koloryt, światło, skupienie - bardzo fajne zdjęcie z moją ulubioną bohaterką, Sławku :-)) a propos szybkości i precyzji koronczarek - nie znalazłam, niestety, polskich filmów na youtube, ale jest wiele zagranicznych, tutaj daję linki do dwóch - pierwszy pokazuje szybkość: http://www.youtube.com/watch?v=EXbrQ0nuYjE&feature=related ; a drugi precyzję: http://www.youtube.com/watch?v=XweZDJ7vKc4&NR=1
Za Bartkiem :-) Dobrze, że pokazujesz "folklor" w najlepszym wydaniu. Widziałem kiedyś na Cepeliadzie (kto jeszcze wie, co to było?) robienie koronek z Koniakowa - przekładane klocki z nawiniętymi nićmi przekładane były z kosmiczną prędkością
Choszczman, bodek74 - no to zaintresowanie było urzekające; Laura najpierw pokazała dziewczynkowm gotowe wyroby - kolczyki, bransoletki. Później opowiadała o sławnych wyrobach z frywolitki, które teraz zdobią muzealne ekspozycje. Później pokazała jak zrobić wisiorek. A później każde dziecko miało swój zestaw, nici, czółenko - i mogło naśladować. Możliwe, że któraś ze słuchaczek wykaże się wytrwałością. Prawie na pewno jednak zapamiętają to spotkanie
Choszczman [2009-08-30 21:05:46: moim zdaniem, nie ma szans, na opanowanie frywolitki potrzeba lat - ale za to z o wiele większym zainteresowaniem i szacunkiem będzie oglądała koronkowe wyroby w muzeach :)
Zafascynowanie :) Oby zostało na dłużej :)
koloryt, światło, skupienie - bardzo fajne zdjęcie z moją ulubioną bohaterką, Sławku :-)) a propos szybkości i precyzji koronczarek - nie znalazłam, niestety, polskich filmów na youtube, ale jest wiele zagranicznych, tutaj daję linki do dwóch - pierwszy pokazuje szybkość: http://www.youtube.com/watch?v=EXbrQ0nuYjE&feature=related ; a drugi precyzję: http://www.youtube.com/watch?v=XweZDJ7vKc4&NR=1
BDB
Za Bartkiem :-) Dobrze, że pokazujesz "folklor" w najlepszym wydaniu. Widziałem kiedyś na Cepeliadzie (kto jeszcze wie, co to było?) robienie koronek z Koniakowa - przekładane klocki z nawiniętymi nićmi przekładane były z kosmiczną prędkością
skupienie i pogoda ducha, fajne :)
Choszczman, bodek74 - no to zaintresowanie było urzekające; Laura najpierw pokazała dziewczynkowm gotowe wyroby - kolczyki, bransoletki. Później opowiadała o sławnych wyrobach z frywolitki, które teraz zdobią muzealne ekspozycje. Później pokazała jak zrobić wisiorek. A później każde dziecko miało swój zestaw, nici, czółenko - i mogło naśladować. Możliwe, że któraś ze słuchaczek wykaże się wytrwałością. Prawie na pewno jednak zapamiętają to spotkanie
Fajnie pokazane, widać wielkie zainteresowanie tej małej
Sławku ..widać zainteresowanie , może jednak się myslisz..będzie ćwiczyć i dojdzie do perfekcji...:)
Choszczman [2009-08-30 21:05:46: moim zdaniem, nie ma szans, na opanowanie frywolitki potrzeba lat - ale za to z o wiele większym zainteresowaniem i szacunkiem będzie oglądała koronkowe wyroby w muzeach :)
oczka,słupki,rzędy tworzą się w koronkę,zanikająca sztuka :)
młoda obserwuje..czy zapamięta kolejność ruchów ?..:)
i jak tu paluchów nie poplątać z nićmi ;) ???