absolutnie nie z powodu powierzchowności techniki oraz biegłego w białym, którą owszem urzeczony jestem z filmu, ale z powodu człowieka, którego jakby nie patrzeć na film oraz na tę serię - obie studiują człowieka wyrazem twarzy bardziej niźli pozami.
pokazał, pokazał... i przesiedział swoje w areszcie za nieobyczajne rysunki :) a za fotografie więzienie jak nic! Będzie jeszcze mniej "gładko" w rozsądnych granicach ;)
!!!
ok, kumam. sory za poprzedni koment
wszystko pięknie ..... pozdrawiam :)
(ups - białego w białym) :)
absolutnie nie z powodu powierzchowności techniki oraz biegłego w białym, którą owszem urzeczony jestem z filmu, ale z powodu człowieka, którego jakby nie patrzeć na film oraz na tę serię - obie studiują człowieka wyrazem twarzy bardziej niźli pozami.
Wstęp wielce udany, z ciekawością poczekam na rozwinięcie :)
Po Twoim komentarzu oglądnąłem (film Jørgena Letha?) Technika "biały w białym", jasne tło - może dlatego Ci się kojarzy?
Może widziałeś film "Perfekt Human" (20 minutówka), bo to tak właśnie mi się kojarzy.
"to i owo" będzie ;) ale wszystko w rękach Modelki. Jest współtwórcą i tworzywem tej serii ;)
hihi, a będzie to i owo? :DDD w razie czego zeznamy zgodnie, że Sztuka ;-D
pokazał, pokazał... i przesiedział swoje w areszcie za nieobyczajne rysunki :) a za fotografie więzienie jak nic! Będzie jeszcze mniej "gładko" w rozsądnych granicach ;)
niby Schiele'owa poza, ale Schiele był znacznie mniej gładki, a i pokazał to i owo ;-)