Na galęziach to najprawdziwsza mgła - pierwsze zrobione gdy mgły się rozmywały, nastepne, które w pf pojawiły się wczesniej, są bez mgiełki. To była prawdziwa wyprawa nockami, pociągami i pieszo z plecakiem i herbatą z rumem na rozgrzewkę, dzięki za komentarze;))))
bdb
Muszę nadrobić zaległości ,pięknie pokazujesz :)
Na galęziach to najprawdziwsza mgła - pierwsze zrobione gdy mgły się rozmywały, nastepne, które w pf pojawiły się wczesniej, są bez mgiełki. To była prawdziwa wyprawa nockami, pociągami i pieszo z plecakiem i herbatą z rumem na rozgrzewkę, dzięki za komentarze;))))
jest klimat!
To mgła czy jakieś przebarwienie na gałęziach?
podziwiam samozaparcie... :-)
Bajka z dawnych czasów...
bdb:)
+++
lubię te Twoje wierzby