Opis zdjęcia
Wiatrak w Hołowczycach był jedynym czynnym młynem w wojnę w całej okolicy. I dzień, i noc wiatrak był czynny. Można było jedynie mleć zboże na śrutę. Po wojnie młynarze myśleli, że odetchną. Jednak w latach 50 - tych nie oparli się klasowemu oczyszczaniu wsi. Przejawiało się to w nakładniu podatków i domiarów. Większość właścicieli wiatraków na Podlasiu w tym okresie zwinęła interes. Ale nie dość, że się wyrejestrowało, to był jeszcze nakaz wyjmowania śmigów.
teraz skrzydła wiatru nie zatrzymają ...
Wiem Andrzeju, bo fotografowałam go kiedyś zimą. Dlatego napisałam, że znalazłeś sposób na niego :)
To już ostatnie ujęcie tego wiatraka, niestety trudne otoczenie, siatka ogrodzeniowa, słup elektryczny. wczesna pora i niesprzyjające światło... zdecydowałem się na kadry z bliska, bo wiatrak w sadzie położony, oczywiście się spytałem pewnej pani czy mogę podejść bliżej, bo to własność prywatna.
Widzę,ze znalazłeś sposób na pokazanie tych wiatraków. Bardzo dobrze :)
dobre...