eeeeeeeeeeeej....ściana jest właśnie tłem (choć nie powiem- w zależności od pomieszczenia, jego koloru, światła itd - odbiór może być różny- refleksy, cienie)...ale dobre dzieło powinno obronić się samo ! (przynajmniej w teorii) i całe tło na coś baaardzo dobrego ma wpływ minimalny...tylko jest zasadnicza różnica między Leonardem a Twoim zdjęciem...nikt nie daje Leonarda w grubych ramach, nawet jeśli tuż ponad nimi wiszą halogenki ;-) pozdr.
eeeeeeeeeeeej....ściana jest właśnie tłem (choć nie powiem- w zależności od pomieszczenia, jego koloru, światła itd - odbiór może być różny- refleksy, cienie)...ale dobre dzieło powinno obronić się samo ! (przynajmniej w teorii) i całe tło na coś baaardzo dobrego ma wpływ minimalny...tylko jest zasadnicza różnica między Leonardem a Twoim zdjęciem...nikt nie daje Leonarda w grubych ramach, nawet jeśli tuż ponad nimi wiszą halogenki ;-) pozdr.
nie. orla cien ;) dlaczego taki ksztalt. i za ciezka ramka. ale pomysl zabojczy ;)