Zgadzam się z Koziołrogacz, ze najlepszym z czasów naświetlania jest ruchu wody jest czas 1/25 s, a im wyższy tym efekt ruchu wody jest przesadzony i wygląda na zamrożony.
W powyższej pracy czas ekspozycji był odpowiednio dostosowany, dlatego też ruch wody wygląda bardzo naturalnie
Zibi Lutomski [2009-07-23 18:42:12] - i gumiaki nie zawadzą, bo nieraz okazuje się, że najlepszy kadr z wody wychodzi.. a na bosaka po śliskich głazach niewygodnie i niebezpiecznie..
Ilona Budzbon [2009-07-23 18:31:58] - powiem Ci, że kupę godzin spędziłem nad potokami kombinując z różnymi czasami.. zakres bardzo szeroki, od 1 do 60 s. zgadza się, jedwabne rozmycie wody ma swój urok, ale fotografując z czasem w przedziale 1 do 2,5 s. utrwalasz ciekawe pasma i struktury na wodzie, które mogą być tematem zdjęcia samym w sobie.. wszystko zależy od miejsca, światła ukształtowania koryta potoku, prędkości przepływu wody.. naprawdę warto eksperymentować za każdym razem.. nie ma uniwersalnej recepty..
co do czasu to rady nie dało sprzęt już wymiękł a szarego filterka niet , można zawsze wodę przypalić co podobno nie możliwe , dzięki za komcia pozdrawiam
Koziołrogacz... nie mówie, że to złe... tylko mała sugestia ;) zresztą napisałam na początku "ładnie" i dalej się tego trzymam... ale sama wiem ile frajdy długi czas daje ;)
Zgadzam się z Koziołrogacz, ze najlepszym z czasów naświetlania jest ruchu wody jest czas 1/25 s, a im wyższy tym efekt ruchu wody jest przesadzony i wygląda na zamrożony. W powyższej pracy czas ekspozycji był odpowiednio dostosowany, dlatego też ruch wody wygląda bardzo naturalnie
ładne, najbardziej jak dla mnie z twoich wodospadowych
Pieknie udalo Ci sie ja pokazac:)
przekaz jest!
Dobrze pokazane
bardzo fajne... :)
dobre
Podoba się :)
bardzo sympatyczna fotka
Zibi Lutomski [2009-07-23 18:42:12] - i gumiaki nie zawadzą, bo nieraz okazuje się, że najlepszy kadr z wody wychodzi.. a na bosaka po śliskich głazach niewygodnie i niebezpiecznie..
Koziołrogacz prawdę prawi - nie ma recepty na potoki. Ale uzbrojenie (statyw, polar, szare pół) trza mieć ze sobą. :D
że git to wiem ale niedosyt pozostaje zwłaszcza jak Twoje folio się ogląda , tylko zazdrościć plenerów
Ilona Budzbon [2009-07-23 18:31:58] - powiem Ci, że kupę godzin spędziłem nad potokami kombinując z różnymi czasami.. zakres bardzo szeroki, od 1 do 60 s. zgadza się, jedwabne rozmycie wody ma swój urok, ale fotografując z czasem w przedziale 1 do 2,5 s. utrwalasz ciekawe pasma i struktury na wodzie, które mogą być tematem zdjęcia samym w sobie.. wszystko zależy od miejsca, światła ukształtowania koryta potoku, prędkości przepływu wody.. naprawdę warto eksperymentować za każdym razem.. nie ma uniwersalnej recepty..
Bubu jest git!
co do czasu to rady nie dało sprzęt już wymiękł a szarego filterka niet , można zawsze wodę przypalić co podobno nie możliwe , dzięki za komcia pozdrawiam
Koziołrogacz... nie mówie, że to złe... tylko mała sugestia ;) zresztą napisałam na początku "ładnie" i dalej się tego trzymam... ale sama wiem ile frajdy długi czas daje ;)
A mnie się z takim czasem podoba.. jedwabie trochę mi się już przejadły.. :)
ładnie, popróbowałabym - jeśli 3 gorsze może - z dłuższym czasem... wydziej wtedy jedwabista woda... pozdrawiam