że w słońcu to niestety widać, czarnych kotów nie powinno się focić w takim słońcu bo tak właśnie wychodzą, sam też mam podobne problemy z wypaleniami sierści, a poza tym malutka ta fota....szykuję się cały czas na moment kiedy zrobię dobrą fotę czarnego kota, ale to wymaga specyficznych warunków oświetleniowych
pozdrawiam... i zaprasszam do siebie..
że w słońcu to niestety widać, czarnych kotów nie powinno się focić w takim słońcu bo tak właśnie wychodzą, sam też mam podobne problemy z wypaleniami sierści, a poza tym malutka ta fota....szykuję się cały czas na moment kiedy zrobię dobrą fotę czarnego kota, ale to wymaga specyficznych warunków oświetleniowych pozdrawiam... i zaprasszam do siebie..