rozumiem o co chodzi ze szczegółami - akcją itd - tutaj jednak ujeło mnie to jak miejsce które znają legniczanie diametralnie zmieniło swój obraz . Pogodzenie zacieninego miejsca z głębią obrazu oraz niebem w samo południe oraz systemem c1y2frowym :) nastręcza mi nadal trudności.
mogłeś skupić się na pracy ludzi usuwających zniszczenia, pokazanie tylko samego chaosu niczego ciekawego do zdjęcia nie wnosi. Po drugie - jakość. Wiem że warunki ciężkie, ale miałes czas na przygotowanie się, burza się skończyła i nie musiałeś uciekać ani "łapać" uciekających ludzi. Niestety ta fotka jest słaba, bez względu na to jakie emocje musiały Tobą targać w czasie jej robienia. Szkoda że nie udało się ich tu pokazać.
Ale tu nie za bardzo widać ten ogrom zniszczeń, wiesz? Wydaje mi się, że dla wyeksponowania takiego tematu powinieneś szukać kadrów ukazujących skutki huraganu w połączeniu z codziennością nas otaczającą. Wówczas widać skalę zniszczeń, uszkodzeń. Na tym zdjęciu nie ma nic ciekawego. Dla ciebie jest zrozumiałe co fotografowałeś, czułeś atmosferę. Ja tu widzę kawałek... lasu? Z powyłamywanymi drzewami. To naprawdę nie jest aż taki nadzwyczajny widok.
O to chodziło pokazać ogrom zniszczeń spacerowej części parku z całym bałaganem który powstał a Predator to pewne skojarzenie ale pewno nie każdy gustuje w SF Pozdrawiam
Ehh jeszcze jakby to pokazać dobrze...ale nie tak. Jedź do Łeby do Słowińskiego Parku :) Tam nie trzeba huraganu, a drzewa leżą powywracane korzeniami do góry:).
było słabe światło i przed południem padało...i znowu zaczęło, zresztą...el Qeko - wiesz, gdzie zaplanowano zbiorczą drogę południową z parkingami i przejściem podziemnym ?
orkan zostawił chaos - to widac - totalny niczym nieogarniony chaos w kadrze. jeśli to chciałeś pokazac to się udało - ale szkoda trzeba było przejśc od ogółu do szczegółu by coś z tego wyszło. Tak.. sorry ale jest mocno nieciekawie..
słabość niestety
kurcze, a taka szansa była... szkoda...
rozumiem o co chodzi ze szczegółami - akcją itd - tutaj jednak ujeło mnie to jak miejsce które znają legniczanie diametralnie zmieniło swój obraz . Pogodzenie zacieninego miejsca z głębią obrazu oraz niebem w samo południe oraz systemem c1y2frowym :) nastręcza mi nadal trudności.
R. Capa by powiedział, że stałeś za daleko.
mogłeś skupić się na pracy ludzi usuwających zniszczenia, pokazanie tylko samego chaosu niczego ciekawego do zdjęcia nie wnosi. Po drugie - jakość. Wiem że warunki ciężkie, ale miałes czas na przygotowanie się, burza się skończyła i nie musiałeś uciekać ani "łapać" uciekających ludzi. Niestety ta fotka jest słaba, bez względu na to jakie emocje musiały Tobą targać w czasie jej robienia. Szkoda że nie udało się ich tu pokazać.
Ale tu nie za bardzo widać ten ogrom zniszczeń, wiesz? Wydaje mi się, że dla wyeksponowania takiego tematu powinieneś szukać kadrów ukazujących skutki huraganu w połączeniu z codziennością nas otaczającą. Wówczas widać skalę zniszczeń, uszkodzeń. Na tym zdjęciu nie ma nic ciekawego. Dla ciebie jest zrozumiałe co fotografowałeś, czułeś atmosferę. Ja tu widzę kawałek... lasu? Z powyłamywanymi drzewami. To naprawdę nie jest aż taki nadzwyczajny widok.
O to chodziło pokazać ogrom zniszczeń spacerowej części parku z całym bałaganem który powstał a Predator to pewne skojarzenie ale pewno nie każdy gustuje w SF Pozdrawiam
Ehh jeszcze jakby to pokazać dobrze...ale nie tak. Jedź do Łeby do Słowińskiego Parku :) Tam nie trzeba huraganu, a drzewa leżą powywracane korzeniami do góry:).
było słabe światło i przed południem padało...i znowu zaczęło, zresztą...el Qeko - wiesz, gdzie zaplanowano zbiorczą drogę południową z parkingami i przejściem podziemnym ?
orkan zostawił chaos - to widac - totalny niczym nieogarniony chaos w kadrze. jeśli to chciałeś pokazac to się udało - ale szkoda trzeba było przejśc od ogółu do szczegółu by coś z tego wyszło. Tak.. sorry ale jest mocno nieciekawie..
potęga natury jest przerażająco nieprzewidywalna ... miałeś okazje zrobić dobry reportaż i tak zmarnowałeś okazje :/
Ałaaaaaaaaa !!!!!!!
koszmar
Bosz... nie męcz już... :/
na nie