dzieki :) chcialem zostawic orginal, nie chcialem retuszowac... ale byc moze trzeba bedzie.. tam bylo dosc ciasno i nie moglem pozbyc sie tych rurek z kadru, a kot pokazuje, ze nie jest to sztuczne pochylenie drogi, ktora dosc stromo pnie sie jeszcze kilkaset metrow w tym miejscu... swoja droga, jak mieszkancy zyja tam zima, gdy ponoc pada tam sporo deszczu? :)
...bardzo ciekawe ujęcie...geometryczne...i zupełnie abstrakcyjne (pomysł) :-)...tylko lepiej widziałabym bez kota i bez cięcia tych rurek (prawy górny róg)...myślę, że mógłbyś pójść w tym kierunku - skojarzeń...pozdrawiam
Oryginalny kadr, ma coś w sobie i to mi już wystarcza, a kot może być. No i pomimo dużej rozpiętości tonalnej bardzo poprawna ekspozycja.
dzieki :) chcialem zostawic orginal, nie chcialem retuszowac... ale byc moze trzeba bedzie.. tam bylo dosc ciasno i nie moglem pozbyc sie tych rurek z kadru, a kot pokazuje, ze nie jest to sztuczne pochylenie drogi, ktora dosc stromo pnie sie jeszcze kilkaset metrow w tym miejscu... swoja droga, jak mieszkancy zyja tam zima, gdy ponoc pada tam sporo deszczu? :)
...bardzo ciekawe ujęcie...geometryczne...i zupełnie abstrakcyjne (pomysł) :-)...tylko lepiej widziałabym bez kota i bez cięcia tych rurek (prawy górny róg)...myślę, że mógłbyś pójść w tym kierunku - skojarzeń...pozdrawiam