Asia: Nasz Karol nie może wytrzymać pół dni bez swojej mamy, więc "sprzedawanie" jest mocno utrudnione :) Ale miło wiedzieć, że są chętni na zabawianie małego terrorysty :)
Adam: Moją intencją było pokazanie mojego 3,5 miesięcznego syna nieco poważniej niż wskazuje jego metryka :) (stąd to zamyślone i poważne oblicze, które osiągnąłem włączając mu telewizor :) ). Światło nie jest idealne i ja doskonale o tym wiem. Pzdr.
bundy; wiem o czym mówisz, bo sam miałem ten sam problem kiedy pojawiłem sie na plfoto. Nie ma co czarować, że z pewnością jest grono znających się ludzi, którzy wspierają się w ocenach, ale po pierwsze jaką wartość ma komentarz kumpla, który zawsze brzmi "wspaniałe".. itp? a po drugie, jeżeli zdjęcie jest dobre zawsze zostanie zauważone. Może być tylko różnica wynikająca z pory, załóżmy rano i wieczorem więcej a w ciągu dnia mniej. Co do zdjęcia; Może jest zbyt kontrowersyję. Dzieci fotografuje się raczej "miękko". Tu mamy zdecydowany kadr, kontrasty (okay zmiękczone) ale nadal zwiększone, Cienie jakoś nietypowo rozłożyły się na twarzy. Jedyne co mi sie podoba to kąt zdjęcie co o dziwo przeszkadzało marcinowi s. Pozdrawiam, i Zycze udanych zdjęć, Adam F.
Joad: Światło zastane (faktycznie bardzo ostre, ale i tak je lekko zmiękczyłem stosując Diffuser Cokina). Bladość wynika z lekko zdjętej saturacji. O mieście nie będę pisał...
Marcin: To jak wytłumaczysz setki (tak, tak) wspaniałych zdjęć, których nawet nikt nie raczył skomentować albo ocenić. Obserwuję plfoto od dawna i pewne zjawiska są tutaj symptomatyczne. Teoria o "nazwiskach" jednak się sprawdza. A niestety nie sprawdza się teoria, że "dobre zdjęcia obroni się samo".
O! ciekawe... (komentarze, zdjęcie swoją drogą ); a które jest to "jedynie słuszne miasto?"
Światło ciekawe, ale bardzo ostre, zbyt wybladza i dzieciak się robi taki trochę rybowaty. Poza tym ok.
Bartek: Zaglądnę, zaglądnę :) Zapomnieliśmy jeszcze dodać, że dzieci "sprzedają się" zdecydowanie gorzej od plastikowych panienek (ostatnio jakaś taka moda na robienie w szopie plastikowych twarzyczek) i jędrnych piersi :) Pzdr.
tak zgadzam się tu trzeba mieć nazwisko wypracowane lub "wygadane",
fotkę dziecka z czarnym tłem trochę źle odbieram, mam jakieś dziwne skojarzenia, ale to nic, takich skojarzeń mam dużo, poza tym ciekawe
bundy: na temat Twojej teorii tez moge dlugo mowic (ale po co?;-), napisze tylko tyle, ze zgadzam sie z nia w zupelnosci:-) ps. widac troche ozywilem ruch pod Twoim zdjeciem i dobrze, bo na to zasluguje:-). Pozdrawiam. Zapraszam, też do mnie. Ps2. masz racje, ze nie ma sie co przejmowac, tylko czasem po prostu szkoda, ze cos fajnego przechodzi bez echa, tylko dlatego ze autor nie nazywa sie X albo Y.
może i celowe ale za smutne jak na bobaska
Asia: Nasz Karol nie może wytrzymać pół dni bez swojej mamy, więc "sprzedawanie" jest mocno utrudnione :) Ale miło wiedzieć, że są chętni na zabawianie małego terrorysty :)
daj mi na tydzien.Pocieszymy sie z chlopakiem;) Pozdrowionka. Ucaluj dzieciaczka (jak ma na imie bobas?)
Asia:Żonie też się podobał :) Myślę, że już niedługo namówię ją na dalszą współpracę, tylko musimy komuś sprzedać dziecko na jakiś czas :)) Pzdr.
a mi bundy najbardziej podobal sie portret ten lososiowy Twojej zony.Cudo. Pozdrawiam i zycze dalej udanych zdjec;)
Adam: Moją intencją było pokazanie mojego 3,5 miesięcznego syna nieco poważniej niż wskazuje jego metryka :) (stąd to zamyślone i poważne oblicze, które osiągnąłem włączając mu telewizor :) ). Światło nie jest idealne i ja doskonale o tym wiem. Pzdr.
bundy; wiem o czym mówisz, bo sam miałem ten sam problem kiedy pojawiłem sie na plfoto. Nie ma co czarować, że z pewnością jest grono znających się ludzi, którzy wspierają się w ocenach, ale po pierwsze jaką wartość ma komentarz kumpla, który zawsze brzmi "wspaniałe".. itp? a po drugie, jeżeli zdjęcie jest dobre zawsze zostanie zauważone. Może być tylko różnica wynikająca z pory, załóżmy rano i wieczorem więcej a w ciągu dnia mniej. Co do zdjęcia; Może jest zbyt kontrowersyję. Dzieci fotografuje się raczej "miękko". Tu mamy zdecydowany kadr, kontrasty (okay zmiękczone) ale nadal zwiększone, Cienie jakoś nietypowo rozłożyły się na twarzy. Jedyne co mi sie podoba to kąt zdjęcie co o dziwo przeszkadzało marcinowi s. Pozdrawiam, i Zycze udanych zdjęć, Adam F.
mi ta bladosc tu bardzo pasuje, nie wiem czy to zamierzone, ale zdjecie jest przez to dla mnie bardziej mroczne, wciagajace.
Świetne
Joad: Światło zastane (faktycznie bardzo ostre, ale i tak je lekko zmiękczyłem stosując Diffuser Cokina). Bladość wynika z lekko zdjętej saturacji. O mieście nie będę pisał...
Marcin: To jak wytłumaczysz setki (tak, tak) wspaniałych zdjęć, których nawet nikt nie raczył skomentować albo ocenić. Obserwuję plfoto od dawna i pewne zjawiska są tutaj symptomatyczne. Teoria o "nazwiskach" jednak się sprawdza. A niestety nie sprawdza się teoria, że "dobre zdjęcia obroni się samo".
fajne tu światło, ale szkoda, że nos tak nieciekawie zasłonił drugie oko
O! ciekawe... (komentarze, zdjęcie swoją drogą ); a które jest to "jedynie słuszne miasto?" Światło ciekawe, ale bardzo ostre, zbyt wybladza i dzieciak się robi taki trochę rybowaty. Poza tym ok.
Spokojnie panowie, bo jeszcze ściągniemy tu dyskusję o wyższości nazwiska X nad Y i jeszcze mi zdjęcie wskoczy do T48 :)
nie trzeba miec "nazwiska", wystarczy naprawdę dobre zdjęcie
Bartek: Zaglądnę, zaglądnę :) Zapomnieliśmy jeszcze dodać, że dzieci "sprzedają się" zdecydowanie gorzej od plastikowych panienek (ostatnio jakaś taka moda na robienie w szopie plastikowych twarzyczek) i jędrnych piersi :) Pzdr.
tak zgadzam się tu trzeba mieć nazwisko wypracowane lub "wygadane", fotkę dziecka z czarnym tłem trochę źle odbieram, mam jakieś dziwne skojarzenia, ale to nic, takich skojarzeń mam dużo, poza tym ciekawe
bundy: na temat Twojej teorii tez moge dlugo mowic (ale po co?;-), napisze tylko tyle, ze zgadzam sie z nia w zupelnosci:-) ps. widac troche ozywilem ruch pod Twoim zdjeciem i dobrze, bo na to zasluguje:-). Pozdrawiam. Zapraszam, też do mnie. Ps2. masz racje, ze nie ma sie co przejmowac, tylko czasem po prostu szkoda, ze cos fajnego przechodzi bez echa, tylko dlatego ze autor nie nazywa sie X albo Y.
Bartek za Bartkiem:) Tez mi sie podoba!
Ciekawe
Bartek: na plfoto trzeba mieć "nazwisko", być z jedynego słusznego miasta albo mieć dużo znajomych :) Ja się tym specjalnie nie przejmuję. Pzdr.
kurde, dziwne to plfoto, szkoda ze fota przechodzi niezauwazona, bo malo tu ciekawych zdjec dzieci, to IMO takie jest. Pozdrawiam.
Bartek: A tak jakoś nie mogłem się zdecydować, które zostawić :)
widze, ze album rodzinny sie powtarza:-), ale i tak fajne, tak jak poprzednio.