A jeszcze jedno - księżyc był ledwo co widoczny (świecił słabiutko) pewnie dlatego go nie prześwietliło. Dlaczego był czerwonawy przy jego wschodzie nie wiem - na astronomii to się nie znam. Fakt było to kilkanaście minut po tym jak się w ogóle pojawił nad horyzontem.
Nie zdjęcie zrobione w 100%. Ale inaczej niż zapewnić to nie mogę udowodnić. Zrobione było w RAW-ie potem lekka zabawa WB i kolorkami. Montażu tu nie ma.
bardzo ładne
dobre, nie przekombinowane. proste, spokojne. po folio widzę,że ciągle się rozwijasz. Dzięki za odwiedziny. pzdr
przyjemne
Księżyc nawet potrafi być ciemno -pomarańczowy i b. wielki jak na naszą szerokość ,ale to już zupełny fart
w takim razie gratuluje fartu! nie udaje sie prawie nigdy (bez kombinacji) - albo ksiezyc przeswietlony, albo wszystko czarne
A jeszcze jedno - księżyc był ledwo co widoczny (świecił słabiutko) pewnie dlatego go nie prześwietliło. Dlaczego był czerwonawy przy jego wschodzie nie wiem - na astronomii to się nie znam. Fakt było to kilkanaście minut po tym jak się w ogóle pojawił nad horyzontem.
Nie zdjęcie zrobione w 100%. Ale inaczej niż zapewnić to nie mogę udowodnić. Zrobione było w RAW-ie potem lekka zabawa WB i kolorkami. Montażu tu nie ma.
mnie to wyglada na fotomontaz