, pzdr
Już Ci zazdroszczę tej wyprawy ...pozdr
ladnie je pokazujesz...
Pięknie pokazane. pzdr.
Oj stary tam nie ma szlaku tylko 2 ale co tam
stąd się nie wydaje trudno :)
ładne
chyba pokocham góry świetna fota pozdrówqa