przyciemnione tło, bez szumu, dobra obróbka w shopie pod wzgl. kosmetyki skóry powinno dać radę :P no, chyba, że w ogóle nie przerabiasz swoich zdjęć pod tym kątem, to się nie czepiam. ale wtedy też zadałabym pytanie : " a więc po co?"
XCII Klepsydra
Ta klepsydra piaskowym wypełniona miałem,
Życiu memu nadaje takt swą półgodziną,
Lecz nie tylko; mych zgryzot jest bowiem przyczyną,
Przez podobieństwo swoje z upragnionym ciałem.
Spójrz; z szkła odlana miara z przewężeniem małem
Nie ponosi w tym straty, że się zbywa piasku,
Gdyż ów jeno krąży w przeźroczym potrzasku.
Odwracając ją czasem, znów życie jej dałem.
Pozwól, niech się me ziarno w twym przesypie ciele,
Wszak dwa kwadranse z życia to nie nazbyt wiele.
Lecz nie chcąc nie oddalaj, a zostaw Nadzieję,
Może mnie nie spopieli to płonne kochanie.
Inaczej poza wierszem nic Ci nie zostanie,
Wiatr bowiem proch rozniesie, ledwo gdy zawieje.
Marcus de Reocena
przyciemnione tło, bez szumu, dobra obróbka w shopie pod wzgl. kosmetyki skóry powinno dać radę :P no, chyba, że w ogóle nie przerabiasz swoich zdjęć pod tym kątem, to się nie czepiam. ale wtedy też zadałabym pytanie : " a więc po co?"
XCII Klepsydra Ta klepsydra piaskowym wypełniona miałem, Życiu memu nadaje takt swą półgodziną, Lecz nie tylko; mych zgryzot jest bowiem przyczyną, Przez podobieństwo swoje z upragnionym ciałem. Spójrz; z szkła odlana miara z przewężeniem małem Nie ponosi w tym straty, że się zbywa piasku, Gdyż ów jeno krąży w przeźroczym potrzasku. Odwracając ją czasem, znów życie jej dałem. Pozwól, niech się me ziarno w twym przesypie ciele, Wszak dwa kwadranse z życia to nie nazbyt wiele. Lecz nie chcąc nie oddalaj, a zostaw Nadzieję, Może mnie nie spopieli to płonne kochanie. Inaczej poza wierszem nic Ci nie zostanie, Wiatr bowiem proch rozniesie, ledwo gdy zawieje. Marcus de Reocena
:)
jedno pytanie - po co?
a nie zimno jej w d... tak na szkle??
plecy prościutkie, no i fajnie ;)
Kasia dobrze usiadła