szambonur: w górnym piętrze Doliny Kaczej. Gdy przekraczałem granicę cienia Słońce było gdzieś wokolicy Zmarzłego Szczytu. Te nibygwiazdy to unoszące się w powietrzu na właściwych sobie puchowych "spadochronach" chyba nasiona ostów czy coś w tym rodzaju.
szambonur: w górnym piętrze Doliny Kaczej. Gdy przekraczałem granicę cienia Słońce było gdzieś wokolicy Zmarzłego Szczytu. Te nibygwiazdy to unoszące się w powietrzu na właściwych sobie puchowych "spadochronach" chyba nasiona ostów czy coś w tym rodzaju.
bardzo ciekawy efekt... można prosić o więcej szczegółów jak to zdjęcie zostało zrobione no i oczywiście gdzie...
nie wszytko złoto co się świeci