celem zdjecia bylo wlasnie ukazanie szkoly wylaniajacej sie zza drzew - to byl wlasnie pomysl zdjecia, gdyz widzialem kartki pocztowe z ta szkola - pstrykane na wprost szkoly, ukazujace faktyczne rozmiary budynku - dla mnie to bylo nudne. Ja chcialem pokazac ją wlasnie nieco inaczej... Fakt, ze budynek zajmuje tu mniej miejsca niz drzewa... ale czy to stanowi tu minus... wg mnie nie. jutro wrzuce druga fotke tej szkoly i bede czekac na Wasze opinie. pozdr

jeśli ktoś krytykuje, ale nie podaje konkretow, co w zdjeciu jest zle lub dobre to jego opinia jest dla mnie tyle warta, co zeszloroczny snieg (to apropos informacji w blogu Loli). A jezeli nie umie podac konkretow (jako znawca praw rzadzacych w fotografii), to niech przynajmniej napisze swoja osobista ocene (podoba sie mi to, a nie podoba tamto, razi mnie to, a drazni tamto): gniot to nie jest osobista ocena odbioru zdjecia, tylko jego krytyka, jako wykonanego blednie - wiec skoro blednie, to wymagane jest uzasadnienie. wiec glupi niech sie lepiej nie odzywaja, bo nie potrzebnie tylko halas robia.