a teraz na serio po prostu lubię zostawić trochę syfków tak jak na pozostałych zdjęciach. kiedyś to może był mankament fotografii, teraz jeden ze środków wyrazu tak jak zaświetlenia, przebarwienia itp. dla mnie razem z plastyką średniego formatu dobrze się patrzy. mam po prostu mniej gładki styl niż Ty, można powiedzieć brudny :) pozdrawiam
no niezły kadr tu mamy
ja lubiem syfki.ale tylko na zdjęciach ;)
:))
zamienić wady w zalety to chyba definicja kreatywności:) zgodność co do średniego. pozdrawiam:)
a teraz na serio po prostu lubię zostawić trochę syfków tak jak na pozostałych zdjęciach. kiedyś to może był mankament fotografii, teraz jeden ze środków wyrazu tak jak zaświetlenia, przebarwienia itp. dla mnie razem z plastyką średniego formatu dobrze się patrzy. mam po prostu mniej gładki styl niż Ty, można powiedzieć brudny :) pozdrawiam
Podoba się...
brudaśne myśli mam to fakt:) ale do celuloidu zakładam rękawiczki :D
ale masz brudaśne myśli :)
ale brudaśny skaner był (no chyba że klisza spadła za szafkę) :P